wielkość rozjazdów
Moderator: Moderatorzy
Benzyna tanieje ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
Gratulacje ,Piotrek na Ciebie zawsze można liczyć,jeżeli chodzi o wykładnię prawną .Piotrek pisze:Powyżej 1500 kilometrów nie można przyznać na podstawie rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U. 2002 nr 27 poz. 271), ponieważ w owym rozporządzeniu jest na sztywno zapisane, że limit dla Służby Leśnej nie może przekroczyć 1500 km.Argon pisze:Od kilometrów powyżej 1500 płaci się jakiś podatek
Natomiast podatek płaci się od każdego wykorzystanego kilometra przyznanego limitu, ponieważ od 1 stycznia 2004 r. nie są zwolnione z podatku kwoty otrzymane przez pracowników z tytułu kosztów używania pojazdów samochodowych niebędących własnością pracodawcy dla potrzeb zakładu pracy w jazdach lokalnych (art. 21 ust. 1 pkt 22 lit b ustawy o podatku dochodowym osób fizycznych). Tak więc zwrócone pracownikowi kwoty podlegają opodatkowaniu.
Ryczałty samochodowe są wolne od składek na ubezpieczenie społeczne. W dniu 28 stycznia 2004 r. Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej znowelizował rozporządzenie z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz.U. nr 161, poz. 1106 ze zm.). Nowelizacja weszła w życie 30 stycznia 2004 r. i została ogłoszona w Dz.U. nr 14, poz. 124. Ryczałty samochodowe zostały wyłączone z podstawy wymiaru składek ubezpieczeniowych.
Następna odpowiedź:
No to teraz żeś zapodał znajomość tematu....Albo jesteś " kretem" i próbujesz wysądowaćlongmore pisze:a ile ma u was nadleśniczy na rozjazdy? I czy chociaż ze dwa razy w miesiącu przejedzie się po lesie?
" Towarzystwo " ( czy Nadleśniczy wogóle jest w terenie ). A może nie jesteś pracownikiem LP ,bo gdybyś był to byś wiedział że N-czy ma 3500 km na rozjazdy. I jego obowiązkiem jest wyjazd w teren aby sprawdzić czy ...L-czowie nie wciskają kitu na wypłatach .Bo jako N-czy ( dyrektor jednostki) odpowiada za wszystko, przy najbliższej kontroli to jego najpierw pociągną do odpowiedzialności.
Pozdrawiam Grzegorz
Jakaś nowość..... 1500 w 99 % przypadków jest normągiepol pisze: że N-czy ma 3500 km na rozjazdy.
Hmmm, kolejna nowość, z reguły w zdecydowanej większości sprawdzanie POR jest rolą Z, NN i pracowników DT (tak stanowią odpowiednie zarządzenia ws kontroli wewnętrznej). Nie zmienia to faktu, że faktycznie nadleśniczy za wszystko odpowiada jednoosobowo.giepol pisze:jego obowiązkiem jest wyjazd w teren aby sprawdzić czy ...L-czowie nie wciskają kitu na wypłatach .Bo jako N-czy ( dyrektor jednostki) odpowiada za wszystko, przy najbliższej kontroli to jego najpierw pociągną do odpowiedzialności.
Tak, jak w przypadkach każdego pracownika LP mamy do czynienia z "kapciowymi" i terenowymi pracownikami w różnym stopniu wykorzystującymi swoje limity kilometrówki. Ot, życieJarek pisze:Nie ma to znaczenia, ile razy przejedziedzie się.longmore pisze:a ile ma u was nadleśniczy na rozjazdy? I czy chociaż ze dwa razy w miesiącu przejedzie się po lesie?
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5617
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Doszły mnie słuchy, że w przyszłym roku mają być zmniejszone rozjazdy. Nie wiem ile jest w tym prawdy, więc chciałbym to zweryfikować.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Na zmniejszone wzwody są farmaceutyki, na zmniejszone rozjazdy leku poza rowerem nie ma. Więc wolałbym się wcześniej przygotować. Bo trzeba będzie kondycje odbudowaćW przyszłym roku wszystko będzie mniejsze... wzwody też... Hej!
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
To może zacznij treningi. Nie ma to jak kondycja
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
hofo2 pisze:mnie chyba nikt nie pobije 370 km podleśniczy zwarty kompleks 1650 ha pozyskanie 7500 m3. i do tego lesniczy w kapciach . u naspodlesniczowie mają 50 %.
Rzeczywiście rekordzista
U nas podleśniczowie mają 40% ale tak mało to nie ma nikt, jeśli to prawda z tą redukcją liczby rozjazdów to współczuję. Chyba wrócimy do czasów gdy leśnicy jeździli rowerami po lesie. Na zdrowie nam to wyjdzie
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Znam nadleśnictwo w Borach Tucholskich, gdzie w podobnym leśnictwie leśniczy ma 721 km a podleśniczy 205 km...... Dla odmiany w znanym mi nadleśnictwie w RDLP Poznań leśniczy z podleśniczym mają po równo tj. od 1100 do 1500 km. Ot i tylehofo2 pisze:mnie chyba nikt nie pobije 370 km podleśniczy zwarty kompleks 1650 ha pozyskanie 7500 m3. i do tego lesniczy w kapciach . u naspodlesniczowie mają 50 %.
Tak sobie pomyślałem, że jedynym dla nas wyjściem było by "odcięcie" się od rozporządzenia Ministra Transportu i wydanie przez Ministra Środowiska "taryfikatora" tylko dla leśników. Dlaczego? Bo z rozporządzenia MT korzystają wszyscy, w tym ci, którzy wypłaty biorą z budżetu. I w sytuacji gdy budżet kuleje Minister Finansów "uwali" każdą próbę podniesienia czy to ilości km czy stawki za 1 km.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Świetny Piotrku pomysł racjonalizatorski. Pytanie tylko, czy prawnie jest to do zrobienia ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa