zagrodzenie dojazdu do lasu prywatnego przez Lasy Państwowe
Moderator: Moderatorzy
to tylko przykład na bałagan w stanie posiadania i PZP.
Przez lata nikt nie zwracał uwagi na przejazd tą drogą a po jej budowie/remoncie zaczęto pilnować aby nikt po deszczu nie niszczył drogi.
A tak na marginesie to ile siana aktualnie Pani zbiera z tej łąki?
Czy może jest tylko koszona dla dopłat a siano zalega na skraju...
Przez lata nikt nie zwracał uwagi na przejazd tą drogą a po jej budowie/remoncie zaczęto pilnować aby nikt po deszczu nie niszczył drogi.
A tak na marginesie to ile siana aktualnie Pani zbiera z tej łąki?
Czy może jest tylko koszona dla dopłat a siano zalega na skraju...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Nieważne ile siana zbiera.Fichtel pisze:A tak na marginesie to ile siana aktualnie Pani zbiera z tej łąki?
Wspomniany kilka postów wyżej wójt nie pytał ile drewna chce wywieźć nadleśnictwo drogą o nośności do 12 ton, więc przewoźnik wystąpi o zgodę na doraźny przejazd pojazdu wielkotonażowego, bo taką możliwość daje prawo...
A kasiala ma ustawowe prawo dojazdu do łąki, więc wystąpi o klucz do szlabanu...
Nie jest dobrze gdy każdy widzi winy wszędzie, tylko nie u siebie...
spokojnie spokojnie
ja nie feruję wyroków ani nic nie zarzucam
chcę pokazać, że kij ma dwa końce
Ale tak obserwuję ogólny trend, że pierwszą instytucją, do której zwraca się wiele osób są LP.
I zarówno są to energetycy przebudowujący linię, czy wodociąg, nie wyłączając właśnie osób fizycznych
LP mając uregulowany stan prawny są "łakomym kąskiem".
Budowniczowie np. linii energetycznej niejednokrotnie przez miesiące albo i lata negocjują stawki z "prywaciarzami"
ja nie feruję wyroków ani nic nie zarzucam
chcę pokazać, że kij ma dwa końce
Ale tak obserwuję ogólny trend, że pierwszą instytucją, do której zwraca się wiele osób są LP.
I zarówno są to energetycy przebudowujący linię, czy wodociąg, nie wyłączając właśnie osób fizycznych
LP mając uregulowany stan prawny są "łakomym kąskiem".
Budowniczowie np. linii energetycznej niejednokrotnie przez miesiące albo i lata negocjują stawki z "prywaciarzami"
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Bo też w tym wypadku ustawa daje do tego podstawy. Po co prosić sąsiada o łaskę skoro przejazd należy się "z urzędu"?Fichtel pisze: pierwszą instytucją, do której zwraca się wiele osób są LP.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Nie negocjują miesiącami. Jeden raz pytają o dobrowolną zgodę, a następnie występują do miejscowego starosty o ograniczenie praw własciciela nieruchomości dla przeprowadzenia inwestycji liniowej celu publicznego (linii energetycznej) w trybie art. 124 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami... I starosta chcąc nie chcąc taką decyzję wydaje... a właściciel moze jedynie w trybie k.c. do sądu iść... ale sprawa potrwa 5 lat i własciciel nic nie zyska...Fichtel pisze:Budowniczowie np. linii energetycznej niejednokrotnie przez miesiące albo i lata negocjują stawki z "prywaciarzami"
Za bardzo wierzysz w tak zwane "państwo prawa", rzeczywistość temu przeczy...
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Z drugiej strony...kasiala pisze:lasy państwowe bezprawnie zamkneły mi dojazd do działki rolnej
[advocatus diaboli]:
LP nie uniemożliwiają dojazdu, zamknięcie drogi szlabanem wcale tego nie oznacza, przecież na każde Twoje żądanie przejazd tą drogą zostanie Ci umożliwiony, Pani przyjdzie, Pani powie, Leśniczy pojedzie, otworzy, zamknie, Pani zgłosi, Leśniczy pojedzie, otworzy, zamknie - dostęp jest, na każde żądanie
Przepisy uol mówią:
Żeby ogólny zakaz wjazdu np. traktorem na tę drogę leśną Ciebie nie dotyczył musisz być użytkownikiem (niekoniecznie właścicielem) gruntu rolnego, na który jedziesz wykonać czynności gospodarcze. A te ostatnie można z odpowiednim wyprzedzeniem zaplanować, chyba że mamy do czynienia ze stanem wyższej konieczności/przypadkiem losowym. Zatem na zgłoszenie droga może Ci zostać udostępniona.Art. 26. 1. Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, są udostępniane dla ludności/.../
Art. 29. 1. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie /.../ drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. /.../
3. Przepisy ust. 1 /.../ nie dotyczą wykonujących czynności /.../ gospodarcze:/.../
7) osób użytkujących grunty rolne położone wśród lasów;
Druga sprawa to, że art. 29 ust. 3 pkt 7 nie daje prawa, a jedynie znosi zakaz (i karalność).
[/advocatus diaboli]
Powyższe jest, wbrew pozorom, pomocne dla Ciebie. W ew. dyskusjach możesz już przygotowywać kontrargumenty.
tak pani przyjdzie pani powie i leśniczy otworzy szlaban ,przykładowo mam skoszone siano i jest suche ,ale na dworze się zaczyna się chmurzyć i potrzeba jest złożenia tego siana w kopki aby deszcz nie zalał , i teraz ja mam najpierw iść do pana leśnika aby łaskawie otworzył szlaban ,nim ja go oto poproszę to mi siano zaleje, bo gdyby pan leśnik dał klucz zapasowy do szlabanu ,to by nie było problemów ,i o to będę wnioskować
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5670
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
-
- początkujący
- Posty: 112
- Rejestracja: sobota 29 paź 2011, 19:35
- Lokalizacja: Szczecin
-
- początkujący
- Posty: 112
- Rejestracja: sobota 29 paź 2011, 19:35
- Lokalizacja: Szczecin
kasiala, oprócz życzeń wszystkiego co miłe, z okazji 8 marca, przyjmij też malutki wytyk: już w czwartym poście tego tematu, 11 lutego, Capriocorn radził pójść do nadleśniczego... http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?p=921519#921519
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.