... serwis Koniczynka doniosła: "Autorzy inicjatywy "Ratuj Wilki!" apelują, by zabrać głos w sprawie odstrzału wilków i wysyłać w tej sprawie protesty do Ministerstwa Środowiska." reszta tu
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Wszyscy oni mieszkają w dużych miastach, wilka widzieli tylko w zoo i myslą, że to taki milutki, puchaty piesek. A on musi jeść, i to dużo. I jest inteligentny; po jaką cholerę ma się uganiać za szybkim jeleniem, skoro na pobliskim pastwisku ma wręcz podane na talerzu nieruchawe owce.
... no chyba, że uda się je trochę zmodyfikować genetycznie i zmienić ich menu ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Denerwuja mnie tzw. pseudoekolodzy i pseudo miłośnicy przyrody... Nic prawie na jej temat nie wiedzą, a udają wielkich heroicznych obronców brutalnie dewastowanej przyrody przez ludzi, którzy sie znają na rzeczy...
zu pisze:Denerwuja mnie tzw. pseudoekolodzy i pseudo miłośnicy przyrody... Nic prawie na jej temat nie wiedzą, a udają wielkich heroicznych obronców brutalnie dewastowanej przyrody przez ludzi, którzy sie znają na rzeczy...
... zazwyczaj dla pieniędzy ... lub rozgłosu ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
... a może czas dokarmiać wilki w bezpiecznych odległościach? ... wilki nie zabijają dla przyjemności ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
czklott pisze:Lisy bedziecie sami lapali, czy tez odstrzelicie ?
... nie bardzo Cię rozumiem , ale generalie lisy sie strzela, a nie łapie ...
Skoro naboj kosztuje wiecej niz skora z lisa, to moze je trzeba lapac, jak nie beda mialy w przyrodzie wrogow. Nie zastanawiales sie, dlaczego jest coraz mniej zajecy? Nie mowiac o szkodach w kurnikach.
Pzdr
Czeslaw
[ Dodano: Nie Sty 15, 2006 12:54 pm ]
HL pisze:
czklott pisze:Strzelajcie, strzelajcie te wilki. Lisy bedziecie sami lapali, czy tez odstrzelicie ?
A może Kolega sam ze swoich pieniedzy zacznie płacić hodowcom owiec i bydła odszkodowania? Wtedy Kolega nie bedzie miał powodu do łez...
czklott pisze:Nie zastanawiales sie, dlaczego jest coraz mniej zajecy?
... no tu bym polemizował, zająca nie ubywa już tak jak ubywało, a w niektórych regionach to nawet przybywa ...
A nie mozna tych stad ubezpieczyc?
... a można, tyle, że kosztuje to kupe forsy, a Polscy hodowcy nie są raczej zbyt kasiaści, a poza tym mało która firma sie na takie ubezpieczenie zgodzi ...
... narazie przysługują im odzkodowania od skarbu państwa ...