Zapas drewna na pniu na dnie zalewów w Kanadzie szacowany jest na przeszło 20 mln m3. Ta ilość w 2000 r. skłoniła grupę inżynierów do założenia firmy Triton Logging, która konstruuje i produkuje sprzęt do podwodnej ścinki drzew. I taką ścinkę wykonuje.
Podstawowym wyrobem firmy Triton Logging jest zanurzany harwester ,,Sawfish", który może być stosowany na głębokości do 100 m. Zdalnie sterowany podwodny harwester jest napędzany silnikiem elektrycznym i wyposażony w system hydrauliczny z olejem biodegradowalnym. Chwytak harwestera może obejmować drzewa o średnicy do 1,5 m.
Reszta na drwal.net.pl
Podwodna ścinka w Kanadzie
Moderator: Moderatorzy
Podwodna ścinka w Kanadzie
Myślenie ma kolosalną przyszłość
... są to głownie jednak lasy iglaste, świerki kłujace, sitkajskie, choiny, także wielkie żywotniki, liściaste też ale chyba w mniejszości ...Gollum pisze:To pod wodą musi być cenne, skoro chcą po to sięgać. Może to dęby? W wodzie zrobiły się czarne i po wydobyciu będzie niezły biznes
... drewno to jest o małej wartości estetycznej, za to o właściwie nie zmienionej wartości technicznej! ... woda je zresztą świetnie zakonserwowała i odrazu też spowodowała jego okorowanie ...
... zasoby te stały sie cenne w wyniku wzrostu popytu na drewno w całej Ameryce, zasoby drewna systematycznie sie zmniejszają, przemysł sie rozwija, zużycie drewna i celulozy wzrasta ... Amerykanie to praktyczny naród, jak budowano zapory i sztuczne jeziora to poprostu nie opłacało sie wycinać takich wielkich ilosci drewna, spowodowało by to znaczne obniżenie cen tego surowac, a i tak w tym czasie drewno było stosunkowo tanie, obecnie sytuacja sie zmieniła i sięgają po to co zalali ...
... dużo ze wskazaniem na bardzo dużoKalwar pisze:a propo - po ile stoi teraz niezniszczalny kubik deba czarnego?
...... znam historię pewnego leśniczego co doczytał kiedyś w jakiś starych leśnych papierach, że na bagnach w jego leśnictwie rosły kiedyś stare dęby, chodził więc po tych bagnach ze szpikulcem i sie dochodził - nie musiał już więcej pracować
...... a tak w ogle, to dąb czarny to bardzo drogi surowiec, żeby go otrzymać dąb musi latami przebywac w całości pod wodą, prznajmniej kilkadziesiąt, a generalnie przyjmuje się chyba 100 lat, im dłużej tym lepiej ... i to własnie tak długi okres czasu przygotowania go oraz jego właściwości techniczne powodują tak wysoką cenę, jak wysoka to nawet nie wiem ...
... inną ciekawą sprawą jest problem obróbki tego drewna, jest ono tak twarde, że wiekszośc maszyn nienadaje sie do jego obróbki i błyskawicznie tępi się, a piły mogą pękać ... dlatego zwykle poddaje się go obróbce ręcznej, bardzo mozolnej, ale za to precyzyjnej ... i to też ma wpływ na cenę ... wpływ ma również rzadkość tego surowca, jest on poprostu ekskluzywny ...
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
... o co Ci chodzi, bo nie bardzo rozumiem ...Rajdowiec rwr pisze:Łupanie, czy ciosanie?Borsuk pisze:jest ono tak twarde, że wiekszośc maszyn nienadaje sie do jego obróbki i błyskawicznie tępi się, a piły mogą pękać ... dlatego zwykle poddaje się go obróbce ręcznej, bardzo mozolnej, ale za to precyzyjnej ...
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Czy rżną ręcznymi piłkami? raczej nie http://idg.allegro.pl/show_item.php?item=118203340 Zobaczcie, jak mało materiału, jak aprosta obróbka, i jaka cena.....