Grodzenie mrowisk

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kater
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4494
Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54

Grodzenie mrowisk

Post autor: kater »

Celem grodzenia kopców z mrówkami jest ich ochrona przed zagrożeniami. Nie wiadomo tylko dokładnie przed jakimi. Nigdzie nie jest to wyszczególnione. Niektórzy twierdzą, że pewnie przed dzikiem, inni mówią, że większe szkody powoduje dzięcioł.
Mrowiska na ogół grodzone są jednakowo. Najczęściej są to wkopane słupki w ziemię wokół kopca, do których przybijane są żerdzie. Ogrodzenia wyglądają bardzo ładnie, jednak po jakimś czasie kopce znikają.
W lasach często można spotkać ogrodzenia, gdzie kołki nośne nie są wkopywane w ziemię - są to ogrodzenia nakładowe, w formie ostrosłupa.
Jaka jest Wasza opinia na temat grodzeń mrowisk ?
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Zaniechać?
Awatar użytkownika
kater
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4494
Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54

Post autor: kater »

Jarek pisze:Zaniechać?
... no tak, to by definitywnie rozwiązało sprawę... :)
Borsuk
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5015
Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec

Post autor: Borsuk »

kater pisze:iektórzy twierdzą, że pewnie przed dzikiem, inni mówią, że większe szkody powoduje dzięcioł.
... przed dzikiem to prawda, dzik lubi rozkopać sobie zimą takie mrowisko i tam sie położyć ... przed dzieciołem to grodzenie wcale nie chroni ... poza tym penie też przed przypadkowym rozjechaniem podczas prac pozyskaniowo-zrywkowych ...

... spotkałem się też z opinią, że grodzenie powoduje znaczną zmianę warunków mikroklimatycznych mrowiska i mrówki z tamtąd uciekają ... czestym obrazkiem jest mrowisko obok grodzenia ...

... takie grodzenie ułatwia tez inwentaryzację mrowisk ...

... sądzę, że grodzenie mrowisk, choćby tylko z edukacyjnych przyczyn, jest wskazane ...

8)
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

Pewnie; przynajmniej się na nim nie usiądzie... Ale na poważnie na pewno ułatwia inwentaryzację
Awatar użytkownika
kater
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4494
Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54

Post autor: kater »

Borsuk pisze:spotkałem się też z opinią, że grodzenie powoduje znaczną zmianę warunków mikroklimatycznych mrowiska i mrówki z tamtąd uciekają ... czestym obrazkiem jest mrowisko obok grodzenia ...
Mrówki budując swój kopiec wykonują znakomitą inżynierską robotę budowlaną. Do podstawy kopca nie dostaje się niepożądana dla nich woda opadowa.
Sytuacja się zmienia, gdy zaczynamy je chronić za pomocą ogrodzenia. Przekopana gleba i wprowadzone tam kołki zbierają wodę opadową. Powoduje to zmiany wilgotnościowo-cieplne wewnątrz gniazda, w dalszej kolejności również rozwój grzybów i bakterii :)
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

Czyli to takie "dobro" jak znakowanie rysi?
Borsuk
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5015
Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec

Post autor: Borsuk »

Sytuacja się zmienia, gdy zaczynamy je chronić za pomocą ogrodzenia. Przekopana gleba i wprowadzone tam kołki zbierają wodę opadową. Powoduje to zmiany wilgotnościowo-cieplne wewnątrz gniazda, w dalszej kolejności również rozwój grzybów i bakterii
... więc może rozwiązaniem było by stosowanie tych grodzeń nie wkopywanych - stożkowych :| ...

8)

[ Dodano: 2006-04-02, 20:44 ]
saga pisze:Czyli to takie "dobro" jak znakowanie rysi?
... o jakim znakowniu mówisz :?: ... są różne ...

