Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...
Moderator: Moderatorzy
RR
dyrektor regionalny
Posty: 9039 Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:
Post
autor: RR » czwartek 18 maja 2006, 19:22
niektórzy myśliwi zabijają gniazdujące Bieliki aby ich terenu nie objęto zakazem polowania
drwalnik
Admin
Posty: 77790 Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:
Post
autor: drwalnik » czwartek 18 maja 2006, 22:43
saga pisze: Nie musisz na targach, w Izbach Edukacyjnych jest pełno wypchanych zwierząt. W imię NAUKI i EDUKACJI podobno
te podobno same padły, tak mówili
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
yakec
inżynier nadzoru
Posty: 1997 Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?
Post
autor: yakec » piątek 19 maja 2006, 07:38
RR pisze: niektórzy myśliwi zabijają gniazdujące Bieliki aby ich terenu nie objęto zakazem polowania
Wystarczy nie zgłaszać faktu gniazdowania bielika i juz nie ma problemu
Myślenie ma kolosalną przyszłość
salamandra
podleśniczy
Posty: 266 Rejestracja: czwartek 02 cze 2005, 00:00
Post
autor: salamandra » piątek 19 maja 2006, 08:47
Często nie od nas to zależy
pozdrawiam Salamandra
RR
dyrektor regionalny
Posty: 9039 Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:
Post
autor: RR » piątek 19 maja 2006, 16:26
wystarczy. ale oni obawiają się, że ktoś to zgłosi.
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » sobota 03 cze 2006, 12:45
Borsuk pisze: ... niestety ... ostatnio z kolegą "ganialiśmy" kłusowników, mieliśmy naładowaną i gotową do strzału broń, nigdy nie wiadomo co takim strzeli do łba, poprostu się baliśmy
Dawno temu, jak to mówił znajomy, wybrało sie z 10 myśliwych tropić spółke kłusowników. Gdy już ico otoczyli w jakimś parowie, usłyszeli kolejno odgłosy kilkunastu przeładowanych karabinów(czy sztucerów, jedno licho) Było to niedługo po wojnie, to amunicji mogli mieć pod dostatkiem. Myśliwym odechciało sie łapać kłusowników....
drwalnik
Admin
Posty: 77790 Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:
Post
autor: drwalnik » niedziela 04 cze 2006, 14:26
teraz też są uzbrojeni
nierzadko lepiej od myśliwych
szczególnie grupy zorganizowane
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » wtorek 06 cze 2006, 20:24
drwalnik pisze: teraz też są uzbrojeni
nierzadko lepiej od myśliwych
szczególnie grupy zorganizowane
Mam sposób na to-granaty i wykrywacz na podczerwień
Borsuk
nadleśniczy
Posty: 5015 Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec
Post
autor: Borsuk » wtorek 06 cze 2006, 20:58
Rajdowiec rwr pisze: Mam sposób na to-granaty i wykrywacz na podczerwień
... no to i oni sie w to wyposażą ... wyścig zbrojeń trwa
...
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » wtorek 06 cze 2006, 23:33
RR
dyrektor regionalny
Posty: 9039 Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:
Post
autor: RR » wtorek 06 cze 2006, 23:35
Rajdowiec rwr pisze: i ktoś wygra, ale może sie znajdzie coś na ich ograniczenie surowa kara, konfiskata i zastraszenie
Patroszenie tępą łyżką
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » wtorek 06 cze 2006, 23:38
Patroszenie tępą łyżką
[/quote]
a może "Stój bo strzelam" ??stanie?
RR
dyrektor regionalny
Posty: 9039 Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:
Post
autor: RR » środa 07 cze 2006, 08:29
Rajdowiec rwr pisze: Patroszenie tępą łyżką
a może "Stój bo strzelam" ??stanie?[/quote]
Po wypatroszeniu
Z pewnością stanie
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » czwartek 08 cze 2006, 11:30
Albo sie odwróci i papapapach serią posieje (metoda "któryś trafi") ale u nas takish nie ma na szczeście, a gdzie indziej?
Diana
nadleśniczy
Posty: 4287 Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu
Post
autor: Diana » czwartek 08 cze 2006, 20:31
RR pisze:
Patroszenie tępą łyżką
To jest bardzo dobry pomysł
Proponuję zaczać zbierać podpisy, może ulegalnią to
sorry Polsko
RR
dyrektor regionalny
Posty: 9039 Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:
Post
autor: RR » sobota 10 cze 2006, 00:22
Diana-korolka pisze: Proponuję zaczać zbierać podpisy, może ulegalnią to
]Zbieranie podpisów nic nie da.
Dopóki lokalna społeczność nie zacznie dyskryminować kłusowników, a nie kupować od nich mięso.
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » sobota 10 cze 2006, 20:00
Podminowałbys żródło świeźego miesa?
Diana
nadleśniczy
Posty: 4287 Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu
Post
autor: Diana » sobota 10 cze 2006, 21:36
RR pisze: Diana-korolka pisze: Proponuję zaczać zbierać podpisy, może ulegalnią to
]Zbieranie podpisów nic nie da.
Dopóki lokalna społeczność nie zacznie dyskryminować kłusowników, a nie kupować od nich mięso.
A nie dyskryminuja?
sorry Polsko
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » niedziela 11 cze 2006, 17:46
A nie bałabyś sie? że ci ktoś w lesie wsadzi kulke w plecy? albo na własnym podwórku? Jak nie rodzina, to wspólnicy, ale ktoś sie dowie, kto podpi****ył na policje,i zemści sie.