Etyka na stanowisku

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170235
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Czyżby szef namierzył Cię na forum? :P :lol:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67305
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

kolorowe kredki pisze:falandyzowanie przez was prawa czy rzeczywistości nic nie zmieni. :]
Tobie nie, mnie też, bo swoje ciuchy zużywam, a jeśli nie, to mam na wszelki wypadek, ale jeśli ktoś ma oszczędności to czy ma znaczenie co zrobi z nieużywanymi sortami? Jego sprawa, bo to jego ubrania i jego własność. Czy sprzedaż własnej rzeczy jest falandyzowaniem prawa?
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Chyba w innych kryteriach wartości funkcjonujemy.... 8)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105202
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kolorowe kredki pisze:Chyba w innych kryteriach wartości funkcjonujemy.... 8)
W jakich innych? Chyba tylko takich, że owe ubranka czy buty ty i Mysiadziura trochę fetyszyzujecie. Miałbyś jakiś problem ze sprzedażą garnituru nabytego rok temu?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Piotrek pisze: W jakich innych?

Nie wiesz o czym piszę i nie jesteś w stanie zrozumieć o czym piszę :]
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105202
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kolorowe kredki pisze:Nie wiesz o czym piszę i nie jesteś w stanie zrozumieć o czym piszę :]
Bogu dzięki.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5646
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Na pierwszy rzut oka, cholerka jak mu nie wstyd. :x
Na drugi.....skąd wiadomo że to obuwie "punktowe" ?
Na trzeci - jak bardzo mogę używać telefonu słuzbowego do prywatnych spraw?
Na czwarty - komu chce się wyśledzić oferenta po nr telefonu ?
Na piąty - czasami mi zbraknie, a czasami zostaje, mi parę punktów :oops: ale mam rodzinę :lol:
Na szósty - jak łatwo kogoś obrzucić błotem :| , a to już bardzie temat do uczulenia administracji :roll:

PS
w tym temacie bez problemu udało się przemycić link do aukcji.......to jak to było z reklamą :roll:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105202
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Blues Brothers pisze:PS
w tym temacie bez problemu udało się przemycić link do aukcji.......to jak to było z reklamą :roll:
W tym temacie nie ma linku do aukcji.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5646
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

masz rację, nie link, a ..... nr aukcji :roll:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105202
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Blues Brothers pisze:masz rację, nie link, a ..... nr aukcji :roll:
Archiwalnej. Zakończonej i zamkniętej.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5646
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Co nie stanowi problemu z dotarciem do oferenta - ale spoko, ....... mi to nie przeszkadza , a nawet jest na rękę. Już wiem jak podawać oferty aukcji, bez linków bezpośrednich :roll:
pralek
początkujący
początkujący
Posty: 146
Rejestracja: piątek 26 cze 2009, 18:27
Lokalizacja: mordor

Post autor: pralek »

Witam
Jakość sortów BHP/mundurowych jest jaka jest.... nie dziwię się, że ktoś sprzedaje "wysokiej jakości" obuwie bądź ubranie i za uzyskane pieniądze kupuje lepsze rzeczy.... Super demary z czarodziejską" membraną" nadają się tylko do odsprzedania :twisted:
VOX POPULI VOX DIABOLI
zgredek
początkujący
początkujący
Posty: 93
Rejestracja: środa 25 lut 2015, 11:59

Post autor: zgredek »

Ciekawy temat. Pan inżynier nadzoru może cokolwiek robić ze "swoimi" ciuchami, jeżeli nie pozostaje w sprzeczności z uregulowaniami dot. noszenia umundurowania w czasie wykonywania czynności służbowych; czystości; schludności i właściwego doboru sortów do "sytuacji". Innymi słowy: jeżeli nie jest w sprzeczności z obow.zarządzeniami czyli ma wszystko, użytkuje, dba o swój wizerunek - to ok. Ale ile jest takich sytuacji? Może pojedyncze przypadki w całych LP ? 140 czy 150 punktów to bardzo mało, nawet dla pracownika biura przy założeniu że codziennie chodzi w ciuchach służbowych. Kolejny raz sami leśnicy wypaczają cel wprowadzenia punktów...
To co się należy nie jest przychodem. Staje sie dopiero wtedy jak skorzystasz. Korzystasz bo potrzebujesz - z bilansem 3 letnim. Te punkty przysługują a nie są narzucane. Niewykorzystanie punktów w okresie bilansowym nie jest refundowane...
A tak w ogóle: moze Pan inzynier do swojej oferty dorzucił by np. papier do drukarek, długopisy, teczki wiązane, papier toaletowy, ręczniki papierowe i mydło w płynie, przewóz towarów na terenie n-ctwa (oczywiście w ramach przysługującej kilometrówki np. drewno opałowe z deputatu, z własnym dowozem?); posiłki regeneracyjne tudzież bony towarowe. Panie inzynierze!!! Do dzieła! Tyle kasy do wzięcia.Egipt albo coś innego czeka!!!
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

