Mundury, odzież mundurowa
Moderator: Moderatorzy
Ostatnio zajęli się projektanci spoza branży i te wzory były takie no ten, teges, zresztą zamieszczałem fotki projektów: http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... &start=132 i następna strona wątku.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
korsarz, nie nadążam za Tobą
PS
Jak chcesz ograniczyć ilość wzorów umundurowania, to proponuję habity dla wszystkich.
Koszt uszycia 10 000 mundurów leśnika jest chyba zbliżony do kosztu szycia 100 000 mundurów wojskowych. Jeśli pomyliłem się o ...zł, to chętnie tą kwotę zapłacę bym nie musiał odpowiadać na pytania w jakiej jednostce wojskowej służę.
Ty pewnie wolisz dać tą kasę, byś nie musiał wyjaśniać, że spowiedzi nie wysłuchasz, bo habit masz ale leśny
korsarz pisze:słuszność w tym jest
Skoro dostrzegasz słuszność, to dlaczego pytasz po co?korsarz pisze:Ale tyle wzorów? Po co?
PS
Jak chcesz ograniczyć ilość wzorów umundurowania, to proponuję habity dla wszystkich.
Koszt uszycia 10 000 mundurów leśnika jest chyba zbliżony do kosztu szycia 100 000 mundurów wojskowych. Jeśli pomyliłem się o ...zł, to chętnie tą kwotę zapłacę bym nie musiał odpowiadać na pytania w jakiej jednostce wojskowej służę.
Ty pewnie wolisz dać tą kasę, byś nie musiał wyjaśniać, że spowiedzi nie wysłuchasz, bo habit masz ale leśny
-
- początkujący
- Posty: 191
- Rejestracja: poniedziałek 14 maja 2007, 13:57
- Lokalizacja: zdolny Śląsk
No Atlas to zaprzecza Twoje tezie o łatwości rozpoznia jesli w grę wchodziłby habit... A skoro sam juź wiesz, że chodzi o zbyt dużą ilość wzorów to po co proponujesz habit? Słuszność ,,niby" jest Atlas. Czyli teoria, że tak powinno być. Dla mnie to przerost formy nad treścia, że służby leśne powinny wyglądac inaczej niź każda inna służba.Kogo na to stać? Koszt mundur może być inne W końcu jak ma wyglądac i czego ma być uszyty określą warunki techniczne. Tyle służb i dla każdej innej umundurowanie. A później mamy ,,tanie" państwo w teorii...
Tak już jest w cywilizowanym świecie, że poszczególne służby się od siebie wyraźnie różnią. I nie jest to kwestia estetyki ale komunikacji z obywatelem, któremu wszak owe służby powinny służyć. Wskazane jest bowiem abyś na pierwszy rzut oka wiedział, czy stoi przed Tobą strażak czy żołnierz czy leśnik.korsarz pisze:Dla mnie to przerost formy nad treścia, że służby leśne powinny wyglądac inaczej niź każda inna służba.
Nawet w Kenii, gdzie na terenach wiejskich ludzie chodzą raczej "lekko ubrani", listonosz wyraźnie różni się od policjanta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 191
- Rejestracja: poniedziałek 14 maja 2007, 13:57
- Lokalizacja: zdolny Śląsk
Piotrze, a ja uważam, że to raczej kwestia umocowań prawnych dobrze skonstruowanej ustawy ich dotyczącej czyni służby mundurowe dobrze działające, a nie mundur. Gdyby tak było straż rybacka korzystająca z umundurowania polowego WP nie odnosiłaby sukcesów
i nie miała by praw korzystać z broni palnej i ostrych naboi. A tak wygląda jak wojsko
i raczej nie ma problemu z egzekucją przepisów prawa odnośnie dat połowów,ryb
i wymiarów tychźe. I nie potrzebuje do tego specjanego umundurowania. W dobie kryzysu ( bardziej wydumanego czy teź nie przez tych co im się to opłaca dla mnie przy biedocie państwa polskiego to zbędny wydatek. Zamiast o odrębości munduru lepiej pomysleć o funkcjonalności munduru. A wyróżnik służb. Zrobić czapeczkę o niepowtarzalnym wzorze i będzie dobrze Jak juź coś musi ich wyróżniać... Co o jest w Kenii czy gdziekolwiek nie musi świadczyć, że jest to pożyteczne i potrzebne gdzie indziej.
i nie miała by praw korzystać z broni palnej i ostrych naboi. A tak wygląda jak wojsko
i raczej nie ma problemu z egzekucją przepisów prawa odnośnie dat połowów,ryb
i wymiarów tychźe. I nie potrzebuje do tego specjanego umundurowania. W dobie kryzysu ( bardziej wydumanego czy teź nie przez tych co im się to opłaca dla mnie przy biedocie państwa polskiego to zbędny wydatek. Zamiast o odrębości munduru lepiej pomysleć o funkcjonalności munduru. A wyróżnik służb. Zrobić czapeczkę o niepowtarzalnym wzorze i będzie dobrze Jak juź coś musi ich wyróżniać... Co o jest w Kenii czy gdziekolwiek nie musi świadczyć, że jest to pożyteczne i potrzebne gdzie indziej.
