Klub Kolekcjonerów Starych Klamotów

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
buba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1887
Rejestracja: poniedziałek 18 lis 2013, 20:40

Post autor: buba »

Jenny pisze:Buba..jesteś w zasięgu tych map ? -jesli możesz podeślij na forum badz pw.
Mapy odnalezione:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105071
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Ze znanych mi map online to ortofotomapa geoportalu zawiera tę nazwę oraz mapa rastrowa tejże okolicy. Ale tam występuje w trochę innej formie, mianowicie jako "Zawiełdażnik". Przy tym orto pokazuje już tylko zarysy powierzchni obecnie pokryte roślinnością a raster jeszcze zawiera wrysowane zabudowania.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

Dzięki... spróbuje ,,ugryżć,, temat.
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105071
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jenny pisze:Dzięki... spróbuje ,,ugryżć,, temat.
Próbuj w okolicach lat siedemdziesiątych, gdy budowano jezioro. Ale przypuszczam, że te kilka chałup przestało istnieć na skutek procesów naturalnych - wymieranie, migracja...
Nawiasem mówiąc to linia kolejowa przy której owa osada była położona to strategiczna linia z czasów "zimnej wojny". Do Cisówki (po grobli) biegły dwa tory - jeden "normalny" (nasz) a drugi "szeroki" (radziecki). Za przystankiem Cisówka, w stronę granicy i poza nią biegł już tylko tor szeroki.
Podejrzewam, że ta grobla przez Zbiornik Siemianówka to chyba jedyny w Polsce przypadek torów kolejowych przecinających jezioro/zalew. Czy ktoś wie o innym takim miejscu? Moje podejrzenia idą dalej - ów Zbiornik wybudowano jedynie po to, by na wypadek "W" móc owe tory w łatwy sposób przerwać. Tory te bowiem rzekomo miały służyć transportowi Armii Czerwonej na zachód. W świetle tego co ujawnił płk. Kukliński, na temat planów i doktryny wojennej ZSRR, skłaniam się ku przypuszczeniu, że miały służyć sprawnej ewakuacji a następnie miały by zostać przerwane. Bo w oficjalne (utrwalone w brązie) powody budowy jakoś nie mogę uwierzyć:
Obrazek
Cóż by to bowiem miał być za "program socjalny partii" w wyniku którego z powierzchni ziemi usunięto pięć wsi (Rudnia, Garbary, Bołtryki, Łuka, Budy)? I na czym miał by polegać "rozwój gospodarki żywnościowej" powodowany powstaniem Zbiornika?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

Coś w tym jest Piotrunia... :roll:

http://www.fuw.edu.pl/aw2p2/sub/s/siemi ... zioro.html

A tymczasem znalazłam i nie bardzo wiem do czego przypiać... :]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105071
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

To jest jakaś plakietka związana z brytyjskim Orderem Podwiązki (The Most Noble Order of the Garter). Świadczy o tym umieszczenie dewizy owego orderu (Honi soit qui mal y pense - Hańba temu, kto źle o tym myśli). Nic więcej mi do głowy nie przyszło.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Puzatek
początkujący
początkujący
Posty: 183
Rejestracja: środa 17 kwie 2013, 09:45

Post autor: Puzatek »

buba pisze:
Jenny pisze:Buba..jesteś w zasięgu tych map ? -jesli możesz podeślij na forum badz pw.
Mapy odnalezione:...
[/url]
Buba, będę ten obszar eksplorował za dwa tygodnie. Tyż na rowerze. Chcę pokonać przy okazji ten bród na Narwi:
https://goo.gl/maps/sYwJq
Zebrałem już info w temacie, przyjdzie pora działać.
wod4

Post autor: wod4 »

Piotrek pisze:Podejrzewam, że ta grobla przez Zbiornik Siemianówka to chyba jedyny w Polsce przypadek torów kolejowych przecinających jezioro/zalew. Czy ktoś wie o innym takim miejscu?
Wie. Położone w granicach administracyjnych Augustowa jeziora Sajno i Sajenek, były niegdyś jednym jeziorem. Pomiędzy nimi, na wypłyceniu, usypano w XIX wieku groblę, na której posadowiono drogę i linię kolejową z Augustowa do Grodna
Puzatek
początkujący
początkujący
Posty: 183
Rejestracja: środa 17 kwie 2013, 09:45

Post autor: Puzatek »

Buba, a wiesz coś o czołgu zatopionym gdzieś na południe od Cisówki?
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

:wow:

O czołgach rożnych zatopionych słyszałam..ale tam..kto wie. :roll: W mojej okolicy też w lesie niiby czołg rozwalony... ale dzis to tylko dołki tam pozostały. :|


Weź naszą wojskową mapę do plecaka. I poznaj te niezwykłe miejsca.

Tym razem naszą wycieczkę zaczniemy od końca. Końca świata. Tak przynajmniej mówią miejscowi o zagubionej pośród lasów i bagien stacji kolejowej w Cisówce. Łatwo ją znajdziemy na naszej superdokładnej mapie.

