Leśnicy oddają grunt za bezcen, aurzędnicy odkupią za kr

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77792
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Leśnicy oddają grunt za bezcen, aurzędnicy odkupią za kr

Post autor: drwalnik »

"Możesz zarobić fortunę na wschodniej obwodnicy Wrocławia. Leśnicy sprzedają hektar lasu, na którym powstanie nowa droga.
infografika maciej dudzik Najważniejszą częścią drogi będzie most nad Odrą w Łanach wizualizacja inwestora.
Jeszcze przed wakacjami ma ruszyć budowa pierwszego odcinka wschodniej obwodnicy Wrocławia - drogi z Siechnic do Kamieńca Wrocławskiego.
Ktoś na niej sporo zarobi. Kto? Okaże się 16 czerwca, bo wtedy leśnicy mają rozstrzygnąć przetarg na sprzedaż hektara lasu pod Siechnicami. Cena wywoławcza to 11,6 tys. zł. To teren, przez który prowadzić ma nowa droga. Niemal natychmiast po przetargu od nowego właściciela ziemię będzie musiał kupić urząd marszałkowski.
Jak to się stało, że leśnicy - zamiast przekazać ziemię urzędowi - wystawili ją na sprzedaż w przetargu nieograniczonym i to po tym, jak urzędnicy uzyskali pisemne pozwolenie na zbudowanie tam drogi?
Taką decyzję podjął Jacek Ziaja, były już szef nadleśnictwa z Oławy, które opiekuje się lasami w tej części województwa. - W chwili, w której rozpoczynałem tę procedurę, nie było innej możliwości przekazania lasu na budowę drogi. Chyba żeby to była droga krajowa albo autostrada. Na drogę wojewódzką, a ta ma taki status, nie mogliśmy przekazać lasu - twierdzi Ziaja.
Były nadleśniczy zgadza się, że przetarg nie jest szczęśliwym pomysłem. - Czy zdaję sobie sprawę z tego, że ktoś mógłby przelicytować urząd, kupić las i odsprzedać go im potem z zyskiem? Oczywiście, że tak. Takie jednak mamy w tym kraju przepisy - dodaje..." reszta na www.naszemiasto.pl
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Głupoty gada ten Ziaja. O ile się nie mylę, to wojewoda może wystąpić do ministra środowiska o przekazanie zarządu. RDLP Wrocław to dziwna dyrekcja...
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Jons pisze:Głupoty gada ten Ziaja. O ile się nie mylę, to wojewoda może wystąpić do ministra środowiska o przekazanie zarządu. RDLP Wrocław to dziwna dyrekcja...
Oj chyba jednak prawo jest po stronie n-czego..... Za co ganisz nadleśniczego, który stosuje obowiązujące prawo?
A ciała daje wojewoda, który mógł zastosować ustawę o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Wówczas na podstawie art. 38a ustawy o lasach nieruchomość byłaby przekazana pod drogę.
Ciekawe dlaczego w województwie zapomnieli o procedurach :?:
Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Prawo na pewno nie jest w tym przypadku po stronie nadleśniczego, choć nie jest powiedziane, że je łamie. Gdyby wojewoda wystąpił o przekazanie zarządu i otrzymał zgodę, to nadleśniczy musiałby zarząd nad gruntem przekazać. Na pewno jednak nadleśniczy nie ma obowiązku i nie powinien urządzać jakiegoś dziwnego przetargu. Ale jak już napisałem - RDLP Wrocław to dziwna dyrekcja... Tym bardziej, że nawet jeśli to tylko 1 ha, to zazwyczaj bez powiadomienia RDLP nadleśniczowie takich rzeczy nie robią w trosce o bezpieczeństwo własnych czterech liter. Nie będę się upierał przy tym, że mam rację, ale gdybym pracował w NIK, to już przygotowywałbym się do kontroli tego przypadku.
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Mieszasz kilka rzeczy
Na podstawie jakich przepisów wojewoda miałby wystąpić o przekazanie zarządu :?: Poza cytowana przeze mnie ustawą o drogach nie ma takiej możliwości.

A co do 1 ha powierzchni. Nadleśniczy i owszem teoretycznie mógłby sprzedać grunt samodzielnie (bez zgody ) na podstawie art. 38 ust. 3 ustawy o lasach (ale który się odważy :wink: ) - ale warunek dodatkowy jest taki, że to musi być enklawa wśród gruntów innej formy własności. Tutaj mamy drogę, która przecina na pół kompleks leśny - więc nie podpada pod ten przepis.
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Jeżeli na gruntach Skarbu Państwa w zarządzie PGL LP planowana jest budowa drogi wojewódzkiej, to nadleśniczy nie ma obowiązku robić niczego, dopóki wojewoda nie uzyska zgody na przekazanie zarządu. Organizowanie w tym momencie przetargu na sprzedaż tego gruntu, stwarzającego zagrożenie późniejszej konieczności wykupu od nabywcy nie będącego reprezentantem Skarbu Państwa, jest działaniem na szkodę Skarbu Państwa, w imieniu którego PGL LP sprawuje obecnie zarząd nad tym gruntem. Czy teraz wyraziłem się zrozumiale?

