Detaliści a ekonomia leśna

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

El

Post autor: El »

...
siwy
leśniczy
leśniczy
Posty: 877
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2008, 11:38

Post autor: siwy »

a w twoim jest inaczej, takie są zasady rynkowe, chyba że szystko masz dostarczyć np Kronopolowi. To ci współczuję. :lol:
Aliud est facere, aliud dicere
Co innego dotrzyma� s�owa, co innego obieca�
Js
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 309
Rejestracja: wtorek 24 cze 2008, 16:09
Lokalizacja: .......

Post autor: Js »

Nie znam osobiście takiego Nadleśnictwa, w którym 100 % umów byłoby na przedpłaty - Jeżeli by tak było, to oznaczałoby to przypadek jakiejś straszliwej dziury, pozbawionej większych firm zajmujących się tartacznictwem - u nas gwarancję bankową potrafią mieć firmy odbierające mniej niż 400 metrów rocznie.
Tak więc przypadek kiedy jakieś Nadleśnictwo posiada bez wyjątku wszystkie umowy na przedpłaty jest dla mnie bajką lub jest to jakaś faktyczna wyjątkowa ciekawostka obyczajowa.

Co do bułki - twój Siwy wariant odpada, bo mam w zwyczaju kupować kiedy jest po przywozie z piekarni, a do wyboru mam kilkadziesiąt sklepów a nie jeden na środku sołectwa.
Awatar użytkownika
księgowy w LP
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3116
Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
Lokalizacja: xx

Post autor: księgowy w LP »

siwy pisze:100% umów w nadlesnictwie jest na przedpłaty czyli nic nie kredytuje a tylko dwie podpisane przez GD są terminowe ale to G je negocjował.
niestety..u mnie sa umowy z terminem płatności..i sa to równiez umowy klientów lokalnych..
siwy pisze:takie są zasady rynkowe
zasady rynkowe??
apstrahując od LP, prawo pozwala na odroczone terminy płatności i to jakie to będą terminy decydują przedsiebiorstwa, które je zawierają..
:)
siwy
leśniczy
leśniczy
Posty: 877
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2008, 11:38

Post autor: siwy »

Pisząc 100% miałem na myśli wszystkie umowy podpisywane przez Nadleśniczego. A są również odbiorcy po 4-6 tyś m a z e drewnem nawet do 10 tyś m rocznie - na przedpłaty roczne pozyskanie to 90 tyś m. :P Coi do bułki to nie prowokuj mnie bo wykupię cały wypiek w tym tygodniu. :lol:
Aliud est facere, aliud dicere
Co innego dotrzyma� s�owa, co innego obieca�
SeDeS
początkujący
początkujący
Posty: 25
Rejestracja: niedziela 23 wrz 2007, 21:29

Post autor: SeDeS »

siwy pisze:a w twoim jest inaczej, takie są zasady rynkowe, chyba że szystko masz dostarczyć np Kronopolowi. To ci współczuję. :lol:
W tamtym roku tak było, Kronopol dawał przedpłatę i woził drewno. Widzę że jednak nie do końca znasz realia.
Zabezpieczenia terminów są wygodniejsze, bo mniej absorbujące, a przedpłata jest pewniejsza. A detal to już całkowita pewność. Więc dlaczego, nadal zapytuję, niestosownością wg inspekcji jest wystawianie faktur VAT, tym którzy kupują w detalu i jednocześnie zakupili w ramach portalu??

siwy pisze:Chciałbym kiedyś stać w sklepie za tobą kiedy kupujesz ostatnią bułkę. Dałbym 5 gr więcej i odesłał cię głodnym do następnego sklepu.
Niestety nie miałbys frajdy bo nikt Tobie drożej nie sprzeda bułki w detalu tylko dlatego, że Ty dasz 5 groszy więcej. Naprawdę ucieszyłoby Cię to??

