Ale to powinno być dostępne przez elas'a tylko nie w kazdej dyrekcji to funkcjonuje np u mnie nie ale tak można podejrzeć przez internet zestawienia mając login od aministratora elas'a tylko ciekawy jestem u ilu n-ctwach ktoś się tym poważnie zajmujeQuercus pisze:Powinna być możliwość wglądu do bazy SILP przez leśniczych, moduł las, plany, opis taksacyjny, a także raporty z pozyskania, ochrony i Hodowli lasu Amen.
Likwidacja nadleśnictw i RDLP
Moderator: Moderatorzy
Dobra jest no to idźmy dalej ile by te zmiany kosztowały generała ( wszak odpowiada za 1/4 kraju) ile oszczędziłby kosztów i ile oraz co w efekcie zyskałby;) (wystarczy wyrazić to w % wydatki do kosztów i zysk). Ciekawe czy uda się generała przekonać, bo gdyby to nastąpiło, to wszyscy zyskaliby na tym ( a na czym to może potem obgadamy)
Ps. A co doradzali generałowi młodzi na kongresie.. to jest też ciekawe
Ps. A co doradzali generałowi młodzi na kongresie.. to jest też ciekawe
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Już zapomniał http://www.lasypolskie.pl/sekcja-920.html
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Ta jedna złotówka to przenośnia przecieżSZCZEPAN pisze:Palmtop za zeta,abonament za 170 netto
Wiesz, już i tak firma płaci abonament + dodatkowe usługi np. internet, transmisja danych...
Setki firm np. handlowych wybrały takie rozwiązania zamiast Psionów ( wystarczy zerknąć, na czym pracują przedstawiciele handlowi...)
Moi drodzy, zanim zaczniemy podłączać leśnictwa bezpośrednio do bazy (lub choć umożliwiać leśniczemu wgląd w wycinek bazy dotyczący jego leśnictwa) zastanówmy się czy wszystkie leśnictwa mają odpowiedniej przepustowości i jakości łącza? I może najpierw (jako strategiczny klient TPSA) załatwmy sprawę połączeń a potem róbmy dalsze kroki?
Tylko jakie? Zawsze uważałem, że komputerem podręcznym leśniczego powinien być normalny desktop lub notebook. Żaden PSION czy palmtop tego nie załatwia. To są z założenia urządzenia do zbierania danych w terenie (lub wystawiania dokumentów w plenerze). Przetwarzanie zebranych danych i transmisja winny odbywać się z użyciem "normalnego" komputera w leśniczówce. To jednak rozwiązanie drogie (kupno i utrzymanie PC w kancelariach + kupno i używanie rejestratorów). Korzyści z takiego rozwiązania czujemy, że są - trudniej nam będzie jednak je wymienić nie mówiąc już o wyliczeniu ich wartości. Bo to są korzyści głównie w sferze ergonomii naszej pracy (szybciej wprowadzę ROD na dużym ekranie i pełnowymiarową klawiaturą). Tyle tylko, że nie mam pojęcia po co miałbym wprowadzać ów ROD szybciej? Niewątpliwie podgląd bieżący zawartości bazy mego leśnictwa znakomicie ułatwia pracę przy tworzeniu projektów wniosków. Tyle tylko, że jeśli prowadzi się rzetelnie wszystkie wymagane w leśniczówce ewidencje i uzupełnia operat, to otwarcie owych zapisków w formie tradycyjnej książki czy skoroszytu trwa krócej niż odpalenie raportów i uzyskanie zestawienia... Tak więc tak naprawdę to dostęp do raportów potrzebny jest tym co niezbyt dokładnie archiwizują swoje papierki i zdarzenia... I nie obrażajcie się na mnie - takie wrażenie można odnieść spoglądając z innej trochę niż nasza perspektywy.
Proszę więc (w zasadzie podłączam się do apelu "Skumbrii") - zbierzmy plusy (ale niech nie przysłonią nam minusów!) jakie LP miało by z tej operacji i stwórzmy coś spójnego oraz pro-oszczędnościowego...
Tylko jakie? Zawsze uważałem, że komputerem podręcznym leśniczego powinien być normalny desktop lub notebook. Żaden PSION czy palmtop tego nie załatwia. To są z założenia urządzenia do zbierania danych w terenie (lub wystawiania dokumentów w plenerze). Przetwarzanie zebranych danych i transmisja winny odbywać się z użyciem "normalnego" komputera w leśniczówce. To jednak rozwiązanie drogie (kupno i utrzymanie PC w kancelariach + kupno i używanie rejestratorów). Korzyści z takiego rozwiązania czujemy, że są - trudniej nam będzie jednak je wymienić nie mówiąc już o wyliczeniu ich wartości. Bo to są korzyści głównie w sferze ergonomii naszej pracy (szybciej wprowadzę ROD na dużym ekranie i pełnowymiarową klawiaturą). Tyle tylko, że nie mam pojęcia po co miałbym wprowadzać ów ROD szybciej? Niewątpliwie podgląd bieżący zawartości bazy mego leśnictwa znakomicie ułatwia pracę przy tworzeniu projektów wniosków. Tyle tylko, że jeśli prowadzi się rzetelnie wszystkie wymagane w leśniczówce ewidencje i uzupełnia operat, to otwarcie owych zapisków w formie tradycyjnej książki czy skoroszytu trwa krócej niż odpalenie raportów i uzyskanie zestawienia... Tak więc tak naprawdę to dostęp do raportów potrzebny jest tym co niezbyt dokładnie archiwizują swoje papierki i zdarzenia... I nie obrażajcie się na mnie - takie wrażenie można odnieść spoglądając z innej trochę niż nasza perspektywy.