Podsumowując - to w interesie wojewody leży, aby przejął on zarząd nad gruntem. Natomiast nadleśniczy w tej sytuacji wychyla się przed szereg - ciekawe, czy aprobuje to dyrektor regionalny?

Odpowiedź dla Kegg - ale w tym przypadku to tzw. ustawa o drogach powinna znaleźć zastosowanie. Jeśli wojewoda nie ma ochoty z niej skorzystać, to już jego problem - najwyżej nie zbuduje tej drogi.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105137
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Panowie a może by tak poczytać ustawę? W Ustawie z dnia 21 marca 1985r. o drogach publicznych (Dziennik Ustaw 2007 nr 19 poz. 115) w Art. 19. ust. 1. czytamy:
Organ administracji rządowej lub jednostki samorządu terytorialnego, do którego właściwości należą sprawy z zakresu planowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i ochrony dróg, jest zarządcą drogi.
natomiast w ust. 2 pkt 2 mamy określone, że zarządcą dróg wojewódzkich jest zarząd województwa.
Następny artykuł (20) mówi, w pkt 17 i 18, że:
Art. 20. Do zarządcy drogi należy w szczególności:
...
17) nabywanie nieruchomości pod pasy drogowe dróg publicznych i gospodarowanie nimi w ramach posiadanego prawa do tych nieruchomości;
18) nabywanie nieruchomości innych niż wymienione w pkt 17 na potrzeby zarządzania drogami i gospodarowanie nimi w ramach posiadanego do nich prawa.
Nie widzę więc ustawowej możliwości przekazania gruntów w zarząd bowiem ustawa dopuszcza jedynie ich nabycie. Fraza "przekazanie zarządu" w ogóle w ustawie nie występuje... Jakby rację miał pan Ziaja...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Drogi Piotrze! Przeczytaj artykuł i zwróć uwagę na argumentację drugiej strony (choć mnie ona nie przekonuje). Muszę przyznać, że zabiłeś mi ćwieka, bo zapomniałem, że droga wojewódzka nie jest własnością Skarbu Państwa, ale spokojnie - badam temat ;)
Nie jestem pewien, czy tego przypadku nie rozstrzyga aby ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105137
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jons pisze:Przeczytaj artykuł i zwróć uwagę na argumnetację drugiej strony
Ależ przeczytałem i włos mi się na głowie jeży! Oni mają zamiar budować na nie swoim gruncie. Czyli na gruncie, do którego nie maja żadnego tytułu prawnego a gdy skończą chcą przejąć ów zajęty pod drogę grunt na zasadzie, że włożyli w niego więcej niż był wart! No to przeciętny Kowalski, który stanął by na drodze budowy ani by się obejrzał jakby mu pojechali po ogródku bez odszkodowania?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

W takim razie mam kilka pytań:

Czy w opisanym przypadku nie można było skorzystać z zapisu art. 38c ustawy o lasach, czyli - w związku ze zmianą przeznaczenia gruntów leśnych - przekazać grunty nieodpłatnie w drodze umowy o przeniesienie zarządu pomiędzy nadleśniczym a kierownikiem Zarządu Dróg Wojewódzkich (wojewódzka samorządowa jednostka organizacyjna nie posiadająca osobowości prawnej) ?

lub:

Czy grunty te, zgodnie z art. 38d ustawy o lasach, nie powinny zostać na wniosek starosty przekazane w użytkowanie wieczyste osobie prawnej np. samorządowi województwa (czyli w praktyce jego zarządowi) lub Zarządowi Dróg Wojewódzkich (jednostce organizacyjnej województwa nie posiadającej osobowości prawnej) ?

lub czy nie można zrobić tego, co próbowałbym zrobić, gdybym był nadleśniczym:

Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych drogą publiczną jest m.in. droga wojewódzka.

Zgodnie z art. 6 pkt 1 ustawy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce
nieruchomościami celem publicznym jest m.in. wydzielenie gruntu pod drogę publiczną.

