Jeże też chcą żyć

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77862
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Jeże też chcą żyć

Post autor: drwalnik »

... interia.pl: "W Polsce jest coraz mniej jeży. Ich populacja maleje, choć pozostają pod ochroną - alarmuje "Dziennik Polski". Jeże giną przede wszystkim dlatego, że są rozjeżdżane na drogach. Każde inne zwierzę ucieknie przed samochodem, a jeż zatrzyma się i zwinie w kłębek. Inną przyczyną wymierania tych zwierząt są trucizny na owady czy ślimaki, stosowane na działkach. W ogródkach zagryzają je psy właścicieli. Coraz częściej stają się także ofiarami lisów i srok. Giną w ogniu, kiedy podpalana jest sterta suchych liści lub gałęzi, pod którymi jeże moszczą swoje kryjówki. Zaplątują się też w różnego rodzaju sznurki i reklamówki znalezione na śmietnikach..." ... całość ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Pozyteczny jez...

Post autor: Jenny »

Jeże mieszkają w okolicach lasów mieszanych i zagajników. Jednak zwierzątka te są również mile widzianymi gośćmi w naszych ogrodach, ponieważ są pożyteczne. Gdy jeż już pojawi się w naszym ogrodzie, to warto postarać się, by w nim zamieszkał.

żródlo-
http://regiodom.pl/portal/ogrod/mala-ar ... dzie-wiedo


Obrazek
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Driada
leśniczy
leśniczy
Posty: 794
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 20:41
Lokalizacja: Puszcza Drawska

Post autor: Driada »

Zawsze mi żal tych maleńkich kolczastych stworzonek :(
Ostatnio wiele ich widzę wlasnie w formie plackowatej na jezdni :(
"LUDZIE SOM GUPI!" I już... :(
- Co ci się stało?! - zawołał z przestrachem Puchatek, patrząc na zesztywniałego Kłapouchego.
- Ciii... - szepnął Kłapouchy -
zachciało mi się skakać. Czekam aż mi przejdzie...
Awatar użytkownika
seba-tau
leśniczy
leśniczy
Posty: 872
Rejestracja: środa 30 lis 2011, 22:37
Lokalizacja: Trzcianka

Post autor: seba-tau »

U mnie od kilku lat mieszka rodzinka jeży, a że gniazdko sobie zrobiły pod samochodem to "oddałem im ten samochód" i nie jeżdżę nim od jakiś 4/5 lat :lol:
Seba-Tau
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

seba-tau pisze:U mnie od kilku lat mieszka rodzinka jeży, a że gniazdko sobie zrobiły pod samochodem to "oddałem im ten samochód" i nie jeżdżę nim od jakiś 4/5 lat :lol:
U mnie nie ma szans. Jeże bywają, ale się nie zadomowią bo Anu jest pies na ... jeże ( i kozy) :evil: W ułamku sekundy potrafi zepsuć jeża. Zrobił to raz na moich oczach, więc pilnuję coby powtórki nie było :cry:
A jeżyki uwielbiają wyżerać kocią karmę :D (a burek na ten czas na ZOMZ)
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
seba-tau
leśniczy
leśniczy
Posty: 872
Rejestracja: środa 30 lis 2011, 22:37
Lokalizacja: Trzcianka

Post autor: seba-tau »

Mój Shrek kilka dni temu przygruchał sobie jeża ale w porę jemu odebrałem.
Seba-Tau
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

seba-tau pisze:Mój Shrek kilka dni temu przygruchał sobie jeża ale w porę jemu odebrałem.
Mój Anu młodzieńcem będąc wyrwał mi się i ruszył na jeża. Zanim zdążyłam pomyśleć - dobrze ci tak, pokłuje ci nos i wrócisz z płaczem, jeż został zepsuty na amen. :evil:
Ale na szczęście obaj specyficznie głoszą (głosili bo L nie ma już) jeża i słysząc ten głos rzucam wszystko i odwołuje dziada do chałupy ( a jak się odwołać nie da to za wszarz i ... do chałupy :) )
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
ODPOWIEDZ