Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...
Moderator: Moderatorzy
Diana
nadleśniczy
Posty: 4287 Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu
Post
autor: Diana » wtorek 27 cze 2006, 17:21
Jagoda pisze: i do wszystkiego pasuje
Do wszystkiego?
sorry Polsko
borodziej
dyrektor regionalny
Posty: 10250 Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:
Post
autor: borodziej » środa 28 cze 2006, 14:55
Diana-korolka pisze: Jagoda napisał/a:
i do wszystkiego pasuje
Do wszystkiego?
I wątek się zagubił
Co pasuje do wszystkiego? Przy takich krótkich odpowiedziach wychodzi, że WSZYSTKO PASUJE DO WSZYSTKIEGO
Diana
nadleśniczy
Posty: 4287 Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu
Post
autor: Diana » środa 28 cze 2006, 17:35
Piwo czy pasuje do wszystkiego
I znowu nie na temat
sorry Polsko
yakec
inżynier nadzoru
Posty: 1997 Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?
Post
autor: yakec » środa 28 cze 2006, 19:30
Miało być o soku brzozowym ale jak zeszlismy na kwestie lecznicze to pojawiło się i pivko
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Diana
nadleśniczy
Posty: 4287 Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu
Post
autor: Diana » czwartek 29 cze 2006, 10:23
yakec pisze: jak zeszlismy na kwestie lecznicze to pojawiło się i pivko
Normalka na naszym forum
sorry Polsko
borodziej
dyrektor regionalny
Posty: 10250 Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:
Post
autor: borodziej » piątek 30 cze 2006, 18:54
Więc tak...
Wyszukujemy brzeziniak, otwieramy kozik...
magda55
dyrektor generalny
Posty: 16544 Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow
Post
autor: magda55 » poniedziałek 03 lip 2006, 12:16
borodziej pisze: Więc tak...
Wyszukujemy brzeziniak, otwieramy kozik...
zbieramy kozaki a potem idziemy do topiku o najsmaczniejszych grzybach
(bo na sok brzozowy to juz troche pozno ......chyba
)
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » poniedziałek 03 lip 2006, 15:05
Przypominam, ze sok spuszcza sie do momentu wypuszczenia pierwszych liści, nigdy później
Delilah Lilly
początkujący
Posty: 4 Rejestracja: poniedziałek 03 lip 2006, 22:32
Post
autor: Delilah Lilly » poniedziałek 03 lip 2006, 22:42
Sok brzozowy- dobry i zdrowy
KOCHAM LASY, JEŻDŻĄ TAM NA WCZASY!!!!
11
wiceminister
Posty: 30737 Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00
Post
autor: 11 » poniedziałek 03 lip 2006, 22:46
Rajdowiec rwr pisze: do momentu wypuszczenia pierwszych liści, nigdy później
Dlaczego? Bo nie wiem
saga
inżynier nadzoru
Posty: 1162 Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:
Post
autor: saga » poniedziałek 03 lip 2006, 23:06
Na logikę to potem te składniki idą w liście?
zu
dyrektor regionalny
Posty: 6179 Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Roztocze Płd.
Post
autor: zu » poniedziałek 03 lip 2006, 23:07
Może wtedy jeszcze soki "nie ruszyły" i drzewu łatwiej będzie sie zagoić, to tak jak z przycinaniem np. drzew owocowych - moze to tak?
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » poniedziałek 03 lip 2006, 23:59
zu pisze: Może wtedy jeszcze soki "nie ruszyły" i drzewu łatwiej będzie sie zagoić, to tak jak z przycinaniem np. drzew owocowych - moze to tak?
Dokładnie, soki są tylko w bielu,(i w korze) a nie w pączkach i liściach.
Gregor
początkujący
Posty: 71 Rejestracja: poniedziałek 03 lip 2006, 12:25
Lokalizacja: Milicz
Post
autor: Gregor » środa 05 lip 2006, 18:04
A tak juz troszke z humorem to jeden z naszych tubylczych imprezowiczów siedział na fotelu u fryzjera i fryzjer zalecał mu płukanie włosów sokiem z brzozy. A on na to "Panie a samogonu nie da sie z tego narobic"....
czeremcha
dyrektor regionalny
Posty: 8810 Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze
Post
autor: czeremcha » środa 05 lip 2006, 18:29
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » środa 05 lip 2006, 18:58
Nawyk zawodowy. Ja też znam ludzi, którzy ze wszystkiego by zrobili ropę( ON ) do ciągnika, i wcale nie są biedni, wrecz przeciwnie, stać ich, ale wolą pokombinować...
yakec
inżynier nadzoru
Posty: 1997 Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?
Post
autor: yakec » środa 05 lip 2006, 19:57
Rajdowiec rwr pisze: ale wolą pokombinować...
Polak potrafi...
Mamy po prostu takie narodowe coś w sobie
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » środa 05 lip 2006, 20:17
Anglicy w ogóle takiego słowa nie znają-kombinować.......
yakec
inżynier nadzoru
Posty: 1997 Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?
Post
autor: yakec » środa 05 lip 2006, 20:24
Bo to tylko my przechodzimy od słów do czynów
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Jagoda
nadleśniczy
Posty: 5298 Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 17:25
Post
autor: Jagoda » środa 05 lip 2006, 23:13
Rajdowiec rwr pisze: soki są tylko w bielu,(i w korze) a nie w pączkach i liściach.
no, proszę, a mnie przed laty dermatolog zalecił płukanie włosów naparem z liści właśnie brzozy + pokrzywy - kuracja była bardzo skuteczna