No normalnie afera prawie jak hazardowa. Pozostawiam kwestię sumienia czy tak powinno się robić czy też nie. Ja tego nie neguję. Przecież tak samo tu można postawić podwożenie rodziny samochodem służbowym. A co - Wy którzy najbardziej negujecie taką sytuację, powiecie na leśniczego, który podwozi żonę na zakupy, w godzinach pracy, w ramach płatnej przez nadleśnictwo kilometrówki? Nawet jeśli nie zbacza ze "służbowej trasy". Czy jest to moralne? Może powinien żonie powiedzieć "Kochanie sorry idź na PKS, bo ja mam teraz paliwo w ramach kilometrówki..."
Skoro przyjęto u nas taki system - punktowy - rozliczania sortów, to widocznie uznano go za optymalny (nie mylcie z idealnym).
Są u nas w kraju służby mundurowe gdzie wartość sortu mundurowego jest wyceniona. Na rok przysługuje określona kwota. Delikwent zgłasza zapotrzebowanie, dostaje sorty, a jeśli nie wybierze całej wartości, to pozostała kwota jest mu wypłacana. Dodatkowo jest co jakiś czas robiony "apel mundurowy" i biada temu kto bierze kasę, a nie posiada odpowiednich sortów.
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

zgredek pisze:A tak w ogóle: moze Pan inzynier do swojej oferty dorzucił by np. papier do drukarek, długopisy, teczki wiązane, papier toaletowy, ręczniki papierowe i mydło w płynie
... a to to już jest kradzież...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
zgredek
początkujący
początkujący
Posty: 93
Rejestracja: środa 25 lut 2015, 11:59

Post autor: zgredek »

Eh. Takie brzydkie słowo ta kradzież. :wow: Wziął ale np. w celach służbowych i z dobrymi intencjami, na nieszczęście i pokuszenie nie zużył, bo... np. przeszła ochota na co nieco, albo robotę w domu, albo się w lesie nie pobrudził tak mocno jak myślał. To co, będzie odwoził? A kto mu za paliwo zapłaci? :wink: I tak bez końca można... uzasadniać "swój interes" i zadośćuczynienie za prywatne "zaangażowanie w celach służbowych". Może w ten sposób zrekompensuje sobie np. zużycie prądu w domu na ładowanie słuzbowej komórki albo prace na słuzbowym laptopie czy też zakup środków do pielęgnacji słuzbowego obuwia, oczywiście jeżeli nie dostał z nadlesnictwa i nie zdążył jeszcze sprzedać... :drunk:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67305
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

zgredek pisze:140 czy 150 punktów to bardzo mało, nawet dla pracownika biura przy założeniu że codziennie chodzi w ciuchach służbowych.
Bierzesz pod uwagę, że może uznał owe buty za zbyt słabe dla jego potrzeb. Być może spieniężył je, dołożył ze swoich i kupił buty mocniejsze, firmowe... ? Jak widzisz tuż przed Twoim postem kolega napisał:
pralek pisze:Jakość sortów BHP/mundurowych jest jaka jest.... nie dziwię się, że ktoś sprzedaje "wysokiej jakości" obuwie bądź ubranie i za uzyskane pieniądze kupuje lepsze rzeczy.... Super demary z czarodziejską" membraną" nadają się tylko do odsprzedania :twisted:
Czy wybierając taką opcję nadal powiesz, że to złe działanie, albo pazerność, a może to chęć zrekompensowania sobie wydatku na wygodne i trwałe obuwie?
Nikt z nas tego nie wie, a na dwóch stronach osądzamy intencje człowieka. Ma obowiązek chodzić w mundurze do pracy i z tego się wywiązuje jak sądzę, więc nie wchodźmy zbyt głęboko w cudze szafy. Tym bardziej, że ów człowiek pewnie nawet bladego pojęcia nie ma o tym, że mu tyły ktoś próbuje obsmarowywać...
zgredek pisze:A tak w ogóle: moze Pan inzynier do swojej oferty dorzucił by np. papier do drukarek, długopisy, teczki wiązane, papier toaletowy, ręczniki papierowe i mydło w płynie....
Czyżbyś sam tak robił, że innych posądzasz?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105202
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

zgredek pisze:Eh. Takie brzydkie słowo ta kradzież. :wow: Wziął ale np. w celach służbowych i z dobrymi intencjami, na nieszczęście i pokuszenie nie zużył
Buty, polar czy inne części garderoby są od momentu ich pobrania/zakupu własnością tego, kto wyłożył na nie punkty/kasę. Papier do drukarek, długopisy, teczki wiązane, papier toaletowy, ręczniki papierowe i mydło w płynie do momentu zużycia są własnością pracodawcy.
Dlatego ich wzięcie i odsprzedaż są kradzieżą i paserstwem, niezależnie od intencji i "dorobionej do faktu" ideologii. Mam nadzieję, że nikt tak nie czyni. Choć sam kilka razy nie zwróciłem pracodawcy kilku spinaczy do papieru, ale zużyłem w celu czyszczenia fajki oraz otwarcia zaciętej tacki napędu CD.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

El

Post autor: El »

Mysiadziura ma rację. Takie postępowanie jest nieetyczne. Razi tym bardziej, że inżynier nadzoru jest w nadleśnictwie osobą odpowiedzialną za kontrolę pracy innych. Punkty mundurowe to nie wynagrodzenie i nie ma obowiązku wykorzystywania ich na siłę - zwłaszcza by prowadzić handel.
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5646
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

El, zapytałeś zainteresowanego, skąd ma rzeczone obuwie :evil: skąd pewność ,że to nie jest nietrafiony zakup np dla dziecka , czy prezent urodzinowy :|
ODPOWIEDZ