Czy wchodzisz do lasu pomimo zakazu?

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

Czy wchodzisz do lasu pomimo zakazu wejścia?

Czas głosowania minął piątek 11 sie 2006, 14:32

Tak, ponieważ nie powoduję zagrożenia
13
72%
Nie, ponieważ nie chcę zapłacić mandatu
0
Brak głosów
Tak, mam obowiązek i uprawnienia do wejścia
5
28%
Nie wiem nic o zakazie
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 18

Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Czytając niektóre posty trochę się dziwię. Wchodząc do lasu, w okresie kiedy obowiązuje zakaz dajemy przyzwolenie tym nieodpowiedzialnym, na to samo. Służby leśne, które pilnują wówczas lasu przed " wchodzącymi" mogą np. pomylić Was z podpalaczami. Zakaz wprowadzany jest po to, aby właśnie wyselekcjonować podpalacza od rozsądnego człowieka, który podczas zakazu nie wejdzie do lasu. Straż leśna spotykając Was wówczas w lesie , ma prawo uznać, że jesteście podpalaczami. Niestety ale taka jest idea wprowadzania zakazu.
Daniel_107 pisze:A więc trzeba takich ścignąć. Można chodzić w kapelutku i kurtce podobnych do tych leśniczych, i ścigać ludzi zawołaniem typu: Ochotnicza Straż Leśna- proszę wyjść z lasu, podczas zagrożenia pożarowego nie wolno w nim przebywać.
Nie chciałbym być w Twojej skórze, kiedy spotkałbyś się z prawdziwą strażą leśną. Zapłaciłbyś za złamanie zakazu wstępu i za podszywanie się .

[ Dodano: 2006-08-03, 17:36 ]
Rajdowiec rwr pisze:Zakaz wstępu jest przeznaczony dla osób o nieco mniejszym obeznaniu z lasem, dla turystów, którzy nie zdają sobie być może, jakie powodują zagrożenie, wchodząc tylko po kilka grzybów, bądź garść owoców.
Zakaz wprowadzany jest dla wszystkich, z wyjątkiem odpowiednich służb.
Nikt nie ma wyryte na czole "jestem odpowiedzialny ", z drugiej strony, każdy nieodpowiedzialny może powiedzieć -przecież ja jestem odpowiedzialny.
To tak jakby Hołowczyc łamał wszystkie ograniczenia prędkości jazdy i tłumaczył to swoimi umiejętnościami.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
Cephalanthera
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 326
Rejestracja: wtorek 25 paź 2005, 11:02
Lokalizacja: z lasu i gór

Post autor: Cephalanthera »

Ja wchodzę bo mam obowiązek i nie jestem w SL.. ;/
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Cephalanthera pisze:Ja wchodzę bo mam obowiązek i nie jestem w SL.. ;/
Nikt nie powiedział, że wchodzić może tylko SL.
Pochwal się jaki to obowiązek wzywa Cię do lasu podczas zakazu.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
mlody_o2
początkujący
początkujący
Posty: 133
Rejestracja: niedziela 28 maja 2006, 16:05
Lokalizacja: ???

Post autor: mlody_o2 »

Forum dla ludzi lasu,tak? Fajnie, ale 64% z nas wchodzi do lasu mimo zakazu...to powiedzcie mi jak wyganiac "cywili" z lasu skoro obok nich pałetają się tzw. przyjaciele lasu???
Idąc dalej tym tropem to po co zatrzymywac się na "stopie"? Przecież się uważa,nie? Nie powoduje zagrożenia,prawda? Po coś te zakazy są...a i pożary w 99% to wina ludzi (również tych "uważających")! Chodzi o samą zasadę zakazu! Jeśli jest coś zabronione to trzeba tam wejść!
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

Ale ja mogę sobie dowoli wchodzić do lasów podlegających pod Milicz, bo tam nie ma zakazu :P
sorry Polsko
Awatar użytkownika
mlody_o2
początkujący
początkujący
Posty: 133
Rejestracja: niedziela 28 maja 2006, 16:05
Lokalizacja: ???

