Nowa nazwa geograficzna w Bieszczadach
Moderator: Moderatorzy
Nowa nazwa geograficzna w Bieszczadach
"Mamy nową nazwę geograficzną w Bieszczadach. To Przełęcz Goprowska pomiędzy Krzemieniem i Tarnicą w Bieszczadzkim Parku Narodowym.
Przez ostatnie lata nazwa ta funkcjonowała wśród goprowców i części turystów, ale nie była urzędową. Na Przełęczy usytuowana jest letnia sezonowa dyżurka GOPR. Na niektórych mapach nazwa Przełęcz Goprowska jest lokalizowana już od pewnego czasu, na innych wciąż jej brakuje..." reszta na www.nowiny24.pl
Przez ostatnie lata nazwa ta funkcjonowała wśród goprowców i części turystów, ale nie była urzędową. Na Przełęczy usytuowana jest letnia sezonowa dyżurka GOPR. Na niektórych mapach nazwa Przełęcz Goprowska jest lokalizowana już od pewnego czasu, na innych wciąż jej brakuje..." reszta na www.nowiny24.pl
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Moim zdaniem, takie nazwanie bieszczadzkiej przełęczy jest, delikatnie mówiąc, trochę nie ten teges. Zupełnie z nazewnictwem bieszczadzkim się nie kojarzy, zresztą jak i przełęcz Orłowicza. To sztuczne twory.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33869
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam Ci Stenie - mylisz sięSten pisze:Moim zdaniem, takie nazwanie bieszczadzkiej przełęczy jest, delikatnie mówiąc, trochę nie ten teges. Zupełnie z nazewnictwem bieszczadzkim się nie kojarzy, zresztą jak i przełęcz Orłowicza. To sztuczne twory.
To tylko usankcjonowanie będących w obiegu określeń. Nie wiem jak było z nadaniem przełęczy imienia Orłowicz, ale zawsze tak dla mnie się nazywała i nazywała się będzie. Zasługi Orłowicza dla turystyki są nie do podważenia. Dużo większym dla mnie problemem jest krzyż na Tarnicy, chociaż, Bóg mi świadkiem, nie jestem walczącym antyklerykałem.
Przełęcz goprowska? Tak czasem się mówiło, a zresztą zasłużyli sobie! Pomyśl Sten, tak siedzieć całe lato i tylko borówki i borówki, a do Wetliny na piwo taaaki kawał. Jeszcze żeby tak co dzień jakaś akcja, jakaś panienka nogę nadwyrężyła i trzeba rozmasowywać... Można sobie pomarzyć!
A zatoka Viktoriniego Ci pasuje? Mnie tak, bo sankcjonuje pewną legendę. Nie razi mnie też nazwa Krzemień, która wzięła się z pomyłki austriackich kartografów, którzy tak na polski tranzytem z lokalnego (rusińskiego?, bojkowskiego?, ukraińskiego?) przez swój przetłumaczyli Hrebeń (czyli grzebień - od sterczących skałek) Poszli za podobieństwem semantycznym a nie znaczeniowym.
Raziły mnie jeno (1977-81) różne Jodłówki, Zakola, Kazimierzowa i tym podobne bzdury.
Dowcip z brodą:
Na dworcu w Ustrzykach D. przy kasie.
- Poproszę bilet do Stuposian.
- Proszę pana, nie do Stuposian, tylko do Łukasiewiczów!
- A daj pani do Łukasiewiczów, ja i tak w Stuposianach wysiądę...
Li tylko to moje subiektywne odczucie. Jakby tak poszukać w literaturze (może choćby u Krycińskiego, lub u Krukara) znalazłoby się oryginalną nazwę tej przełączki. Absolutnie masz rację, że letni punkt GOPRu istnieje tam "od zawsze" i jako nazwa turystyczna też występuje od lat wielu, ale mogło tak pozostać. A tu czytam, że ministerialną decyzją nazwę usankcjonowano.góral bagienny pisze:Zaprawdę, zaprawdę, powiadam Ci Stenie - mylisz się
Mimo, że okolice Zalewu dla mnie to już nie Bieszczady Viktorini wpisał się na stałe w klimaty tamtych miejsc. To mi akuat pasuje.góral bagienny pisze:A zatoka Viktoriniego Ci pasuje?