8)
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Silver

Post autor: Silver »

Ma opinia nt. tych grodzeń jest taka że to kolejna bzdura niewiadomo do czego służąca. Mrówkom znacznie bardziej zagrażały nieselektywne opryski przeciwko szkodnikom (modne w latach '70-tych zwłaszcza) które powodowały totalną hekatombę w leśnych ekosystemach niż największe nawet "tabuny" dzików w lesie. Wtedy też jakiś mądrala wpadł na pomysł że mrówki trzeba za wszelką cenę chronić jako element naturalnego oporu środowiska, ale metoda wybrana została kompletnie poroniona. No ale coś trzeba było zrobić a skoro raz to do planu wpisano to siła inercji leśnej biurokracji lat już 30 to powiela choć sensu w tym za grosz. Dziś stosowane środki chemiczne stosowane do zwalczania szkodników są o niebo lepsze bo bardziej selektywnie działające wiec choć mrówki nadal wspierać trzeba to stawianie im owych klateczek ("piramidek" czy "zagródek dla bydełka" bez różnicy) ewentualnie im per saldo życie utrudnia niż w obronie przed czymkolwiek pomaga.
Borsuk pisze:takie grodzenie ułatwia tez inwentaryzację mrowisk
...pozostaje jedynie pytanie po co to robić? Chyba żeby bardziej leśniczemu życie uprzykrzyć. Kto z ręką na sercu zna wszystkie mrowiska na swym terenie? A jak jest już takim wariatem lub służbistą by je znać to co wprost z tej wiedzy wynika? Na czym dokładnie polega owa pomoc mrówkom poza głównie z sufitu kancelarii wziętą ilością mrowisk na swym terenie? To może i inne owady zliczać? Czemu nie? Poza tym..... wiecie ile te wątpliwe z naukowego punktu widzenia działania "ochronne" w skali kraju kosztują? ;) Zabawa mała dla leśniczych... Sprawdźcie w swych planach ochronnych ile możecie na to w tym roku wydać i razy kilkanaście tysięcy (sorry ale nie wiem ile tych leśnictw teraz dokładnie jest) te kwoty pomnóżcie ;) Ładna sumka zapewniam wyjdzie przy skali LP ;)
Borsuk pisze:sądzę, że grodzenie mrowisk, choćby tylko z edukacyjnych przyczyn, jest wskazane


...............żeby dzieci się od małego uczyły że zwierzątka pożyteczne należy w klateczkach trzymać? :D Owszem trzeba dzieciom tłumaczyć w ramach zajęć ze szkołami ale tego by do tych mrowisk nie podchodzić i dlaczego tego nie robić. Wszystkiego "pożytecznego" w lesie ogrodzić się nie da :) Pozdrawiam
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

O sławetnych nadajnikach mocowanych na obroży w imię nauki. W Lesie Polskim czytałam kiedyś artykuł - protest, że masa rysi ginie przez to.
Borsuk
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5015
Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec

Post autor: Borsuk »

saga pisze:O sławetnych nadajnikach mocowanych na obroży w imię nauki. W Lesie Polskim czytałam kiedyś artykuł - protest, że masa rysi ginie przez to.
... rozmawiałem nie tak dawno z człowiekiem, który zajmuje sie rysiem w Kampinoskim PN ... zaznaczę, że to leśnik ... mówil, że te obroże nie powodują jakiejś bardzo zwiększonej śmiertelności rysi ... największą śmiertelność powodują kolizje z pojazdami oraz zabijanie przez okolicznych mieszkańców ... obroże są konieczne, przynajmniej na razie, bo bardzo słabo znamy ten ciekawy gatunek, a żeby lepiej go chronić to trzeba go lepiej poznać ...

... a co do tego artykułu, to czytałem go, uważam, że podkoloryzowany cokolwiek :| ...

