Reprywatyzacja, czyli sojusz leśników z Rostowskim

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=33342
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=35709
crocidura pisze:populizm
Populizm?... Dość ciekawa wersja populizmu - 60% jest przeciwna zwrotowi majątku, kolejne 25% ma to w dupie.
Awatar użytkownika
maxikaz
leśniczy
leśniczy
Posty: 789
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 19:44
Lokalizacja: z rozsądku

Post autor: maxikaz »

Panie iwanow! Czy walcząc o reprywatyzację, będzie miał odwagę dołączyć kwestię oddania lasów prawowitym właścicielom na ziemiach zachodnich? Bardzo by to podniosło nasz prestiż w Brukseli i Europa znów będzie zdumiona naszym stopniem upostępowienia. Więcej odwagi i trzymaj pan kciuki za Partię.
jo
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

:) O, Kaziu, cieszę się, że mnie zaszczyciłeś. :)

Poruszoną przez Ciebie kwestię można dołączyć do szeregu kretynizmów wykoncypowanych przez polski rządu – jedni kradną i mają British Museum, inni kradną i rezygnują z reparacji wojennych. Tu wielkie pretensje do Kaczorów, że okazali się kompletnie bez jaj - ani reprywatyzacji, ani reparacji... A przecież z Angelą dałoby się dogadać!
Awatar użytkownika
maxikaz
leśniczy
leśniczy
Posty: 789
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 19:44
Lokalizacja: z rozsądku

Post autor: maxikaz »

Proszę o jasną deklarację czy wesprzecie panie iwanow równe traktowanie wszystkich byłych właścicieli lasów, a więc także obywateli polskich narodowości niemieckiej jak i obywateli Rzeszy, których po wojnie pozbawiono tego majątku. Można jeszcze wspomnieć o małej grupie Litwinów spod Suwałk czy gorlickich Łemków (jednych wypędzono na Litwę, a drugich na Ukrainę). NIe wspominając o kwestii naszych żydowskich przyjaciół. Tylko wtedy będzie można uznać sprawę za sprawiedliwie załatwioną.
jo
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

A cóż ja jestem, żeby się deklarować? Rząd rzeczy naszej pospolitej? Czesi zrobili reprywatyzację, jasno i stanowczo wykluczając z niej Niemców Sudeckich. Mieli jaja. Litwini przeprowadzili reprywatyzację – wykluczając z niej Polaków. Też mieli jaja.
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

iwanow pisze:A cóż ja jestem, żeby się deklarować? Rząd rzeczy naszej pospolitej? Czesi zrobili reprywatyzację, jasno i stanowczo wykluczając z niej Niemców Sudeckich. Mieli jaja. Litwini przeprowadzili reprywatyzację – wykluczając z niej Polaków. Też mieli jaja.
:) Mamy w Polsce nadmiar ubeków, czy deficyt jaj... czy jedno i drugie?...Hej! :wink:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
maxikaz
leśniczy
leśniczy
Posty: 789
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 19:44
Lokalizacja: z rozsądku

Post autor: maxikaz »

Czechom postępowy świat policzył na minus brak chęci zadośćuczynienia za krzywdę Niemców Sudeckich. Skromny casus Karla Schwarzenberg który odzyskał 30tys.ha lasów niestety nie zmienia wiele postaci rzeczy. Czesi - do poprawki.
jo
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

niziołek pisze:Mamy w Polsce nadmiar ubeków, czy deficyt jaj... czy jedno i drugie?
Patrząc na sposób, w jaki ostatnimi laty reprywatyzacji dokonał Kościół, można odnieść wrażenie, że mamy za mało ubeków z jajami
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

iwanow pisze:
niziołek pisze:Mamy w Polsce nadmiar ubeków, czy deficyt jaj... czy jedno i drugie?
Patrząc na sposób, w jaki ostatnimi laty reprywatyzacji dokonał Kościół, można odnieść wrażenie, że mamy za mało ubeków z jajami
:D Tej reprywatyzacji dokonali ubecy co teraz w pierwszych ławkach w kościołach siedzą...Hej! :wink:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36429
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

iwanow pisze: mamy za mało ubeków z jajami
czyli jednak im poobcinano, i wreszcie kara na nich jakaś jest jednak :smiech: eunuchy :lol:
a co się tyczy Niemców :roll: namarnowali majątku naszego co niemiara, nachapali się, natłukli luda, a teraz jeszcze na coś liczą :x
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