Mam mapę z tymi nawami (wyd. czwarte z 1979 r) Dołżyca Zakolem się stała Ale czemu Tworylne, Słoneczną? Cbyba przysiądę i powrzucam tu te abstrakcyjne nazwy. Pozdrawiam serdeczniegóral bagienny pisze:Raziły mnie jeno (1977-81) różne Jodłówki, Zakola, Kazimierzowa i tym podobne bzdury.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Przysiadłem i oto nazwy obowiązujące przez kilka lat w Bieszczadach. Po lewej nazwy klasyczne, po prawej "dziwolągi" słowotwórcze:Sten pisze:Cbyba przysiądę i powrzucam tu te abstrakcyjne nazwy
Berezka - Brzózka
Bereźnica Wyżna - Brzezina
Chrewt - Przystań
Czystogarb - Górna Wieś
Dołżyca k/ Cisnej - Zakole
Dołżyca k/ Komańczy - Długopole
Dwerniczek - Jodłówka
Dwernik - Przełom
Dydiowa - Zacisze
Horodek - Gródek
Hoszowczyk - Stoczek
Hulskie - Stanisławów
Huzele - Podzamcze
Kulaszne - Międzygórze
Łodyna - Łęgi
Łopienka - Owczary
Muczne - Kazimierzowo
Prełuki - Przełęcz
Procisne - Przesmyk
Rabe - Podgórze
Serednica - Średnia Wieś
Serednie Wlk - Średnie Wlk
Sianki - Sanniki
Skorodne - Ostra
Smerek - Świerków
Stuposiany - Łukasiewicze
Tworylne - Słoneczna
Uherce Mineralne - Nowa Wieś
Weremień - Podegrodzie
Werlas - Międzylesie
Wola Matiaszowa - Wola
Zawadka Morochowska - Morchownica
Zubieńsko - Zębieńsko.
Żerdenka - Zawadówka
Być może coś przeoczyłem. Góralu, jakby co to koryguj.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Zmobilizowany przez Silvera, od paru dni studiuję mapy oraz literaturę bieszczadzką w związku z "tajemniczym" rowem nad Siankami o czym pisałem w Kąciku Bieszczadzkim. Przy okazji znalazłem garść informacji dotyczącej zmian nazw bieszczadzkich miejscowości.
"W dniu 9 sierpnia 1977 towarzyszka minister Maria Milczarek podpisała zarządzenie w sprawie zmiany nazw miejscowości w południowo - wschodniej Polsce. Tekst zarządzenia został opublikowany w Monitorze Polskim nr 21."
Źródło: W. Michałowski, Hajże na Bieszczady, Wyd.Odysseum, Warszawa-Lutowiska 1993.
Wrócę jeszcze do głównego wątku tego tematu. Obecna - już oficjalna nazwa: Przełęcz Goprowska od zawsze nazywała się: Przełęcz Rowiń Jackowa.
"W dniu 9 sierpnia 1977 towarzyszka minister Maria Milczarek podpisała zarządzenie w sprawie zmiany nazw miejscowości w południowo - wschodniej Polsce. Tekst zarządzenia został opublikowany w Monitorze Polskim nr 21."
Źródło: W. Michałowski, Hajże na Bieszczady, Wyd.Odysseum, Warszawa-Lutowiska 1993.
Wrócę jeszcze do głównego wątku tego tematu. Obecna - już oficjalna nazwa: Przełęcz Goprowska od zawsze nazywała się: Przełęcz Rowiń Jackowa.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
polecam Ci Luscinio postudiowanie map w redakcji Wojtka Krukara. Zarówno w "Bieszczadach Wysokich" jak i w "Bieszczadach" nazw lokalnych jest zatrzęsienie, często już zupełnie zapomnianych.luscinia pisze:Nazwy klasyczne są piękne, bieszczadzkie
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa