kasiala pisze:do poręba proszę o podanie sygnatury tego wyroku
Tak jest! II SA/Ol 1083/14.
W sprawie chodziło wprawdzie o co innego, ale przez różne instancje powyższa teza się przewijała. Tylko jak Ci to pomoże w Twojej sprawie?
no nic nie pomoże ,własnie szukam i nie mogę znaleśc w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych jakichś wyroków podobnych jaka zaistniała w mojej sytuacji bym mogła się oprzeć na tym wyroku ,iż lasy państwowe bezprawnie zamkneły mi dojazd do działki rolnej ,może jakby ktoś znalazł przykładowy wyrok to byłabym wdzięczna o przesłanie mi syg.akt
kasiala pisze:akby ktoś znalazł przykładowy wyrok to byłabym wdzięczna o przesłanie mi syg.akt
Udaj się najpierw do nadleśniczego. Nie ma wyroków, bo z mocy ustawy masz dostęp do swojego pola/łąki. Jak pisałem wcześniej, najpewniej to zwykłe niedopatrzenie. Pójdź, weź dokumenty i pokaż, że musisz drogą do łąki dojechać. Nie powinno być problemów
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
kasiala pisze:lasy państwowe bezprawnie zamkneły mi dojazd do działki rolnej
Nie formułuj oskarżeń o bezprawność. Sprawdź w nadleśnictwie dlaczego. Bo coś czuję, że to na skutek bezmyślności. Ktoś po prostu nie pomyślał, że tam istnieją działki, które stracą dojazd.
Dopuszczam też możliwość, że LP właścicielom działek oferowały klucze, tylko ty się nie zgłosiłaś...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
rozmawiałam z innymi rolnikami co mają tam działki pośród tych lasów to nikt im kluczy zapasowych nie oferował ,po prostu zamknięto mam dojazd i tyle
sprubuję napisać wniosek o udostępnienie mi dojazdu do nadleśnictwa powołać się na art. 29 ust. 3 pkt. 7 ustawy o lasach ustawy z dnia 28 września 1991 Z powyższej ustawy wynika iż zakaz jazdy drogą leśna nie dotyczy rolników którzy mają pole położone pośród lasów,zobaczymy co odpiszą
kasiala, ale czy ktokolwiek rozmawiał z nadleśnictwem w tej sprawie?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
rozmawiałam z leśniczym że tam mamy działki ,ale szlaban dalej zamknięty ,najlepiej jest chyba napisać wniosek do nadleśnictwa o wydanie zapasowego klucz do tego szlabanu
Witam!!!
A od jak dawna jest Pani właścicielem działki...?
Czy tam "urzędowo" to nie ma dojazdu przez działkę (drogę) 455?
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
no tak droga 455 kończy się przy działce 457 ,działka 457 jest działką prywatną a sąsiad nie pozwoli przejechać przez tą działkę , no chyba że samolotem przelecę nad tą działką ha ha ,a włascicielem mojej działki jestem od 30 lat
Czyli służebność nie koniecznie musi być ustanowiona via grunty w zarządzie PGL LP.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
kasiala pisze:sąsiad nie pozwoli przejechać przez tą działkę
To jemu wytocz sprawę przed sądem o ustanowienie służebności, jeśli nie chce polubownie.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
kasiala pisze:sąsiad nie pozwoli przejechać przez tą działkę
To jemu wytocz sprawę przed sądem o ustanowienie służebności, jeśli nie chce polubownie.
szybka analiza za linkowanej mapki i wiadomo, że "nagle" pojawił się konflikt
a może zmienił się właściciel sąsiedniej działki...
Chociaż jednak stawiam na to, że szlaban zrobił swoje
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
j24 pisze:Po co ustanawiać służebność (i za nią płacić), skoro prawo pozwala na swobodny dojazd do własnych gruntów rolnych drogą leśną?
Nawet jeśli występuje dojazd drogą publiczną i krótszym kawałkiem przez las? Służebność ma być jak najkrótsza, tak więc nie zawsze musi biec tylko przez tereny leśne. Dodatkowo bardzo często na mapie mamy drogę gminną, którą ktoś sobie zaorał/ zamknął...... Bez szczegółowej mapy nie ferowałbym wyroków Życie potrafi zaskoczyć..... Np. wójt stawia znak zakazu "do 12 ton" i wywieź drewno z kilku odciętych oddziałów.......
borowiak pisze:..... Np. wójt stawia znak zakazu "do 12 ton" i wywieź drewno z kilku odciętych oddziałów.......
taki znak jest na wwiazd
a nie wyjazd...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
droga nr 455 nie jest drogą publiczną ,jest drogą wewnętrzną nie ma jej w księgach wieczystych bo gmina nie uregulowała sobie stanu prawnego ,a droga ta w większosci jest zarośnięta dziką roslinnościa ,oraz nie jest wytyczona geodezyjne w terenie ,droga widmo
do borowiak Np. wójt stawia znak zakazu "do 12 ton" i wywieź drewno z kilku odciętych oddziałów.......a tu ci powiem że u nas we wsi jest most i zakaz wjazdu przez ten most powyżej 3 ton ,i tu cię zaskocze bo lasy państwowe przejeżdzały tym mostem ciężkim sprzętem budując sobie drogę ,jak i wywożąc drzewo z lasu , i nikt się temu nie sprzeciwiał ,powinien im wójt też szlaban zrobić
Fichtel pisze:szybka analiza za linkowanej mapki i wiadomo, że "nagle" pojawił się konflikt
Obejrzałem sobie ten teren na mapach BDL i z porównań mi wychodzi pewna "niefrasobliwość " nadleśnictwa...
borowiak pisze:Nawet jeśli występuje dojazd drogą publiczną i krótszym kawałkiem przez las?
Na mapach BDL nie widziałem...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.