Zgodnie z art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami nieruchomość może być m.in. przedmiotem darowizny na cele publiczne, dokonywanej między Skarbem Państwa (w tym przypadku reprezentowanym przez nadleśniczego) a jednostką samorządu terytorialnego (w tym przypadku samorządem województwa, reprezentowanym przez zarząd).
Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Mało tego - skoro ten nieszczęsny nadleśniczy uparł się na formę sprzedaży, to czy nie mógł skorzystać z zapisu art. 37 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, mówiącego że:

wojewoda – w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa w drodze zarządzenia może zwolnić z obowiązku zbycia w drodze przetargu nieruchomości przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe lub na realizację urządzeń infrastruktury technicznej albo innych celów publicznych, jeżeli cele te będą realizowane przez podmioty, dla których są to cele statutowe

?? ?? ??

Nie jestem radcą prawnym i mogę się mylić, ale odnoszę wrażenie, że w tym przypadku nadleśniczy wybrał najgorszy możliwy sposób postępowania.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105137
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Wszystko pięknie ładnie, nadleśniczy może w imieniu Skarbu Państwa dokonać takiej darowizny tylko, że w świetle ustawy przeze mnie cytowanej zarządca drogi nie ma możliwości przyjęcia takiej darowizny pod budowę drogi bo ustawa umożliwia mu jedynie nabycie nieruchomości z przeznaczeniem na budowę drogi...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Art. 20 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych mówi jedynie o tym, co w szczególności należy do obowiązków zarządcy drogi, a pkt 17 o treści:

nabywanie nieruchomości pod pasy drogowe dróg publicznych i gospodarowanie
nimi w ramach posiadanego prawa do tych nieruchomości;


nie wyklucza przyjmowania darowizn, przy czym zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami w umowie darowizny musi być wymieniony cel darowizny.
Moim zdaniem brzmienie pkt 17 oznacza, że zarządca drogi musi wejść w posiadanie nieruchomości w sposób gwarantujący poszanowanie praw np. poprzednich właścicieli, czyli jeśli np. na Twojej Piotrze działce ma być zbudowana droga, to obowiązkiem zarządcy drogi jest nabycie Twojej działki (lub jej części).
Ustawa o drogach publicznych nie zakazuje tego, na co pozwala ustawa o gospodarce nieruchomościami.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105137
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jons pisze:czyli jeśli np. na Twojej Piotrze działce ma być zbudowana droga, to obowiązkiem zarządcy drogi jest nabycie Twojej działki (lub jej części).
Czyli jeśli na działce Skarbu Państwa ma być zbudowana droga to obowiązkiem zarządcy drogi jest nabycie tej działki (lub jej części). O to właśnie chodzi.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Nabycie nie oznacza automatycznie zakupu. Prawo własności można nabyć również drogą darowizny.
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Jons pisze:Mało tego - skoro ten nieszczęsny nadleśniczy uparł się na formę sprzedaży, to czy nie mógł skorzystać z zapisu art. 37 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, mówiącego że:

wojewoda – w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa w drodze zarządzenia może zwolnić z obowiązku zbycia w drodze przetargu nieruchomości przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe lub na realizację urządzeń infrastruktury technicznej albo innych celów publicznych, jeżeli cele te będą realizowane przez podmioty, dla których są to cele statutowe

?? ?? ??

Nie jestem radcą prawnym i mogę się mylić, ale odnoszę wrażenie, że w tym przypadku nadleśniczy wybrał najgorszy możliwy sposób postępowania.
Mylisz się zdecydowanie - odczep się z ustawą o gospodarce nieruchomościami od lasów.
Do lasów odnosi się ustawa o lasach o czym mówi zresztą sama ustawa o gospodarce nieruchomościami:
Art. 2. Ustawa nie narusza innych ustaw w zakresie dotyczącym gospodarki nieruchomościami, a w szczególności:
3) ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach

Jons pisze:Czy w opisanym przypadku nie można było skorzystać z zapisu art. 38c ustawy o lasach, czyli - w związku ze zmianą przeznaczenia gruntów leśnych - przekazać grunty nieodpłatnie w drodze umowy o przeniesienie zarządu pomiędzy nadleśniczym a kierownikiem Zarządu Dróg Wojewódzkich (wojewódzka samorządowa jednostka organizacyjna nie posiadająca osobowości prawnej) ?
Nie do zrobienia. My mamy las w zarządzie a drogi są w trwałym zarządzie. To całkiem inne formy władania.
Jons pisze:Czy grunty te, zgodnie z art. 38d ustawy o lasach, nie powinny zostać na wniosek starosty przekazane w użytkowanie wieczyste osobie prawnej np. samorządowi województwa (czyli w praktyce jego zarządowi) lub Zarządowi Dróg Wojewódzkich (jednostce organizacyjnej województwa nie posiadającej osobowości prawnej) ?
Nie do zrobienia. Nie ma aktu wykonawczego czyli rozporządzenia ministra środowiska - jest to martwy przepis w ustawie o lasach

Naprawdę wróć do początku pisania i przeczytaj raz jeszcze, to co napisałem, że wina jest po stronie inwestorów. Nie chciało im się przygotować dokumentacji zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych.

