Rzepa donosi: "Na wyspie Borneo automatyczne kamery zarejestrowały zwierzę podobne do kota, które może należeć do nieznanego dotychczas gatunku drapieżników - poinformował we wtorek przedstawiciel organizacji ekologicznej World Wildlife Fund, duński biolog Stephan Wulffraat. Zwierzę miało ciemne, czerwonawe futro i długi puszysty ogon. Odkrycie musi jeszcze zostać potwierdzone. W tym celu niezbędne jest złowienie przynajmniej jednego, najlepiej żywego, egzemplarza."
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Sądząc po kształcie, jest to stwór z rodziny łaszowatych, kuzyn bliskowschodniego ichneumona. Zresztą na Borneo jest sporo znanych nauce łaszowatych, że wspomnę tylko łaskuny chiński, muzang i trójpręgi, binturong, czy mampalon. Wszystkie są nocne, podobnie jak ten świeżo odkryty zwierz.
Wiecie co,a ja to bym chciała się z nim zaprzyjaźnić.Tak normalnie pogłaskać,przytulić,ile ten biedak się namęczy jak go złapią.Ale czego się nie robi w imię nauki.Chociaż myślę,że ten kiciuś nie zmieni dotychczasowego podziału na gatunki,rodziny itp.Gollum ma rację, kicek to po prostu jakiś daleki kuzynek naszej łasicy,ale kolorek ma niczego sobie,gdzie on taką farbę do futra dostał???