Nowe wzory umundurowania
Moderator: Moderatorzy
Bo są bez sensu. Wojsko miało takie porcięta ale tylko gdy służyło w krajach podzwrotnikowych. A i tak wyglądało głupio.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Poproszę o przytoczenie aktu prawnego, który to potwierdza.crocidura pisze:policja ma krótkie spodenki (patrole rowerowe)
Ja takiego nie znalazłem: http://prawo.legeo.pl/prawo/rozporzadze ... licjantow/
Znam leśników, którzy występują konno na różnych leśnych oficjalnych imprezach. Oczywiście jeżdżą w bryczesach, ale nie będę twierdził, że leśnicy mają w umundurowaniu bryczesy...
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3785
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
aktu nie znam - nigdy nie szukałemwod4 pisze:Poproszę o przytoczenie aktu prawnego, który to potwierdza.crocidura pisze:policja ma krótkie spodenki (patrole rowerowe)
http://photo.bikestats.eu/zdjecie/pelne ... a-rowerach
http://www.lepszypoznan.pl/2013/07/20/p ... erach.html
sam takie patrole jeszcze (chyba) dwa lata temu widywałem.
Aleś poniałwod4 pisze:Kolego lastel: od kiedy w tradycji LP (Lasy Państwowe) jest kapelusz, jako część umundurowania?
My jeszcze w tych ubraniach pracujemy w różnych warunkach pogodowych . Teraz na upał mamy blaszane spodnie i blaszaną koszulę . Nie krótkim spodniom , to może pomówimy o ubraniu na deszczową pogodę . Co proponujecie ?
ale tego z 30-60 dniowym terminem - dodaj...Teo pisze:ps. w wersji ekologicznej proponuje worki po cemencie
bo te 90-ciodniowe mają wkładkę foliową i już nie będą ekologiczne...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
lastel pisze:o ubraniu na deszczową pogodę .
Tylko ubranie p.deszczowe Bundeswehry - nie widziałem nic lepszego -po co wyważać otwarte drzwi?
Wody nie przepuszcza ,a jest przewiewne,spodnie doskonale chronią w terenach ,,jeżynowych", czy wtedy gdy jest dużo śniegu.
A że nieregulamionowe??? Nie będę chodził w gumowych ubrankach ze składnicy ,bo co za różnica zmoknąć czy się spocić w tym od środka...
A widziałeś polskiego policjanta w uniformie jego kolegi z Niemiec?tomcat411 pisze:Nie będę chodził w gumowych ubrankach ze składnicy
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
ale kupiony zgodnie z procedurami przetargowymi i bez niczego pod stołemtomcat411 pisze:Obrzydliwy płaszczyk p.deszczowy śmierdzący gumą - made in China- to też żaden uniform
Poważnie , jak pracownik Słuzby Leśnej ma wyglądać regulaminowo w każdych warunkach pogodowych kiedy chce regulaminowo reprezentować LP ;Dzień dobry, Służba Leśna .... . W końcu za tym idą konsekwencje prawne .
Obejrzyj zdjęcie na okładce najnowszego Lasu Polskiego. Widać tam kilka osób...lastel pisze:jak pracownik Słuzby Leśnej ma wyglądać regulaminowo w każdych warunkach pogodowych kiedy chce regulaminowo reprezentować LP
Po czym na pierwszy rzut oka można rozpoznać pracownika będącego w Służbie Leśnej?
Moja żona odpowiedziała że po czapce - bo pozostałe elementy ubiorów u wszystkich na zdjęciu giną pod kamizelką odblaskową...
Wniosek: to całe ujednolicenie jest mało ważne przy ubiorach terenowych, bo i tak nie widać ich spod kamizelki. Ważna pozostaje wygoda użytkowników, a to kwestia bardzo indywidualna i ujednolicenie tej wygodzie nie sprzyja, bo stanowi ograniczenie wyboru.
Widać, nie widać - mamy być jednolici. Niech tak będzie, choć wcale nie wiem czy wyróżni nas to w oczach społeczeństwa. Tym bardziej, że pojawia nam się konkurencja - swego czasu przetarg na ubiór dla Straży Miejskiej w jednym z miast wygrała firma znana wszystkim myśliwym i leśnikom. I strażnicy ruszyli w miasto przebrani w zgniłozielone ubranka, chętnie korzystając z efektu zaskoczenia.wod4 pisze:Wniosek: to całe ujednolicenie jest mało ważne przy ubiorach terenowych, bo i tak nie widać ich spod kamizelki. Ważna pozostaje wygoda użytkowników, a to kwestia bardzo indywidualna i ujednolicenie tej wygodzie nie sprzyja, bo stanowi ograniczenie wyboru.
To wiadomo już od kiedy nowe wdzianka?