8)
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Borsuk pisze:.. rozmawiałem nie tak dawno z człowiekiem, który zajmuje sie rysiem w Kampinoskim PN ... zaznaczę, że to leśnik ... mówil, że te obroże nie powodują jakiejś bardzo zwiększonej śmiertelności rysi ... największą śmiertelność powodują kolizje z pojazdami oraz zabijanie przez okolicznych mieszkańców ... obroże są konieczne, przynajmniej na razie, bo bardzo słabo znamy ten ciekawy gatunek, a żeby lepiej go chronić to trzeba go lepiej poznać ...
Nie zgadzam się w imieniu kotów, każdy kot ( a ryś jest kotem) nie znosi żadnej obroży, stwarza ona ryzyko,że futrzak, podczas buszowania wśród gałęzi, zahaczy o coś i normalnie powiesi się na tej zdobyczy techniki. To częsty przypadek wśród normanych kotów domowych, którym właściciele zakładają a to antypchłowe obroże albo jakieś inne ozdobne cuda. A przecież kot domowy nie buszuje tyle po lesie co ryś.

Jeśli chodzi o grodzenie mrowisk to jak dzik będzie chciał to je rozwali razem z ogrodzeniem w poszukiwaniu larw.
saga pisze:Pewnie; przynajmniej się na nim nie usiądzie...
"Do serca przytul psa, weź na kolana kota [...] i usiądź na mrowisku "(lalalala), Saga masz na myśli kurację antyreumatyczną? :lol:

A kto pamięta stare metody preparowania poroży?W mrowisko i po krzyku :)
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

Telimenę mialam na myśli. A propo rysi, to obroże powodują, że są wystraszone, oglupione, nieakceptowane przez swoich i mają trudności z dalszym bytem. :(
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Biedne ryszardy,lepiej,żeby jednak były bez obroży,prawda,uwielbiam te koty ,są fantastyczne.
Borsuk
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5015
Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec

Post autor: Borsuk »

saga pisze:A propo rysi, to obroże powodują, że są wystraszone, oglupione, nieakceptowane przez swoich i mają trudności z dalszym bytem.
... po pierwsze obroże noszą osobniki wyhodowane w niewoli, były one przyzwyczajane do tych obroży ... młode urodzone na wolności nie posiadają już obroży ... oczywiscie obroże mogą w pewnym stopniu przeszkadzać, ale nie jest to stopień uniemożliwiający normalne funkcjonowanie ... nietwierdze, że obroże to przyjemności, ale jest to tylko jedyny właściwie sposób na zbadanie tego skrytego gatunku ... jak już wcześniej pisałem, aby go lepiej chronić, trzeba go lepiej poznać ...

8)
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Awatar użytkownika
kater
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4494
Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54

Post autor: kater »

No i zeszło z mrówek na rysie :P
Jarek pisze:Zaniechać?
silver30+ pisze:Ma opinia nt. tych grodzeń jest taka że to kolejna bzdura niewiadomo do czego służąca.
Kasia pisze:Jeśli chodzi o grodzenie mrowisk to jak dzik będzie chciał to je rozwali razem z ogrodzeniem w poszukiwaniu larw.
... wszystko to pokrywa się w zasadzie z moimi poglądami na temat grodzenia mrowisk...
niechciane przez leśniczych zło konieczne... :!:
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77792
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

kater pisze:niechciane przez leśniczych zło konieczne
tylko dlaczego konieczne?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Silver

Post autor: Silver »

drwalnik pisze:tylko dlaczego konieczne?
Bo w Plan Ochronny wpisane!! :D "I rzekł wszak Nadleśniczy byś Plan Swój Na Pamięć Znał i Go Przestrzegał" .... ale myśleć nad nim już nie musisz..........tylko wykonywać!! :D
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77792
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

silver30+ pisze:Bo w Plan Ochronny wpisane!!
a dlaczego wpisane? kto wpisał?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Silver

Post autor: Silver »

drwalnik pisze:a dlaczego wpisane? kto wpisał?
kto pierwszy? A to zaginęło w pomroce dziejów dawno ale w latach '70 ta moda sie zaczęła wraz ze spodniami-dzwonami i dziećmi-kwiatami.. one przeminęły a ta durnota trwa.... i co tu jest ponadczasowe? ;)
ODPOWIEDZ