No, a Pani Rzecznik jak nie było, tak nie ma. Chyba, że "siwy" miast Niej piastuje już urząd rzecznika:)))
kodżak7
początkujący
początkujący
Posty: 171
Rejestracja: piątek 26 wrz 2008, 22:57
Lokalizacja: Biuro

Post autor: kodżak7 »

Moi koledzy leśniczowie sprzedają tylko drobnicę wykonaną kosztem nabywcy.Nie mają problemu z biznesmenami,którzy jakoś nie chcą sprzątać zrębów i jeszcze zapłacić.Więc łamanie zarządzeń nie ma miejsca.Dziwne,że dopiero teraz krzyk,gdzie byli nadleśniczowie jak zostało wprowadzone zarządzenie zakazujące sprzedaży detalicznej dla firm.Siedzieli cicho i klaskali i wybranym sprzedawali.Jeżeli otrzymuje się rozkaz niezgodny z prawem,to co :?: Trzeba go wykonać czy nie :?: Teraz bosy ponoszą konsekwencję,bo sami nie zgłosili problemu,tylko go pogłębiali. :lol: :roll: :x

[ Dodano: 2008-11-02, 22:45 ]
Z mojej obserwacji wynika,że jeżeli ktoś boi się panicznie kontroli,to mysi go coś gryź.Jak jest pewny,że wszystko robi zgodnie z prawem to z kontrolującym sobie poradzi,są przecież odwołania od wyników kontroli.POWODZENIA :!: :evil: :twisted:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105239
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kodżak7 pisze:Z mojej obserwacji wynika,że jeżeli ktoś boi się panicznie kontroli,to mysi go coś gryź.Jak jest pewny,że wszystko robi zgodnie z prawem to z kontrolującym sobie poradzi,są przecież odwołania od wyników kontroli.
Jest taka opowieść o zajączku uciekającym z Kazachstanu do Polski. Na granicy go złapali i pytają czemu nawiewa. A on na to: Bo w Kazachstanie kastrują wielbłądy. Aleś ty przecie nie wielbłąd? No nie, ale zanim to udowodnię...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

SeDeS
początkujący
początkujący
Posty: 25
Rejestracja: niedziela 23 wrz 2007, 21:29

Post autor: SeDeS »

kodżak7 pisze:Moi koledzy leśniczowie sprzedają tylko drobnicę wykonaną kosztem nabywcy.Nie mają problemu z biznesmenami,którzy jakoś nie chcą sprzątać zrębów i jeszcze zapłacić.Więc łamanie zarządzeń nie ma miejsca.
Ciekawe z tym sprzątaniem zrębów. A co byś powiedział jakbyś poszedł do piekarni i chciał chleb, wtedy piekarz prowadzi cię na zaplecze i mówi:"Masz tu Pan ingrediencje, maszyny i piecz pan sobie sam, o nie umiesz Pan, no to nie bedziesz Pan jadł" - łamie przepisy pan piekarz??:)) Mam ochotę kupić drewno i zadzwonię do RDLP że nie ma w sprzedaży tu i tu niech mnie pokierują. Też mi nie zrobisz??? Jest wydzielona pula na detal, na stronie internetowej jest cennik aktualny i nigdzie nie ma napisane ze drewna nie ma, czyli, że jest:))
kodżak7 pisze:Dziwne,że dopiero teraz krzyk,gdzie byli nadleśniczowie jak zostało wprowadzone zarządzenie zakazujące sprzedaży detalicznej dla firm.Siedzieli cicho i klaskali i wybranym sprzedawali.
Z tego co pamietam dyskusja anty była o tym od samego początku. Tylko zakończyło się jak zwykle wzięciem na przetrzymanie.
kodżak7 pisze:Jeżeli otrzymuje się rozkaz niezgodny z prawem,to co :?: Trzeba go wykonać czy nie :?: Teraz bosy ponoszą konsekwencję,bo sami nie zgłosili problemu,tylko go pogłębiali. :lol: :roll: :x
O rozkazach w LP jeszcze nie słyszałem, za to słyszałem o poleceniach służbowych.