Ja tego nie wiem. Ja chcę być rozpoznawalny znudziło mi się wyjaśniać kim jestem.korsarz pisze:skoro sam juź wiesz, że chodzi o zbyt dużą ilość wzorów
Przeczytaj jeszcze razkorsarz pisze: po co proponujesz habit?
Temat jest o chlebie, a Ty o niebie. My o wzorach ty o dobrym działaniu służb.korsarz pisze: czyni służby mundurowe dobrze działające, a nie mundur
Dla mnie ten sam wydatek - koszt uszycia 10 000 mundurów rozpoznawalnych jest taki sam jak 100 000 nierozpoznawalnych.korsarz pisze: dla mnie przy biedocie państwa polskiego to zbędny wydatek
A o obu tych sprawach jednocześnie już się nie da pomyśleć ?korsarz pisze:Zamiast o odrębości munduru lepiej pomysleć o funkcjonalności munduru.
Załóż habit on pomoże Ci zrozumieć pożyteczność i potrzebę.korsarz pisze: nie musi świadczyć, że jest to pożyteczne i potrzebne gdzie indziej.
-
- początkujący
- Posty: 191
- Rejestracja: poniedziałek 14 maja 2007, 13:57
- Lokalizacja: zdolny Śląsk
Atlas ja piszę o życiu , a Ty o niebie Jak dla Ciebie tak istotny jest wygląd to może powinieniś zostać modelem tm będziesz nprawdę wyglądał, a nie służył.Skoro jednak tak ważny jest dla Ciebie habit to ja nie widzę problemu byś w nim chodził. Skoro lubisz. Wtedy z rozpoznaniem problemu nie będzie :)Albo sutannę. Tylko wtedy konfesjonał by Ci się przydał Ale po co nowe wzory skoro sa sprawdzone? Bicie piany i stwarzanie problemu sztucznego tam gdzie go nie ma.Mundur ma być funkcjonalny, a nie ładny. To jest ważne.A skoro tak bardo chcesz być rozpoznawalny to wymysl wzór czapki z piórkiem i będzie dobrze. Zaspokojone zostaną Twoje pragnienia optyczne dla otoczenia.
[... mod ...] Tutaj masz link do firmy, która syje i projektuje umundurowanie dla różnych służb. Na pewn o coś wymyślą by słuzba, którą rozpoznjes byłą rozpoznawalna i widoczna.
[... mod ...] Tutaj masz link do firmy, która syje i projektuje umundurowanie dla różnych służb. Na pewn o coś wymyślą by słuzba, którą rozpoznjes byłą rozpoznawalna i widoczna.
- gajowy morucha
- podleśniczy
- Posty: 452
- Rejestracja: środa 23 lip 2008, 20:30
- Lokalizacja: z bagien
No ale podwiązki dla naszych leśnych Pań z logo LP ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
A która nosi pończochy???Sten pisze:No ale podwiązki dla naszych leśnych Pań z logo LP ...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jedną nawet znam. Sama się na forum chwaliła kiedyśPiotrek pisze:A która nosi pończochy???
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
borowiak pisze:Znam nadleśnictwa, gdzie jest to standardem od lat..... Jak się chce to się da
nooo baa..ja znam takie gdzie kosiarkę i noże albo toporki biorą jako bluzę polar albo pelerynę
choć tak sobie myślę..ale to chyba niestosowne że może i prezerwatywy z logo LP by się zdały jak pełen wypas to na całego
Ja mówię o prostych i prawnych uregulowaniach umożliwiających zakup wspomnianej bielizny termoaktywnej. Istnieją takie i w niektórych nadleśnictwach obowiązują. W kwestii wspomnianych toporków, znowu mogę powiedzieć, że znam nadleśnictwa realizujące zakup umundurowania w "składnicach" nie oferujących niczego innego poza artykułami zgodnymi z naszym umundurowaniem. I po problemieksięgowy w LP pisze:nooo baa..ja znam takie gdzie kosiarkę i noże albo toporki biorą jako bluzę polar albo pelerynę
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
jakichborowiak pisze:Ja mówię o prostych i prawnych uregulowaniach umożliwiających zakup wspomnianej bielizny termoaktywnej.
no nie do końca bo i te składnico/zakłady oferują też i inne specjały i łamiąc obowiązujące przepisy na fv wypisują np 3 pary spodni letnichborowiak pisze:W kwestii wspomnianych toporków, znowu mogę powiedzieć, że znam nadleśnictwa realizujące zakup umundurowania w "składnicach" nie oferujących niczego innego poza artykułami zgodnymi z naszym umundurowaniem. I po problemie
no ale co kraj to obyczaj
Odpowiednie zarządzenie powstałe w oparciu o porozumienie, opinię prawną i PUZP daje możliwość zakupu w/w bielizny.księgowy w LP pisze:jakich
Czytaj uważnie.... Szczególnie tekst wytłuszczonyksięgowy w LP pisze:no nie do końca bo i te składnico/zakłady oferują też i inne specjały i łamiąc obowiązujące przepisy na fv wypisują np 3 pary spodni letnich
W wspomnianej składnicy nie ma żadnych "specjałów" co wyklucza powstanie opisanej przez Ciebie sytuacjiborowiak pisze:znam nadleśnictwa realizujące zakup umundurowania w "składnicach" nie oferujących niczego innego poza artykułami zgodnymi z naszym umundurowaniem.
Mogę Ci przesłać na PW adres wspomnianej składnicy