Wystarczy odszukać Jezioro Siemianowskie i linię kolejową, która przez nie przebiega. Dalej są już tylko granica z Białorusią i szersze niż u nas tory. Tu mamy przed sobą następujący widok: zarośnięte trawą podkłady, stara latarnia oraz niewielki, drewniany wagonik z napisem "Cisówka”. Okazuje się, że może to natchnąć poetę. W 1999 roku Jacek Podsiadło wydał tomik "Cisówka. Wiersze. Opowiadania”, w którym opisał klimat takich miejsc.


http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /823290273
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105071
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

wod4 pisze:na której posadowiono drogę i linię kolejową
Mnie chodziło o groblę na jeziorze wyłącznie z torowiskiem...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Puzatek
początkujący
początkujący
Posty: 183
Rejestracja: środa 17 kwie 2013, 09:45

Post autor: Puzatek »

Buba i Jenny, takie info od kolegi rowerzysty z Hajnówki:
Znam dwie historie związane z tą wsią (nazwy wg różnych map różnią się - Zawiełdażnik/Zawindałżnik):
1. W czasie wojny chronili się tam ludzie z pobliskiej Cisówki i okolic, nie do końca wiadomo czy uciekali właśnie do wsi Zawiełdażnik czy na wysepki na okolicznych bagnach. Miejscowi znali teren doskonale, wojsko ich (ponoć) nie odnalazło, a próbowali.
2. We wsi Zawindałżnik lub na kolonii Cisówki mieszkał przez pewien czas człowiek, który w 1944r. uciekł z Białorusi. Uciekał, bo go ścigano za współpracę, tu właśnie nie do końca wiadomo kto go próbował dopaść. Przecież teoretycznie mógł działać na różne fronty. Wymordowano mu całą rodzinę. Gość zmienił nazwisko i przeniósł się do Hajnówki, gdzie przez pewien czas mieszkał i pracował. Po jakimś czasie wszystko się wydało - próbowano wyjaśnić całą sprawę. Jednak niedługo później człowiek zmarł. Historia pewna na 100% - mój dziadek znał go osobiście.

Co do czołgu - najprawdopodobniej jest to rosyjski czołg. Wojska wycofywały się z Siemianówki właśnie w kierunku Cisówki. Sam teren obecnego zbiornika jakoś przeszły. Utknęli ponoć na bagnach na południe od stacji Cisówka, jednego czołgu nie dali rady wyciągnąć, po tym wycofali się z powrotem do Siemianówki, dalej przez Tarnopol na Bondary.
Awatar użytkownika
buba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1887
Rejestracja: poniedziałek 18 lis 2013, 20:40

Post autor: buba »

Puzatek pisze: Buba, a wiesz coś o czołgu zatopionym gdzieś na południe od Cisówki?
Nic mi nie wiadomo ale brzmi prawdopodobnie! ostatnio tez slyszalam o takowym zatopionym czolgu w kamieniolomie pod Sleza.. Kurcze chcialabym kiedys znalezc zatopiony czolg.. Przy jakims niskim stanie wody, wyschnieciu jeziora... A wierze w takie rzeczy- u nas na Dolnym Slasku jest zbiornik Mietkowski- kiedys znikla z niego woda- nie wiem czy z racji suszy, czy specjalnie spuscili ale wybralam sie na wycieczke po dnie i znalazlam takie cuda! (wiec wierze ze gdzie indziej moja byc i czolgi! Woda moze skrywac niejedno!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
buba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1887
Rejestracja: poniedziałek 18 lis 2013, 20:40

Post autor: buba »

Puzatek pisze:będę ten obszar eksplorował za dwa tygodnie.
No to zycze odnalezienia czolgow, ciekawych brodow i miejscowych opowiadajacych niezwykle historie o nieistniejacych wioskach!
Puzatek pisze: dwie historie związane z tą wsią
czyli cos jest na rzeczy ze historie zwiazane z ta wsia sa ciekawe.. zreszta samo polozenie (bagna, pogranicze...) sugeruje ze miejsce odpowiedniejsze do ukrywania sie niz do zwyklego typowego zycia...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105071
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

miejsce odpowiedniejsze do ukrywania sie niz do zwyklego typowego zycia
Z drugiej strony co to za ukrywanie się tuż przy linii kolejowej? Już prędzej uwierzę w osady leśne i/lub kolejowe (pozyskanie i ekspedycja drewna?). Albo coś w tym stylu.
W każdym razie obraz na ortofotomapie wskazuje na wycięcie dużych połaci lasu w sąsiedztwie (wzdłuż) linii kolejowej.
Rozmieszczenie parcel i budynków, z tej mapy w geoportalu, wskazuje na rolnicze zajęcia mieszkańców ale raczej na skalę wyżywienia samych siebie niż na sprzedaż płodów. Oczywiście nie jestem "alfonsem i omegą"( :wink: ) i mogę się mylić.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

Zdzichu napisał-

Zanim zacznę opowieść napiszę o niezmierzonej głupocie ludzkiej i proszę tu Czytelników o sugestie – jak temu przeciwdziałać …?
To się dzieje teraz, w 2015 roku…
Zgłasza się do mnie mężczyzna pokazuje mi monetę (zdjęcie powyżej).
- Czy ona jest coś warta? Na mojej posesji (w Nakle) kopałem fundament pod garaż i znalazłem garnek, w którym było takich 200, były inne, miały różne obrazki. Zeszlifowałem wszystkie te obrazki, a krążki sprzedałem na złom, dostałem „kupę” kasy, aż prawie 7 tysięcy złotych.
Takie talary ważą od 25 g do 30 g z małym haczykiem, czyli zgadza się.


http://geoexplorer.blog.pl/2015/07/15/o ... karbowe-1/


:zdziwko:
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169954
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

No cóż, jakikolwiek komentarz, który ciśnie mi się na klawiaturę, zostałby wycięty ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

3/4 tych historyjek picem mi trąca ... :roll:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105071
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Szperając po starych szufladach znalazłem taka okrągłą blaszkę, chyba miedzianą, średnicy ok 24 mm (nie jest idealnym okręgiem). Co to może być?

PS. Te wzory są na niej wypukłe. Niech was zdjęcie nie zmyli!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67109
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