Dochodzi element niepewności zatrudnienia

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dendryt
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1173
Rejestracja: środa 13 lut 2008, 11:33
Lokalizacja: cesarstwo japonii

Post autor: dendryt »

niziołek pisze:w L P od początku sprywatyzowania usług dostajecie ciągle w d...ę. Wymagania wzrosły, a pieniędzy coraz mniej.
I do tego jeszcze dochodzi element niepewności zatrudnienia - od przetargu do przetargu. I podziwiać usługi, które w takiej sytuacji jakoś ciągną koniec z końcem :? A my sobie tu gadu gadu o nagrodach i podwyżkach...
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

dendryt pisze:
niziołek pisze:w L P od początku sprywatyzowania usług dostajecie ciągle w d...ę. Wymagania wzrosły, a pieniędzy coraz mniej.
I do tego jeszcze dochodzi element niepewności zatrudnienia - od przetargu do przetargu. I podziwiać usługi, które w takiej sytuacji jakoś ciągną koniec z końcem :? A my sobie tu gadu gadu o nagrodach i podwyżkach...
Ty to rozumiesz ja też, ale kolega Borowiak już nie... pomimo że ma na tą sytuację większy wpływ od nas...Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
borowiak

Post autor: borowiak »

niziołek pisze:Ty to rozumiesz ja też, ale kolega Borowiak już nie... pomimo że ma na tą sytuację większy wpływ od nas..
A z jakiej to okazji ? Ja to wbrew pozorom potrafię zrozumieć, ale nie potrafię zrozumieć wypowiedzi z poprzednio cytowanego Twojego postu..... Podałem Ci najprostszy sposób na naprawienie tego typu problemu skoro tak szczerze współczujesz.... :wink: Na serio, potrafię współczuć sytuacji niektórych zul-i, nie potrafię jednak zrozumieć ustawicznego podcinania prze wiele znanych mi zul-i gałęzi, na której siedzą.... Znam z autopsji wiele przykładów, gdzie sami sobie robili pod górkę.... Ja osobiście przy wyborze instalatora CO w mym domu kierowałem się stosunkiem ceny do jakości i wybrałem tańszego i godnego zaufania wykonawcę, podobnie było z wykonawcą instalacji elektrycznej, ot życie. Po co miałem wydać 30 tys zł, skoro za usługi tej samej jakości zapłaciłem 20 tys zł. Takie życie. Mając do wyboru porównywalne auta kupię to tańsze....
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

:D Bo to kolego była dzika prywatyzacja usług, w którą zaangażowano naszych pracowników rzucając ich na głęboką wodę, dużo obiecując i nierówno traktując.
Wielu z nich niezasłużenie poległo, a ubieranie to w prawa rynku, jest tylko zrzucaniem odpowiedzialności... Ludzie są tacy jacy są i znam nawet wiele przykładów gdzie całe rodziny się wycięły i skonfliktowały po przetargach, ale czy to nie jest wina LP i wadliwego systemu przetargowego... Od pewnego czasu na przetargach nawet nikt leśniczego nie pyta o zdanie i wygrywają często firmy, które nie mają pojęcia o lesie i dopiero się muszą lasu uczyć...czy to jest zdrowe? A czy LP są bez winy kolego Borowiak? ...Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

borowiak pisze:nie potrafię jednak zrozumieć ustawicznego podcinania prze wiele znanych mi zul-i gałęzi, na której siedzą..
Może przenieśmy się w inny wątek, bo bardzo chętnie podyskutował bym z Tobą (i z innymi) na ten temat !

