Spałowanie

Hania · Post autor: **Hania** » czwartek 29 gru 2005, 19:56

A ja Ci dziękuję, choć również to nie w temacie

--
Pozdrawiam serdecznie
Hania

Hania pisze:Odpowiedziałam, że robię to, co robię i nie muszę ganiac i krzyczeć, że coś zrobiłam. Robię coś nie po to, aby wszyscy o tym wiedzieli i mnie wychwalali, ale robię to dla siebie i przyrody ...

... i to jest świetne ...

Hania · Post autor: **Hania** » środa 04 sty 2006, 20:32

Tak po prostu uważam...

Dzięki Drwalniczku

--
Pozdrawiam serdecznie
Hania

Kniaziul

Poprostu trzeba umiec sie przyznac do bledow

to tez jest sztuka

Post autor: **drwalnik** » wtorek 24 sty 2006, 20:52

... to wielka sztuka przyznać się do własnych błędów, a nie zrzucać ich na innych, czy podwładnych ... się spałowanie nasila w lesie

...

pocomito · Post autor: **pocomito** » sobota 28 sty 2006, 16:25

Proponuję zajrzeć do: "PORADNIK OCHRONY LASU" - praca zbiorowa... na stronę 314 i 315, Drwalnik ma rację.

Post autor: **drwalnik** » niedziela 29 sty 2006, 10:58

... dzięki Pocomito, staram się czytać, uczyć, każdego dnia, chociaż wyższą szkołę leśną skończyłem jakiś czas temu, nie uważam, że zjadłem wszystkie rozumy i to mi wystarczy ... szkoły dają tylko podstawy, pokazują gdzie szukać wiedzy ... reszta należy do nas samych ...

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » niedziela 29 sty 2006, 11:46

drwalnik pisze:wyższą szkołę leśną skończyłem jakiś czas temu, nie uważam, że zjadłem wszystkie rozumy i to mi wystarczy ... szkoły dają tylko podstawy, pokazują gdzie szukać wiedzy ... reszta należy do nas samych

Bardzo mądre podejście

pocomito · Post autor: **pocomito** » niedziela 29 sty 2006, 11:54

Drwalnik, podręczniki, z których ja się uczyłem są częściowo nieaktualne (chociaż znajomość historii tematu jest potrzebna), więc to mnie zmusza do ciągłego czytania.

drwalnik pisze:... szkoły dają tylko podstawy, pokazują gdzie szukać wiedzy

...dobrze to ująłeś. Propozycja korzystania z literatury była skierowana do młodych ludzi. Wiedza nabyta w szkole to dopiero początek długiej drogi.

Post autor: **drwalnik** » niedziela 29 sty 2006, 20:37

pocomito pisze:podręczniki, z których ja się uczyłem są częściowo nieaktualne (chociaż znajomość historii tematu jest potrzebna), więc to mnie zmusza do ciągłego czytania.

... ja często biorę do ręki również podręczniki ze szkoły ... przypominam sobie podstawy

...