Wysokosć modrzewia

Geodezja, teledetekcja, inwentaryzacja, plan urządzenia lasu...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Wysokosć modrzewia

Post autor: tobikedz »

Witam

Mam dylemat, nad wynikami swoimi prac , przy mierzeniu wysokości modrzewia

modrzew polski, ma 150 lat, rośnie na TS LŚ , pochodzenia sztucznego

według urządzania, na jednym, większym o 2 razy terenie od następnego , ma on w zależnosci od wydzielenia gdzie starodrzewie rośnie , 33, 32,31 metrów, według moich badań, ma on 34,6

na drugim terenie ma on według urządzania 37 metrów , według moich badań 34,7 metrów

Ja mierzyłem wszystkie osobniki z starodrzewia jakie znalazłem, a wiadomo, urządzanie robi specjalne, najbardziej reprezentatywne poletka

Powyżej wysokości 35 metrów miałem spore trudności, ponieważ zdarzały się pojedyńcze na obu terenach osobniki ,według pomiarów mają miedzy 40 a 50 metrów

do wysokości stosowałem wysokościomierz firmy sunto, popularnie stosowany w lasach, wysokości pomiaru dokonywałem z odległośc 20 metrów, a pierśnice na krzyż, cały czas na tej samej wysokości

Czy taką różnice można uznać za możliwą do zaakceptowania ?
Nie ma opcji na powtórzenie badań, a nie chce by te wyniki były uznane za zbyt odległe od pomiarów speców z tej dzieciny i uznane za niemożliwe

Ewentualnie myślałem co nie co ukrócić, by przeszło to wszystko, te pomiary które przez omyłke były dokonane. Przez kilka dni mierzyłem kilkaset drzew

Tutaj wstawie kilka pomiarów, z tego pierwszego terenu,

wys pierśnica
47 54,85
48 45,35
48 47,5
48 55,75
50 46,65
50 56,45
36 66,5
36 70
36 72,85
37 39,35
37 40,1
37 42,45
24 36,85
25 46,2
25 51,6
25 57
26 53,85
26 43,45
26 40,65
26 55,5
27 50,4
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Przy wysokościach tego rzędu (40-50 m) ten sprzęt może dawać znaczne błędy. Trzeba by spróbować użyć innego sprzętu (np. dalmierz laserowy + trochę trygonometrii) i pomiarów dokonywać z odległości przybliżonej do wysokości drzewa. Ewentualnie gdyby była możliwość ścięcia któregoś drzewa to można by założyć, że popełniało się wszędzie ten sam błąd. Oczywiście podobne błędy mogło popełniać urządzanie. Dla nich błąd 1-2 m na wysokości to jest żaden błąd. Lepiej pomylić się 2 m na wysokości niż 1 cm na pierśnicy...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

do wysokości stosowałem wysokościomierz firmy sunto, popularnie stosowany w lasach, wysokości pomiaru dokonywałem z odległośc 20 metrów,
Błędne zastosowanie wysokościomierza... przy tak wysokich drzewach trzeba pomiary wykonywać z odległości 40m odczytywać wyniki ze skali 20m i odczyt pomnożyć przez dwa.

Przy zastosowanej przez Ciebie metodzie pomiaru nawet niewielkie odchylenie drzewa od pionu spowoduje znaczny błąd pomiaru.
Niewielka zmiana położenia przyrządu przy celowaniu też da znaczny błąd.
Przyrząd przy celowaniu na odziomek i na wierzchołek powinien być dokładnie w tym samym położeniu. Odchylenie głowy do tyłu przy pomiarze wierzchołka już skutkuje błędami.
Jaźwiec pisze:Ewentualnie gdyby była możliwość ścięcia któregoś drzewa
Wystarczy zmierzyć cień rzucany na ziemię (najlepiej w południe), wbić palik, zmierzyć wysokość palika, zmierzyć jego cień, wykonać proste liczenie i wiadomo jak duży błąd pomiaru popełniliśmy a drzewa mogą dalej rosnąć.
Wybrałbym pionowo rosnące drzewo i palik wbiłbym pionowo to niezwykle ważne. Jeśli drzewo jest pochylone to palik też pochylamy (równolegle do pnia i musimy się zastanowić czym skutkuje to pochylenie?).
tobikedz pisze:Czy taką różnice można uznać za możliwą do zaakceptowania ?
To maluteńka różnica jeśli chodzi o cele dla których urządzeniowcy wykonują te pomiary.
To duży błąd jeśli ktoś w badaniach naukowych o tyle się trzepnął... ale spoko nikt nie zarzuci Ci błędu na podstawie porównania Twoich wyników z wynikami urządzeniowców.

Taksatorowi wolno pomylić się w szacowaniu masy o 50% dla konkretnego d-stanu (słownie o pięćdziesiąt %), taki błąd i tak skutkuje określeniem miąższości całego obrębu z dokładnością do +/- 1,5% ( słownie półtora %, może mniej). Takie są prawa matematyki dla dużej liczby pomiarów, pod warunkiem, że błąd nie jest systematyczny (ciągłe zawyżanie lub każdy pomiar zaniżony).
Różnicą pomiaru między Tobą a urządzeniowcami się nie przejmuj. Oni mogli w błędnym miejscu założyć powierzchnię próbną, oni mierzyli kilkanaście drzew, może troszkę więcej, Ty dokonałeś kilkuset pomiarów, tu matematyka działa na Twoją korzyść.

Musisz się tylko zastanowić, czy nie robiłeś błędów systematycznych ... stałe zaniżanie lub stałe zawyżanie .... to jest Twoim zmartwieniem, i na to pytanie musisz dać sobie odpowiedź.
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

a czy odleglość od drzewa była mierzona taśmą czy krokami, bo przy takiej odległości popełniony błąd ma już znaczenie
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
lysyalfa
początkujący
początkujący
Posty: 12
Rejestracja: wtorek 03 mar 2009, 15:51
Lokalizacja: polska Pn

Post autor: lysyalfa »

Odczyt wysokości powinno się robić ze skali 20m, natomiast odległość od mierzonego drzewa najlepiej wykonywać dalmierzem laserowym. Wyeliminuje to błąd odległości. Taśma czy kroki to pomiar orientacyjny - zawsze jest jakiś podszyt, który trzeba omijać, co nam przekłamie odległość. Wyniki skrajne należy odrzucić i nie stosować do zestawienia ale to chyba wiadomo.
Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Post autor: tobikedz »

Nie będę wykonywał dodatkowych pomiarów. Mogłem zastosować bardziej specjalistyczny sprzęt, jednak według zaleceń, skorzystałem z standardowego wysokościomierza
Nie mam czasu by znowu jechać w teren. Wyniki zostały w sumie już podsumowane, wnioski wykonane. Zresztą ta praca ma podłoże naukowe i tak wyląduje raczej pod szafke

Jednak, nie che by te najwyższe wysokości wydawały się kosmicze. W konsultacji z osobą która pomaga wykonać projekt, zanalizuje skrajne wysokości i może je usune

część pomiarów była wykonana miarą, tam gdzie podszyt to umożliwiał. Tam gdzie były problemy, były wykonane krokami. Co jakiś czas wykonywałem pomiar moich kroków(troche długo jednak to trwało) i błąd w odległości oscylował w okolicach półmetra
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór! – Darz Bór!
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

Powinno być OK
tobikedz pisze:błąd w odległości oscylował w okolicach półmetra
To bardzo przyzwoity wynik. Jeśli są wątpliwości co do skrajnych pomiarów to usunięcie ich będzie rozsądne.
ODPOWIEDZ