A kasy powinno starczyć i na nagrody i na realne stawki dla zuli.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105150
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

borowiak pisze: Ja osobiście przy wyborze instalatora CO w mym domu kierowałem się stosunkiem ceny do jakości i wybrałem tańszego i godnego zaufania wykonawcę, podobnie było z wykonawcą instalacji elektrycznej, ot życie. Po co miałem wydać 30 tys zł, skoro za usługi tej samej jakości zapłaciłem 20 tys zł.
Ale to nie jest sytuacja ekwiwalentna do sytuacji ZUL-i. Żeby zachować pełną analogię powinieneś postawić twardy warunek, że nie zapłacisz więcej niż 5 tys. i wybrać takiego desperata, który przyciśnięty kredytami zrobi co zechcesz za Twoją cenę nie mającą nic wspólnego z jego kalkulacja opłacalności.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Piotrek pisze:
borowiak pisze: Ja osobiście przy wyborze instalatora CO w mym domu kierowałem się stosunkiem ceny do jakości i wybrałem tańszego i godnego zaufania wykonawcę, podobnie było z wykonawcą instalacji elektrycznej, ot życie. Po co miałem wydać 30 tys zł, skoro za usługi tej samej jakości zapłaciłem 20 tys zł.
Ale to nie jest sytuacja ekwiwalentna do sytuacji ZUL-i. Żeby zachować pełną analogię powinieneś postawić twardy warunek, że nie zapłacisz więcej niż 5 tys. i wybrać takiego desperata, który przyciśnięty kredytami zrobi co zechcesz za Twoją cenę nie mającą nic wspólnego z jego kalkulacja opłacalności.
Pełna analogia to żona dzieci i pistolet przyłożony do skroni przez Borowiaka jako symbol władcy L P...Hej! :D
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Piotrek pisze:Ale to nie jest sytuacja ekwiwalentna do sytuacji ZUL-i. Żeby zachować pełną analogię powinieneś postawić twardy warunek, że nie zapłacisz więcej niż 5 tys. i wybrać takiego desperata, który przyciśnięty kredytami zrobi co zechcesz za Twoją cenę nie mającą nic wspólnego z jego kalkulacja opłacalności.
Idealny przykład. :spoko:
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

borowiak pisze: nie potrafię jednak zrozumieć ustawicznego podcinania prze wiele znanych mi zul-i gałęzi, na której siedzą.... Znam z autopsji wiele przykładów, gdzie sami sobie robili pod górkę..
To ja bym poprosił jakiś przykład, bo na razie mogę się tylko domyślać o czym Waści chcesz pisać :(
borowiak

Post autor: borowiak »

Obiecuję wrócić do rozmowy po weekendzie, okrągłe urodziny żony i dom pełen gości nie sprzyja dyskusji :wink:
Awatar użytkownika
77forest
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 287
Rejestracja: wtorek 04 paź 2011, 12:31
Lokalizacja: Polska

Post autor: 77forest »

zul pisze:
borowiak pisze: nie potrafię jednak zrozumieć ustawicznego podcinania prze wiele znanych mi zul-i gałęzi, na której siedzą.... Znam z autopsji wiele przykładów, gdzie sami sobie robili pod górkę..
To ja bym poprosił jakiś przykład, bo na razie mogę się tylko domyślać o czym Waści chcesz pisać :(
Pomogę trochę borowiakowi przykład proszę bardzo:
Puszcza Piska dwa nadleśnictwa wchodzące w skład LKP Lasy Mazurskie - zule same się wycinają w przetargach a oficjalnie mówią że LP nie płacą realnie za wykonane prace :wink:
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

77forest pisze:zule same się wycinają w przetargach
Tak myślałem. Stara, wręcz dyżurna śpiewka. A proszę powiedzieć kto ustala zasady przetargu. W szczególności, dlaczego w znakomitej większości decyduje tylko cena.
Dlaczego nie ma żadnych preferencji dla firm z certyfikatem, z profesjonalnym sprzętem, inwestujących w ten sprzęt, zatrudniających legalnie ?
Wycinamy się bo stworzono nam takie warunki, z premedytacją stworzono. I LP się ich kurczowo trzymają.
Przyznam, że onegdaj sam wpadłem w pułapkę takiego sposobu myślenia - "sami sobie jesteśmy winni, bo się wyżynamy na przetargach", jednak po pewnym czasie i zastanowieniu pozbyłem się poczucia winy.

