Tłumaczenie się z ilości przekroczonej masy w poszczególnych sortymentach to już prawie normalna przktyka w każdym N-ctwie, to lepiej wygląda przed inpektorem. Sama metoda szacunku z punktu widzenia dendrometrii w bardzo zróżnicowanych d-stanach ( mieszanych ) zakłada około 30% błąd ( to jest szacunek ). Tłumaczenie się z przekroczenia mas przy dobrze wykonanym pod względem hodowlanym zabiegu TW lub TP jest troszkę pozbawione sensu. Zauważcie, że w użytkach przedrębnych orientacyjnie podajesię w operacie ilość drewna do pozyskania, podkreślam ORIENTACYJNIE nie OBLIGATORYJNIE. Tłumaczyć się i tak będziemy dlatego,że nie będzie się zgadzał plan w hurtowni. Powinno się zmienić nazwę firmy Państwowe Gospodarstwo Apteczno Leśne Lasu Państwowe oby nigdy nie SA
wystarczy ciąć w przerębnch pod szacunek, jak głupota to idiotyzmem ją rozwiązywać
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Ja wolę żeby w terenie było dobrze niż na papierku .Szacunki brakarskie to bzdura która i tak nie pomaga w corocznym planie gospodarczym . A ścisłe trzymanie sie szacunków w niektórych leśnictwach odbija się na jakości zabiegów .
miru1 pisze:A przy zasadach sprzedaży drewna jaką mamy w tej chwili chyba trzeba będzie ciąć pod szacunki.
Dokładnie tak będzie. Znowu jak za komuny będziemy robić trzebieże na około drogi, żeby inspektor z wierzchu widział,że jest ładnie. Nie zagadajcie mnie za to co teraz napiszę: Szacunki trzeba robić jak najdokładniej, natomiast jak one później wychodzą w wykonaniu to już zupełnie co innego. Jeżeli znajdzie się ktoś taki kto potrafi w 100% wstrzelić się w masę na każdej pozycji i nie kombinuje żeby tak wyszło, to jest mistrzem świata i niech od razu nic nie robi tylko uczy innych jak robić idealnie.
Sprzedaż na e-drewno uniemozliwia wstrzeliwanie się w 80% masy.
Za chwilę będzie wymagane, żeby się bez względu na okoliczności wykonać 100% masy i sortymentów .
Jeśli nie wiesz jak być szczęśliwym - spytaj o to sosny.
Quercus pisze:Tłumaczenie się z ilości przekroczonej masy w poszczególnych sortymentach to już prawie normalna przktyka w każdym N-ctwie, to lepiej wygląda przed inpektorem. Sama metoda szacunku z punktu widzenia dendrometrii w bardzo zróżnicowanych d-stanach ( mieszanych ) zakłada około 30% błąd ( to jest szacunek :P ). Tłumaczenie się z przekroczenia mas przy dobrze wykonanym pod względem hodowlanym zabiegu TW lub TP jest troszkę pozbawione sensu. Zauważcie, że w użytkach przedrębnych orientacyjnie podajesię w operacie ilość drewna do pozyskania, podkreślam ORIENTACYJNIE nie OBLIGATORYJNIE. Tłumaczyć się i tak będziemy dlatego,że nie będzie się zgadzał plan w hurtowni. Powinno się zmienić nazwę firmy Państwowe Gospodarstwo Apteczno Leśne Lasu Państwowe oby nigdy nie SA :help:
W chwili obecnej nie ma przepisu (np. Zarządzenia Dyrektora DGLP) w którym byłoby powiedziane jaka jest dopuszczalna różnica między szacunkami brakarskimi a wykonaniem!!! Więc inspektorzy - poprostu robią was w balona:)
... w obecnej dobie informatyzacji i danych historycznych można w zupełności zrezygnować z szacunków i robić plan sprzedaży na biurku w leśnictwach i nadleśnictwie a zaoszczędzone pieniądze zainwestować w ludzi i ich wykształcenie np. ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Też tak uważam , tak samo jak sądzę że to nierealne za tej władzy lesnej . Nie można przeskoczyć takiej prostej sprawy jak legalizacja pomiaru drewna wykonanego przez procesor .
... nierealne głównie przez nowy system sprzedaży drewna, który wymusza wręcz aptekarskie podejście do szacowania masy w szacunkach ... późniejsze rozliczanie poszczególnych pozycji z dokładnością do sortymentu ... ot dziwactwo ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
drwalnik pisze:aptekarskie podejście do szacowania masy w szacunkach
Pytanie w temacie:
dopuszczalny błąd co do masy to 20 % w przedrębnych i 10 % w rębnych ( na "+" lub "-" oczywiście)
Jak oceni szef wyjaśnienie co do większych różnic mas pozyskanego w praktyce drewna, gdy przyponi mu się, że to metoda porównawcza ( koryguje się przecież dane z SILP-u także za pomocą np. wróżka.pl )
A co sądzicie o ryzyku produkcji "na siłę" zawyżonych w szacunkach mas np. M1 !
Jak ponad 5000 leśniczych będzie postawionych pod ścianą 100 % zgodności planów generowanych za pomocą metody porównawczej z planem sprzedaży
Quercus pisze:Ni no OK i wszystko zgodne z Normą , Która de facto nie jest obowiązkowa tylko ramowa
Ano własnie. O.K. jest nawet wtedy, gdy ktoś WA1 rąbie do kominka, ale jeśli płaci jak za WA1 W końcu demokracja i wolny rynek
PS. Choć jak widziałem podpalających cygaro banknotem 100-dolarowym (w TV, rzecz jasna), też się nóż w kieszeni otwiera....
borodziej pisze:Choć jak widziałem podpalających cygaro banknotem 100-dolarowym (w TV, rzecz jasna), też się nóż w kieszeni otwiera....
To sztuczne 100 $ było, nie niszcz sobie kieszeni nożem
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
). Tłumaczenie się z przekroczenia mas przy dobrze wykonanym pod względem hodowlanym zabiegu TW lub TP jest troszkę pozbawione sensu. Zauważcie, że w użytkach przedrębnych orientacyjnie podajesię w operacie ilość drewna do pozyskania, podkreślam ORIENTACYJNIE nie OBLIGATORYJNIE. Tłumaczyć się i tak będziemy dlatego,że nie będzie się zgadzał plan w hurtowni. Powinno się zmienić nazwę firmy Państwowe Gospodarstwo Apteczno Leśne Lasu Państwowe oby nigdy nie SA 
W końcu demokracja i wolny rynek 
.