[ Dodano: 2008-11-02, 22:45 ]
Z mojej obserwacji wynika,że jeżeli ktoś boi się panicznie kontroli,to mysi go coś gryź.Jak jest pewny,że wszystko robi zgodnie z prawem to z kontrolującym sobie poradzi,są przecież odwołania od wyników kontroli.POWODZENIA :!: :evil: :twisted:[/quote]
No tak:))) Stwierdzenie, że tak powiem czysto akademickie. Patrz dowcip "Piotrk". Zanim się obejrzysz dostaniesz pod nos protokół z którego się będziesz musiał najpierw wytłumaczyć, a potem ......:))
No dobra przychodzi do Ciebie Pan X, chce zrobić działkę z gałęziami. Dajesz mu działkę, on wyrabia gałęzie z całą rodziną. Po dwóch tygodniach przychodzi, wykupuje, do tego kupuje sobie trochę stosu ( masz takich kilku w obrębie leśnictwa),bierze paragon, jedzie do nadleśnictwa i chce fakturę VAT bo ma firmę. Potem jedzie do sasiedniego leśnictwa i robi to samo. Po roku przychodzi pan inspektor i okazuje się ze ten sam Pan X kupował na portalu.:)) Jak się wytłumaczysz??? :))
Właśnie cała rzecz rozbija się o czepianie się detali w całym interesie drzewnym, podczas gdy ogół jest do d.....y.
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

No dobra, widzę, że chodzi o pewne dziwne przypadki kontroli. To czemu ma służyć ta kontrola tak naprawdę? Bo już się powoli zaczynam gubić.
siwy
leśniczy
leśniczy
Posty: 877
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2008, 11:38

Post autor: siwy »

Z tym piekarzem to trochę przesadziłeś ale niewiele drzewiej brakowało gby sprzedawali na kartki zamiast cukru po dwa buraki i przepis na melasę. PANOWIE :!: :!: :!: Pisanie wasze dotryczy przypadków szczególnych i rozstrzygnięć kontrolujących. Faktem jest że pula detaliczna została wyznaczona w roku 2007 i przeznaczona była dla sprzedarzy indywidualnej na asygnaty. Przedsiębiorstwa przerabiające drewno kupowały w e-drewnie a dostawoały pulę na PLD. Precendns powstał w II połowie 2007 roku kiedy detal - zawsze droższy o 20% od cen pozostałych zaczął być tańszy bo popyt na drewno przerósł podaż. Było tego tak dużo zapotrzebowania że co sprytniejsi sięgneli do prawa i tam przeczytali to co mówicie z tym że dopiero po kupnie w detalu zarządali faktury. Zrabili to wyłącznie dlatego że było tam taniej niż na portalu a faktura była im potrzebna również do odpisu VAT. Stąd wzrosła w II poławie roku sprzedaż na detalu znacznie bez specjalnego uzasadnienia. Nie posądzam nadleśnych że brali działkę za takie załatwienia sprawy a zbadanie tego leży po stronie organów. W tym roku fakt ten nie zaistniał i do dnia dzisiejszego e-drewno jest tańsze od detalu przez co nikt w detalu na fakturę nie kupuje bo i po co. Czy zatem poczynania nadlesniczych w roku 2007 były błędne. TAK bo jak pisała białostocka prok. gdyby te masy drewna sprzedać zgodnie z zasdami na e-drewnie LP uzyskały by więcej pieniędzy I to byłoby tyle. Rozpatrywanie czy to jest prawne czy zasadne czy jeszcze inne nie ma sensu a ci co piszą o prawie w tym momencie niech pomyślą co by zrobili gsdyby był to ich prywatny las. Czy chcieliby sprzedać taniej czy drożej. Wynik finansowy się liczy a on był po stronie ........... odpowiedz sam :?:
Aliud est facere, aliud dicere
Co innego dotrzyma� s�owa, co innego obieca�
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105239
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

siwy pisze:Czy chcieliby sprzedać taniej czy drożej.
Jakby chcieli sprzedać drożej to by podnieśli ceny w detalu. Tak się to robi. A nie kruczkami i obchodzeniem prawa. Skoro nie podnosili to znaczy, że wszystkim było z tym wygodniej.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

rutas
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2308
Rejestracja: sobota 15 gru 2007, 18:35
Lokalizacja: polska

Post autor: rutas »

W przyszłym roku czekają nas cięcia, a my sztucznie wstrzymujemy sprzedaż. Nie ważne jaki to klient. Ważne że płaci. Przesunięte terminy płatności, zabezpieczenia bankowe i inne "kredytowania" występują tylko przy umowach. Detal to jest żywa, szybka gotówka bez ryzyka. w innych branżach ta forma sprzedaży jest preferowana, tylko w LP nie wiedząc czemu jest to naganne. Ciągle slyszę że jest to łapówkogenne i inne takie i podobne dyrdymały. Przecież ktoś obdarzył leśniczych zaufaniem powierzając im sprzedaż i obrót finansowy. Każdy klient już niedługo będzie na wagę "zlota" i nie możemy mu rzucać kłód pod nogi. Jeszcze nie tak dawno LP prosiły odbiorców o zakupy i szybką zaplatę, a dzisiaj co demencja starcza. Historia kolem się toczy. Warto o tym pamiętac.
Trwajmy przy swoich przekonaniach!
Js
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 309
Rejestracja: wtorek 24 cze 2008, 16:09
Lokalizacja: .......