Skumbria pisze:
iwanow pisze: mamy za mało ubeków z jajami
czyli jednak im poobcinano, i wreszcie kara na nich jakaś jest jednak :smiech: eunuchy :lol:
a co się tyczy Niemców :roll: namarnowali majątku naszego co niemiara, nachapali się, natłukli luda, a teraz jeszcze na coś liczą :x
Skumbria, iwanow mnie olał, ale może Ty mi odpowiesz - komu oddać ten las - spadkobiercom "właścicieli" lasu, czy spadkobiercom właścicieli wekslów na cały ten las i przyległości ?? Bo mi się poczucie sprawiedliwości zamotało :oops:
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

magda55 pisze:iwanow mnie olał
Dzielimy skórę na niedźwiedziu – ale niech Ci będzie. Prawo w tej kwestii jest proste jak świński ogon: przyjmując zadłużony spadek przyjmujesz zobowiązania.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105223
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

iwanow pisze:Prawo w tej kwestii jest proste jak świński ogon: przyjmując zadłużony spadek przyjmujesz zobowiązania.
Porównanie niecelne ponieważ istnieje instytucja przyjęcia spadku "z dobrodziejstwem inwentarza", która zabezpiecza nasz majątek przed egzekucją długów odziedziczonych :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

crocidura pisze:Po drugie reforma miała na celu sięgnąć w kieszenie ludzi majętnych (i kościoła) aby ratować kraj.
Abstrahując od zagmatwanej sprawy reprywatyzacji, której nie da się rozstrzygnąć cięciem miecza...

Nie sądziłem, że spotkam na forum jeszcze takie stalinowskie skamieliny.
Czy mordowanie i trzymanie w więzieniach (tudzież łagrach) moich krewnych też miało na celu ratowanie kraju? Którego kraju?
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3784
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Przykro mi czytać, że jestem stalinowską skamieliną. Wydaje mi się, że w świetle ówczesnych przepisów trzymanie ludzi w więzieniach, łagrach strzelanie więźniom (i nie tylko) w głowę bez wyroku sądowego itp. miało służyć ratowaniu kraju.

Uważam to za bestialstwo i również się z tym nie zgadzam, jednak patrząc na to okiem "stalinowskiej skamieliny" muszę powiedzieć, że skoro narzuciła to władza państwowa, to było to zrobione dla dobra kraju (władzy). Potwierdzają to dzisiejsze wyroki sądowe, które podtrzymują uniewinnianie osób wykonujących rozkazy władzy.

Jeśli tak bym tego nie nazwał, to musiałbym nazwać również dzisiejszą władzę ustawodawczą i sądowniczą gangsterami i bandziorami...

Rozumiem, że jako osoba bardziej doświadczona przez los w tej dziedzinie patrzysz na to przez inny pryzmat. Lecz jak sam to nazwiesz?
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

crocidura pisze:Przykro mi czytać, że jestem stalinowską skamieliną. Wydaje mi się, że w świetle ówczesnych przepisów trzymanie ludzi w więzieniach, łagrach strzelanie więźniom (i nie tylko) w głowę bez wyroku sądowego itp. miało służyć ratowaniu kraju.

Uważam to za bestialstwo i również się z tym nie zgadzam, jednak patrząc na to okiem "stalinowskiej skamieliny" muszę powiedzieć, że skoro narzuciła to władza państwowa, to było to zrobione dla dobra kraju (władzy). Potwierdzają to dzisiejsze wyroki sądowe, które podtrzymują uniewinnianie osób wykonujących rozkazy władzy.

Jeśli tak bym tego nie nazwał, to musiałbym nazwać również dzisiejszą władzę ustawodawczą i sądowniczą gangsterami i bandziorami...

