Ja się podzielę pewną humoreską odnośnie tematu, aczkolwiek prawdziwą , gdyż brałem w niej udział.
Kiedyś mój kolega kupił sobie używane auto, jak to potocznie w żargonie się mawia "do lasu". Auto pochodziło pierwotnie z Niemiec ,natomiast daw ostatnie lata przed zakupem , było zarejestrowane w Polsce.
Przebieg auta jak wskazywał licznik 200 000 z małym hakiem. Siedzimy w tym aucie kolega lekko je zachwala ..., natomiast ja z ludzkiej ciekawości otworzyłem schowek pasażera i co ciekawe była tam książka serwisowa. Zacząłem ją przeglądać i faktycznie ostatni wpis był sprzed dwóch lat z dopiskami w języku niemieckim. Natomiast co ciekawe wtedy już to auto miało ponad 400 000 tys przejechane. Skomentowałem ten fakt koledze że właściciel w Polsce musiał dużo na wstecznym jeździć
W tym momencie pierwszy raz w życiu zobaczyłem jaki człowiek może mieć zapał do literatury. Wyrwawszy mi książkę z ręki , kolega w z takim zapałem ją wertował , dodając pod nosem komentarze , których wolę nie cytować, że aż się łezka w oku kręciła że jednak ludzie nadal czytają w naszym kraju
Auta nowe vs używane
Moderator: Moderatorzy
-
- początkujący
- Posty: 32
- Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 22:27
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Warto zadać sobie pytanie odnośnie modeli aut, które kupują. Rzadko widzę sprowadzane auta z Niemiec, które miałyby być w najtańszym pakiecie. Oprócz tego statystyki tak wyglądają, bo np. ludzie lubią jeździć Porshe/Mercedesami i automatycznie wiek wzrasta.piotr44 pisze:Wychodzi z niego, że Niemcy którzy są średnio 3x bardziej bogaci od nas, mają niewiele młodsze auta. Kto wie, czy po wprowadzeniu akcyzy na import aut, te proporcje się nie odwrócą.
Ale nie próbujmy porównywać 11 letniego Porshe do 11 letniego Fiata...