Post autor: Js »

Historia kolem się toczy
Widać też już małęgo kapcia.... :(
Awatar użytkownika
dendryt
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1173
Rejestracja: środa 13 lut 2008, 11:33
Lokalizacja: cesarstwo japonii

Post autor: dendryt »

piotrk pisze:Jest taka opowieść o zajączku uciekającym z Kazachstanu do Polski.
To jest super adekwatna opowieść :D :spoko:
"[...]"Obecnie jestem stosunkowo pogodnym osobnikiem lat średnich, który o żadnych „wyczynach” w wielkim stylu już nie marzy i pragnie jako tako skończyć życie, którego dotąd przynajmniej mimo klęsk i niepowodzeń nie żałuje."
Witkacy
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105239
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

rutas pisze:Historia kolem się toczy.
Albo nawet kołkami...

PS. Nie zrobiłem błędu, nie chodzi mi o "kÓłka"...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36432
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

rutas pisze:Jeszcze nie tak dawno LP prosiły odbiorców o zakupy i szybką zaplatę, a dzisiaj co demencja starcza. Historia kolem się toczy. Warto o tym pamiętac.
, że znowu o monopolistyczne praktyki nas oskarżą :wink:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
SeDeS
początkujący
początkujący
Posty: 25
Rejestracja: niedziela 23 wrz 2007, 21:29

Post autor: SeDeS »

siwy pisze: Nie posądzam nadleśnych że brali działkę za takie załatwienia sprawy a zbadanie tego leży po stronie organów. W tym roku fakt ten nie zaistniał i do dnia dzisiejszego e-drewno jest tańsze od detalu przez co nikt w detalu na fakturę nie kupuje bo i po co. Czy zatem poczynania nadlesniczych w roku 2007 były błędne. TAK bo jak pisała białostocka prok. gdyby te masy drewna sprzedać zgodnie z zasdami na e-drewnie LP uzyskały by więcej pieniędzy I to byłoby tyle. Rozpatrywanie czy to jest prawne czy zasadne czy jeszcze inne nie ma sensu a ci co piszą o prawie w tym momencie niech pomyślą co by zrobili gsdyby był to ich prywatny las. Czy chcieliby sprzedać taniej czy drożej. Wynik finansowy się liczy a on był po stronie ........... odpowiedz sam :?:
czyli to:
siwy pisze:w nowych zasadach - projekcie tak ma być ale czarno to widzę. Jak zwykle sprytniesi wyrolują rynek. Jak nie udostępni się detalu to wzrosną kradzieże i nie chodzi mi o babcię maciejową ale spekulantów złodziei. Przeczytaj raport o defraudacji drewna w LP zobaczysz co będzie za rok. dziś jest 5% prognozuję w następnym roku minimun 8-10% pozyskiwanej masy w LP
To w końcu kto jest tym defraudatorem???:))
tropicielll
początkujący
początkujący
Posty: 50
Rejestracja: środa 05 lis 2008, 19:32
Lokalizacja: Z boru

Post autor: tropicielll »

Do tej dyskusji na temat sprzedaży detalicznej chciałbym dodac kilka pytan
po pierwsze na jakiej podstawie rzadamy od kupujacego danych osobowych
po drugie jezeli nie chce nam podac lub podaje fałszywe to czy mamy prawo go wylegitymowac.
kodżak7
początkujący
początkujący
Posty: 171
Rejestracja: piątek 26 wrz 2008, 22:57
Lokalizacja: Biuro

Post autor: kodżak7 »

Jak kogoś nie znasz to skąd wiesz jakie dane Ci podaje :?:W mojej ocenie jak klient płaci gotówką,to powinien wystarczyć jego czytelny podpis na asygnacie. :evil: :twisted:
ODPOWIEDZ