Post autor: mlody_o2 »

A tak z drugiej strony to zakaz wstepu jest...chyba zbędny! To tak samo jak z zakazem fotografowania obiektów wojskowych! Co z tego że zakarzemy wstępu do lasu jak ludzie i tak wejdą. poza tym ten kto a troszkę oleju w głowie raczej lasu nie spali, aten kto jest debilem to zrobi to specjalnie...więc zakazywanie nie wiele tu pomoże, a jedynie SL ma więcej pracy. Pozostaje jeszcze problem ludzi którzy utrzymują się ze zbierania jegódek i grzybów...co z nimi? Wyganiać, karać? U mnie zakaz obowiązuje od 10-07 do tej pory, a miejscowi do bogaczy nie należą. Zwracam im uwagę, ale nie karam bo nie mam sumienia...
Awatar użytkownika
ebi_89
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: środa 02 sie 2006, 16:24
Lokalizacja: Piła (Kaczory)

Post autor: ebi_89 »

mlody_o2 pisze:A tak z drugiej strony to zakaz wstepu jest...chyba zbędny! To tak samo jak z zakazem fotografowania obiektów wojskowych! Co z tego że zakarzemy wstępu do lasu jak ludzie i tak wejdą. poza tym ten kto a troszkę oleju w głowie raczej lasu nie spali, aten kto jest debilem to zrobi to specjalnie...więc zakazywanie nie wiele tu pomoże, a jedynie SL ma więcej pracy. Pozostaje jeszcze problem ludzi którzy utrzymują się ze zbierania jegódek i grzybów...co z nimi? Wyganiać, karać? U mnie zakaz obowiązuje od 10-07 do tej pory, a miejscowi do bogaczy nie należą. Zwracam im uwagę, ale nie karam bo nie mam sumienia...
Ale trzeba wziąć także pod uwagę że wiele pożarów jest wywołanych nieświadomie, bez premedytacji. Przecież lasy nie palą się tylko "dzięki" podpalaczom. Swoją drogą przydałoby się więcej jakichś plakatów i informatorów o sposobach wywołania pożaru w trakcie suszy. Ja w swojej miejscowości żadnego obwieszczenia nie zauważyłam, choć dziś o dziwo dowiedziałam się, że panował zakaz wstępu.
"W najdrobniejszej cząstce wszechświata mieści się potęga, która go zakodowała. I kto by rozwiązać wszystkie zagadki ziarnka piasku, przeniknąłby całą naturę"
/Aleksander Świętochowski/
Awatar użytkownika
mlody_o2
początkujący
początkujący
Posty: 133
Rejestracja: niedziela 28 maja 2006, 16:05
Lokalizacja: ???

Post autor: mlody_o2 »

ebi_89 pisze:Ale trzeba wziąć także pod uwagę że wiele pożarów jest wywołanych nieświadomie, bez premedytacji. Przecież lasy nie palą się tylko "dzięki" podpalaczom. Swoją drogą przydałoby się więcej jakichś plakatów i informatorów o sposobach wywołania pożaru w trakcie suszy. Ja w swojej miejscowości żadnego obwieszczenia nie zauważyłam, choć dziś o dziwo dowiedziałam się, że panował zakaz wstępu.
Masz rację, ale de facto to przez ludzi są pożary!
A co do oznakowania...na 1500ha swojego l-ctwa dostałem 4 tablice i 5 wydrukowanych kartek z "zakaze wstępu". po tygodniu ukradli mi 2 tablice, a 3 kartki zerwali!
Byłem tak dobry i dodrukowałem sobie jeszcze 20 kartek i porozwieszałem. Po nastepnym tygodniu zostało ok. 5, reszta pozrywana!
Awatar użytkownika
ebi_89
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: środa 02 sie 2006, 16:24
Lokalizacja: Piła (Kaczory)

Post autor: ebi_89 »

Sami sobie ludzie szkodzą... Ale mimo to życzę wytrwałości przy rozwieszaniu kolejnych kartek. Może czas pomyśleć o jakichś innym, trudniej zniszczalnych sposobach komunikowania. Może wprowadzenie zakazu w całym kraju bez wyjątku, przy obecnej sytuacji w kraju dało by jakiś skutek (np poprzez reklamy w in ternecie na często odwiedzanych portalach czy też komunikatorach internetowych, poza tym nie spotkałam się jeszcze z żadną reklamą w telewizji, może dlatego, że rzadko z niej korzystam, lub dlatego, że po prostu jej nie ma!)
Wielu ludzi nie zdaje sobie także sprawy z tego co im grozi po naruszeniu zakazu (wielu moich znajomych z niedowierzaniem słuchało, że istnieją w ogóle jakiekolwiek kary!), a uważam, że pod zwykłym komunikatem warto dodać konsekwencje wstępu, może choć jedna nierozważna noga się cofnie...
"W najdrobniejszej cząstce wszechświata mieści się potęga, która go zakodowała. I kto by rozwiązać wszystkie zagadki ziarnka piasku, przeniknąłby całą naturę"
/Aleksander Świętochowski/
Awatar użytkownika
kostek-brasil
leśniczy
leśniczy
Posty: 795
Rejestracja: wtorek 19 lip 2005, 00:00
Kontakt:

Post autor: kostek-brasil »

Radzę jednak nie wchodzić do lasu, gdy jest zakaz. Oczywiście, co innego, gdy ktoś tam pracuje. Mogę też zrozumieć, gdy kogo przyciśnie i wpadnie na chwilkę siusiu zrobić. :lol:
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77792
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

ebi_89 pisze:poza tym nie spotkałam się jeszcze z żadną reklamą w telewizji, może dlatego, że rzadko z niej korzystam, lub dlatego, że po prostu jej nie ma!
może dlatego, że jest bardzo droga
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Cephalanthera
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 326
Rejestracja: wtorek 25 paź 2005, 11:02
Lokalizacja: z lasu i gór

Post autor: Cephalanthera »

RR pisze:Nikt nie powiedział, że wchodzić może tylko SL
tak było w temacie i ankiecie
RR pisze:jaki to obowiązek wzywa Cię do lasu podczas zakazu.
ano na dzień dzisiejszy wielkoobszarówka
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

... a mnie poczucie obowiązku... :]
Awatar użytkownika
szczep
początkujący
początkujący
Posty: 45
Rejestracja: wtorek 16 maja 2006, 08:18

Post autor: szczep »

jak wiesz jak sie zachować to czego się bać. co pospacerować nie wolno
Agatta
początkujący
początkujący
Posty: 100
Rejestracja: sobota 29 lip 2006, 20:18
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Agatta »

mlody_o2 pisze:Forum dla ludzi lasu,tak? Fajnie, ale 64% z nas wchodzi do lasu mimo zakazu...to powiedzcie mi jak wyganiac "cywili" z lasu skoro obok nich pałetają się tzw. przyjaciele lasu???
Idąc dalej tym tropem to po co zatrzymywac się na "stopie"? Przecież się uważa,nie? Nie powoduje zagrożenia,prawda? Po coś te zakazy są...a i pożary w 99% to wina ludzi (również tych "uważających")! Chodzi o samą zasadę zakazu! Jeśli jest coś zabronione to trzeba tam wejść!
w sumie racja, ale jak sam napisałeś jak czegos nie wolno, to wszyscy chcą to robić... ja w sumie podpisałam ankietę, ze wchodze, ale juz od miesiąca nie byłam :( choć uwielbiam, ale nie mam czasu.... (ale pewnie bym wchodziła ;) ) za to mam pytanie: a nałąke moge wejść? taka co to tylko częściowo jest lasem otoczona? (taka łąka prawie w środku miasta ;)
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

Ja mam bliżej do lasu gdzie zakaz, a tam gdzie nie ma to z 3 km będzie ;/
Dzisiaj to i tak nigdzie nie pójdę, bo parszywa pogoda, niech pada :D
sorry Polsko
Agatta
początkujący
początkujący
Posty: 100
Rejestracja: sobota 29 lip 2006, 20:18
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Agatta »

Diana-korolka pisze:Ja mam bliżej do lasu gdzie zakaz, a tam gdzie nie ma to z 3 km będzie
a to lasy dzielą się na tez z zakazami i bez zakazów?? :shock:
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

Agatta pisze: a to lasy dzielą się na tez z zakazami i bez zakazów?? :shock:
Nie tylko w Żmigrodzie jest zakaz, a w Miliczu nie ma :D
Bo w Miliczu zdecydował p. Sierpiński żeby nie wprowadzać :)
sorry Polsko
Awatar użytkownika
Chester
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1269
Rejestracja: czwartek 01 gru 2005, 10:39

Post autor: Chester »

heheh u mnie od wczoraj leje jak z cebra ... czuje, że nawet podpalaczowi było by ciężko dziś :)
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

Podobno przez następne 3 dni ma u nas padać ;/
Ale niech pada, bo ja chce legalnie wchodzić do mojego ulubionego lasu :D
sorry Polsko
ODPOWIEDZ