Nie wiemy dokładnie jakie były intencje nadleśnictwa, że wystąpiła o zgodę na sprzedaż i teraz przeprowadza przetarg. Być może to inwestorzy zasugerowali taką ścieżkę licząc, że uda sie "obejść" przetarg nieograniczony (a w lasach to niemożliwe).
O tym, że liczyli inwestorzy na taki tryb świadczyć może, że zawarli z nadleśnictwem umowę dzierżawy i wystąpili do RDLP o zgodę na wyłączenie z produkcji. I to też świadczy o ich indolencji bo ustawa o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych wyklucza przepisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Dlaczego niby ustawa o nieruchomościach nie miałaby regulować spraw nie uregulowanych ustawą o lasach? Ustawa o nieruchomościach nie narusza ustawy o lasach, ale nie znaczy to, że ustawa o lasach wyłącza nieruchomości Skarbu Państwa spod działania ustawy o nieruchomościach.
Nie mam teraz przed sobą tekstu ustawy, ale jeśli w planach zagospodarowania przestrzennego tereny te zostały przeznaczone pod budowę drogi, to czy aby starosta nie powinien wystąpić do ministra środowiska z wnioskiem (zaopiniowanym przez wojewodę) o zgodę na wylesienie?
Jasiu
początkujący
początkujący
Posty: 242
Rejestracja: niedziela 26 lis 2006, 13:24
Lokalizacja: W drodze.......

Post autor: Jasiu »

Jons pisze:wojewoda – w odniesieniu do nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa w drodze zarządzenia może zwolnić z obowiązku zbycia w drodze przetargu nieruchomości przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe lub na realizację urządzeń infrastruktury technicznej albo innych celów publicznych, jeżeli cele te będą realizowane przez podmioty, dla których są to cele statutowe
tak, tyle, że ten teren nie jest w zarządzie wojewody
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Jons pisze:Dlaczego niby ustawa o nieruchomościach nie miałaby regulować spraw nie uregulowanych ustawą o lasach? Ustawa o nieruchomościach nie narusza ustawy o lasach, ale nie znaczy to, że ustawa o lasach wyłącza nieruchomości Skarbu Państwa spod działania ustawy o nieruchomościach.
Nie reguluje dlatego, że w ustawie o lasach jest rozdział 6a Gospodarowanie mieniem Skarbu Państwa będącym w zarządzie Lasów Państwowych. I te przepisy moga tylko dotyczyć gospodarki nieruchomościami w zarządzie LP.
Nie mam teraz przed sobą tekstu ustawy, ale jeśli w planach zagospodarowania przestrzennego tereny te zostały przeznaczone pod budowę drogi, to czy aby starosta nie powinien wystąpić do ministra środowiska z wnioskiem (zaopiniowanym przez wojewodę) o zgodę na wylesienie?
Oj oj Jons, wiesz, że gdzieś dzwonią ale nie wiesz w jakim kościele......naprawdę poczytaj ustawy (o lasach, o ochronie gruntów rolnych i leśnych, o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym)
Co to jest wylesienie :?: Nie ma takiego sformułowania w wymienionych ustawach.

Jeżeli jest plan zagospodarowania przestrzennego i grunty są w nim przeznaczone na drogi to znaczy, że przed jego uchwaleniem wójt, burmistrz lub prezydent (nic tu do powiedzenia nie ma starosta :) ) musiał uzyskać zgodę na zmianę przeznaczenia gruntów leśnych na cele nierolnicze i nieleśne - czy to według Ciebie wylesienie?
A może chodzi Ci o uzyskanie, po uchwaleniu planu miejscowego, a przed przystąpieniem do budowy, zgody na wyłączenie gruntu leśnego z produkcji - czy to według Ciebie wylesienie? To zresztą też nie rola starosty by występować z wnioskiem o wyłączenie z produkcji bo robi to właściciel gruntu, może też być właściciel zależny czyli użytkownik, użytkownik wieczysty, najemca lub dzierżawca.

Dlatego właśnie "drogowcy" mają swoją specustawę żeby ominąć procedury planowania i wyłączania z produkcji. dlaczego z tego nie chcą skorzystać w Oławie - nie wiem.[/quote]
Jons
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: niedziela 29 mar 2009, 17:23
Lokalizacja: stamtąd

Post autor: Jons »

Czyli wychodzi na to, że dla nadleśniczego byłoby najlepiej, gdyby nic w tej sprawie nie zrobił?
ODPOWIEDZ