Nie śmiem pytać o scenariusz pt. "Co by było, gdyby nagle ZULe przestały się wycinać na przetargach" ....
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

zul pisze:
77forest pisze:zule same się wycinają w przetargach
Tak myślałem. Stara, wręcz dyżurna śpiewka. A proszę powiedzieć kto ustala zasady przetargu. W szczególności, dlaczego w znakomitej większości decyduje tylko cena.
Dlaczego nie ma żadnych preferencji dla firm z certyfikatem, z profesjonalnym sprzętem, inwestujących w ten sprzęt, zatrudniających legalnie ?
Wycinamy się bo stworzono nam takie warunki, z premedytacją stworzono. I LP się ich kurczowo trzymają.
Przyznam, że onegdaj sam wpadłem w pułapkę takiego sposobu myślenia - "sami sobie jesteśmy winni, bo się wyżynamy na przetargach", jednak po pewnym czasie i zastanowieniu pozbyłem się poczucia winy.

Nie śmiem pytać o scenariusz pt. "Co by było, gdyby nagle ZULe przestały się wycinać na przetargach" ....
:brawo:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
acer_75
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2813
Rejestracja: niedziela 10 kwie 2011, 10:12
Lokalizacja: Bory

Post autor: acer_75 »

zul pisze:....Nie śmiem pytać o scenariusz pt. "Co by było, gdyby nagle ZULe przestały się wycinać na przetargach" ....
jak to co?...zmowa cenowa i konsekwencje przewidziane w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów ;)
szeliniak
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1538
Rejestracja: środa 15 kwie 2009, 13:46
Lokalizacja: z lasu

Post autor: szeliniak »

Dzika prywatyzacja, dzikie obyczaje. Jak tak dalej będzie się działo to po LP zostanie blade wspomnienie. Największym kretyństwem w przetargach jest kryterium ceny. Wodzowie wypinają pierś po medale za "wyniki ekonomiczne" a cały bajzel biorą na swoje barki leśniczowie. Podstawowym kryterium powinna być wiarygodność ZULa, ale cóż w mętnej wodzie łatwiej złowić złotą rybkę. :evil:
Pozdrawiam,
SZELINIAK
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

szeliniak pisze:a cały bajzel biorą na swoje barki leśniczowie.
:spoko:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105150
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

szeliniak pisze:Wodzowie wypinają pierś po medale za "wyniki ekonomiczne" a cały bajzel biorą na swoje barki leśniczowie.
Po czym wszyscy z samego dołu do samej góry wzruszają przed ZUL-em ramionkami i mówią: "A co ja mogę???)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Piotrek pisze:Po czym wszyscy z samego dołu do samej góry wzruszają przed ZUL-em ramionkami i mówią: "A co ja mogę???)
A to wogóle jest ciekawa sprawa ! :)
N-czy zwala na mityczną górę. "Doskonale was rozumiem, ale mam władze zwierzchnie". Regionalna też nie specjalnie może decydować, bo j/w.
A w odwrotnej kolejności jest tak, że Dyrektor Generalny mówi: "zwróćcie się do RDLP, a wogóle to przecież N-czy samodzielnie prowadzi N-ctwo i nie bardzo można mu się wtrącać".....
W regionalnej toczka w toczkę !
Więc pozostaje zwrócić, nie koniecznie "się".
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105150
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

zul pisze:przecież N-czy samodzielnie prowadzi N-ctwo i nie bardzo można mu się wtrącać
Swego czasu siedziałem obok Ciebie gdy jeden z Generałów mówił to chyba Ci po raz pierwszy... Ile to już lat minęło?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Piotrek pisze:Ile to już lat minęło?
Ósmego czerwca minęło dziewięć .....
ODPOWIEDZ