STIHL MS 251 PD czy Shindaiwa 452 S ??
Moderator: Moderatorzy
STIHL MS 251 PD czy Shindaiwa 452 S ??
Pracowałem już obiema tymi pilarkami, jednak (niestety) nie należały one do mnie. Teraz zdecydowałem się na zakup i praktycznie zwróciłem się na "Japońca". Chciałbym jednak poznać opinie innych speców . Może zbyt krótko wycinałem obiema maszynkami ale wydaje mi się, że Shin jest mocniejsza i lżejsza od Niemca. Obie były właściwie niezawodne, cudownie paliły. Mam 2000 zł a obie piły są w podobnych cenach. Co myślicie ?
po francusku 'courage'
Coś już było w temacie: http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... +shindaiwa
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- pasiecznicki
- inżynier nadzoru
- Posty: 1435
- Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52
Niezawodność zawsze kiedyś ma swój koniec, dlatego zawsze zwracaj uwagę na bezproblemowy dostęp do serwisu oraz cenę i czas oczekiwania na części zamienne.
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Nie chcę zakładać nowego tematu. Stoję przed musem zakupu nowej pilarki. Pilarka ma służyć tylko i wyłącznie do mojego użytku. Posiadam 9 hektarów swojego lasu .Do tej pory używałem Husqvarna 246 .W tym roku uległa jednak poważnej awarii i nie chcę wykładać kasy na jej naprawę . Mój wybór padł na Shindaiwa 452s . Proszę o opinie na jej temat .
Widzę że w Polsce przedstawiciele firmy Shindaiwa lecą sobie w kulki z gwarancją . Zaniżają o połowę jej długość . Oto przykład http://www.shindaiwa-tools.co.uk/index.php?id=144 Pisze że dla firm wynosi 2 lata a dla domu jest lat 5 . Na polskich stronach brak też jest modelu 452GS z podgrzewanym uchwytem
To nie jest "lecenie w kulki" czy "zaniżanie okresu gwarancji" tylko normalne i stosowane na całym świecie uzależnienie okresu gwarancji od intensywności użytkowania. W przypadku samochodów jakoś nikogo nie obrusza warunek brzmiący "gwarancja 5 lat lub 75 tysięcy kilometrów".akko2012 pisze:Widzę że w Polsce przedstawiciele firmy Shindaiwa lecą sobie w kulki z gwarancją . Zaniżają o połowę jej długość . ... Pisze że dla firm wynosi 2 lata a dla domu jest lat 5
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jakoś w polskiej wersji nie ma mowy o 5 latkach dla domu . Rozumiem że ludzie za bardzo kombinowali i dlatego ci co biorą na firmę mają rok a pozostali 2 lata . Miałem wcześniej Husqvarna 246 i służyła mi od 1999 roku do teraz . Niestety dwa tygodnie temu pękł cylinder ze starości . Jako że jest problem z częściami to muszę kupić coś nowego równie trwałego . Myślę że nowa shindaiwa 452 S będzie mi równie dobrze służyć . Rocznie nie tnę więcej jak około 150 metrów sześciennych drzewa . Rodzaje różne od olchy przez świerka , jodłę po buki .
-
- początkujący
- Posty: 2
- Rejestracja: piątek 12 paź 2012, 21:49
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Jestem szczęśliwym posiadaczem pilarki Stihl MS 251...
Pilarka jest nowoczesna i jak dla mnie(amatora)wystarczająco mocna.
Kupiłem ją w salonie Stihl w październiku ub.r. i własnoręcznie dotarłem...
Rocznie tnę do 15m3 drewna opałowego.
Przedtem używałem chińskiej pilarki-porażka
Pilarka jest nowoczesna i jak dla mnie(amatora)wystarczająco mocna.
Kupiłem ją w salonie Stihl w październiku ub.r. i własnoręcznie dotarłem...
Rocznie tnę do 15m3 drewna opałowego.
Przedtem używałem chińskiej pilarki-porażka
Non nobis Domine...