Rozumiem, że jako osoba bardziej doświadczona przez los w tej dziedzinie patrzysz na to przez inny pryzmat. Lecz jak sam to nazwiesz?
:shock: Wniosek jest jeden. Dalej rządzą nami gangsterzy i bandziory Twojego pokroju i Ty dobrze o tym wiesz skoro uważasz że samo rządzenie legitymizuje zbrodnie... Hej! :wink:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

crocidura pisze:Uważam to za bestialstwo i również się z tym nie zgadzam, jednak patrząc na to okiem "stalinowskiej skamieliny" muszę powiedzieć, że skoro narzuciła to władza państwowa, to było to zrobione dla dobra kraju (władzy).
To zdanie jest wyrazem swoistej schizofrenii. Równocześnie potępiać bestialstwo i popierać je, bo jest dla dobra kraju. Chyba że czegoś nie rozumiem.

Nie jestem osobą specjalnie doświadczoną przez los, natomiast sądzę że między nami jest różnica, gdyż "dobro kraju" nie zawsze musi oznaczać to samo "dobro władzy". Może są to geny sarmackie po przodkach z I Rzeczypospolitej? A może doświadczenia rodzinne? Tak czy inaczej, mam zakodowane, że głos sumienia ma pierwszeństwo przed rozkazem władzy. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to znaczy że istnieje między mną a nim, przepaść nie do zasypania.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3784
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Jeśli nie zgadzam się z obowiązkowymi podatkami i obowiązkowym ZUS to znaczy że mój głos sumienia powinien jakiś urzędnik wysłuchać ? czy jednak sarmackie geny powinny w tej chwili wygrać?

Jeśli pedofile w więzieniach nie zgadzają się z wyrokami bo ich sumienie i chęć dawania miłości dzieciom każe im dotykać i całować... to też powinni ich wysłuchać inni? A co z głosami, które nakazują odseparować tych ludzi nawet po odsiedzianym wyroku w szpitalach psychiatrycznych - w końcu są w pełni praw obywatelskich i są zdrowi psychicznie?

Jeśli była osoba która wbrew zakazom władzy ... produkowała i rozdawała ulotki z treściami zakazanymi - to dziś można stwierdzić, że miała rację produkując ulotki?

Jeśli ktoś produkuje i sprzedaje dopalacze również zakazane przez władzę...?

Za dużo tych myśli - to chyba faktycznie schizofrenia...
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

crocidura pisze:Jeśli była osoba która wbrew zakazom władzy ... produkowała i rozdawała ulotki z treściami zakazanymi - to dziś można stwierdzić, że miała rację produkując ulotki?
Pociągnę dalej. Mam w rodzinie takich którzy nie wyprodukowali ani jednej ulotki ale zostali zamordowani lub aresztowani prewencyjnie, na zasadzie że mogą być przeciwko władzy, więc należy ich wyeliminować. Albo za to że nie zgodzili się zostać kapusiami. No tak, ale tą odmową sprzeciwili się władzy, więc władza miała rację.

Reszta - to typowe reductio ad absurdum. Jeśli nie czujesz różnicy między gwałceniem podstawowych praw Dekalogu, a nierespektowaniem samowoli władzy, to faktycznie rozmowa jest jak ze ślepym o kolorach.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105223
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Prawo państwowe ma tę nieprzyjemna cechę, że zawsze broni interesów tych, którzy są przy władzy. I tak jest zawsze i wszędzie. Zawsze więc i wszędzie następcy władzy, zmieniając owo prawo tak aby chroniło teraz ich interesy, doprowadzają do sytuacji, iż prawo poprzednio obowiązujące możemy nazwać zbrodniczym a sądzonych wedle niego - pokrzywdzonymi. Bo to będzie zawsze sąd zwycięzców nad zwyciężonymi.
W danym momencie łamiący prawo są przestępcami a ścigający ich urzędnikami państwa wykonującymi swoje obowiązki. I o tym należy pamiętać, bo następnym razem to nas mogą sądzić nasi następcy...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