Proszę więc (w zasadzie podłączam się do apelu "Skumbrii") - zbierzmy plusy (ale niech nie przysłonią nam minusów!) jakie LP miało by z tej operacji i stwórzmy coś spójnego oraz pro-oszczędnościowego...
Miałem przeczucie i kiedys już zerknąłem: Coca-Cola - PSION, Grupa Żywiec - PSION, Serki Hochland - PSION, Alkohole różne (ale głownie wino pana Kondrata) - Palm TREO i HP. Innych nie obserwowałem bo tylko raz na to zwróciłem uwagę. Aaaa - chemia gospodarcza miała notesik i wielokolorowy długopis...Glaca pisze:Setki firm np. handlowych wybrały takie rozwiązania zamiast Psionów ( wystarczy zerknąć, na czym pracują przedstawiciele handlowi...)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
No wybacz, ale chyba w najlepiej skomputeryzowanej firmie w Polsce nie musi być konieczne archiwizowanie przychodu i rozchodu drewna na papierku.Tak więc tak naprawdę to dostęp do raportów potrzebny jest tym co niezbyt dokładnie archiwizują swoje papierki i zdarzenia...
Ty zapewne idealnie prowadzisz swoją dokumentację Ile czasu poświęcasz w takim razie na prace w terenie ?
Mam 2 100 ha i średnio 12 000 m3 pozyskania. Nie ma czasu na bieżące dopisywanie kilku/kilkunastu WOD-ów i KZ dziennie. Jeśli Tobie to się udaje, to chylę czoło
pozdrawiam
Post został wydzielony do nowego wątku: http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 830#239830Pietia pisze:Usunięto mój poprzedni post, to miał być tylko żartobliwy paszkwil na temat ceny Psiona No ale widać kogoś dotknęły stawki wRodzinie LP zapytam więc inaczej......
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Dziennik Leśny
Nie wiem ale przypuszczam, że połączenie przez PSIONA jest wewnątrz "Sieci Korporacyjnej" a te są bezpłatne. Nie jest tak?Pietia pisze:Ile kosztuje minuta rozmowy przez Psiona
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- SZCZEPAN
- dyrektor generalny
- Posty: 14110
- Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
- Lokalizacja: karpaty
Nie jest tak.U nas szlaban na rozmowy "psionowe", bo minuta wychodzi coś ponad 3 pln.Piotrek pisze:Pietia napisał/a:
Ile kosztuje minuta rozmowy przez Psiona
Nie wiem ale przypuszczam, że połączenie przez PSIONA jest wewnątrz "Sieci Korporacyjnej" a te są bezpłatne. Nie jest tak?
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
Przychód rejestrowany byłby na poziomie leśnictwa w ograniczonym zakresie tzn ewentualnie na koniec miesiąca żeby rozliczyć robociznę dla ZULa . W ciągu miesiąca wydawałbyś drewno z bieżacego pozyskania , do nadleśnictwa transferując jedynie kwity wywozowe , które byłyby między innymi podstawą do rozliczenia ZUla , do odnotowania pozosyskania na pozycji i przede wszystkim do wystawienia faktury dla odbiorcy . Zakładam docelowo , tak jak w innych cywilizowanych krajach likwidację posztucznej odbiórki drewna .
Chyba mnie podpuszczasz . Posztuczna odbiórka drewna > pmiar każdej sztuki .
Nie będziesz odbijał każdej sztuki kopalniaka tylko zastosujesz metodę statystyczną . Nie będziesz odbijał każdej sztuki taracznego tylko albo pomierzysz obwód ładunku ( norma definiuje ) , albo zdasz się ma odbiór elektroniczny u odbiorcy , albo skorzystasz z pomiaru elektronicznego na harwesterze , albo sprzedaż na wagę .
Nie będziesz odbijał każdej sztuki kopalniaka tylko zastosujesz metodę statystyczną . Nie będziesz odbijał każdej sztuki taracznego tylko albo pomierzysz obwód ładunku ( norma definiuje ) , albo zdasz się ma odbiór elektroniczny u odbiorcy , albo skorzystasz z pomiaru elektronicznego na harwesterze , albo sprzedaż na wagę .