Duuużo boćków :D

[Gollum]

ale trzeba też uważać na ewentualnie opadające kupy.

Dostać taką to ponoć jeszcze większe szczęście niż widzieć lecącego bociana

[Diana]

Dostać taką to ponoć jeszcze większe szczęście niż widzieć lecącego bociana

No nie wiem

[kostek-brasil]

Haha, no dzięki za takie szczęście.
Latająca krowa, fakt to byłoby już niebezpieczne hihi.

[Diana]

Latajaca krowa? No to by było bardzo, bardzo niebezpieczne

[borodziej]

Latająca krowa, fakt to byłoby już niebezpieczne hihi.

Widziałem latającą krowę w... "Facetach w bieli" Film rewelka - najlepsza scena jak następuje wystrzał z kosmicznego karabinu, strzał przelatuje połowę globu ziemskiego, by w końcu trafić... Power Rengersa
Aha! Krowy jeszcze latały w "Twisterze" - filmie o badaczach trąb powietrznych, popularnie zwanych tornado. Ole!
A wracając do tematu - niestety, ani w facetach ani w twisterze bocianów nie stwierdzono

[Diana]

faceci w bieli? Nie ogladalam

[zu]

to żałuj Bynajmniej nie chodzi o bociany (właśnie, o bocianach gadamy, nie? )

[Diana]

Normalne, że zboczyliśmy z tematu, ale Zu jak zawsze nas sprowadza na dobrą drogę

[czeremcha]

Moze nie bocian ale wróbelek ostatnio mi usiadł na ramieniu

[Karina]

Pierwszy raz słyszę, żeby boćki zwiastowały pogodę. Ale może i to prawda? Dzisiaj jest wręcz zimno (17 stopni ), w porównaniu z poprzednimi dniami (ok 33 stopni). Może zaczęły się dni chłodne? To dobrze, trudno było znieść upał

[kostek-brasil]

Moze nie bocian ale wróbelek ostatnio mi usiadł na ramieniu

Zazdroszczę Ci. Do mnie to tylko komary, kleszcze i inne tego typu ciągną.
Pamiętam jednak, jak byliśmy w Taize we Francji, tam były jakieś małe oswojone ptaszki, niekiedy siadały na rękę.

[borodziej]

podobno widzieć boćka w locie to szczęście

Każdego ptaka widzieć w locie to szczęście, pod warunkiem, że nie... narobi
Choć inne porzekadło ludowe mówi, że jak narobi, to dopiero właśnie szczęście jest
Mi raz, dawno temu, narobił. Nie powiem, żebym był wtedy szczęśliwy

[ Dodano: 2006-06-30, 18:59 ]

aczkolwiek zanim się zacznie robić dziecko

Kostek, masz u mnie minucha Dzieci się nie robi. Umowa?

[Jagoda]

Iiii... to wszystko przesądy Ja kiedyś brałam udział w sejmiku bocianim i nic... nawet odrobiny dziecka z tego nie było (pogody nie pamiętam), dopiero po 12 latach, więc się nie liczy Ale szczęścia w życiu mam dużo, może to faktycznie od tego sejmiku?

[ Dodano: 2006-06-30, 21:35 ]
Sejmik był "obowiązkowy" bo się bociany zleciały i obsiadły całą wieś: wszystkie domy i słupy elektryczne i drzewa i co się dało. Nie można było od nich uciec. Blady strach padł na wszystkie matki niezamężnych panien....

[Kasia]

[quote="borodziej"]Dzieci się nie robi/quote]

...dzieci się same robią....

[Diana]

dopiero po 12 latach, więc się nie liczy

Liczy się