Rykowisko dla jeleni, nie dla myśliwych
Moderator: Moderatorzy
Człowiek to się jednak uczy całe życie... Właśnie się dowiedziałam z czego żyją nadleśnictwa i o co chodzi w gospodarce leśnej. A i że myśliwy zabija, a leśniczy dokarmia...
Zresztą sami sobie poczytajcie, mnie ręce opadły, bo wg mnie kobieta nie ma pojęcia o czym pisze...
http://wyborcza.pl/1,75968,14706363.html
Zresztą sami sobie poczytajcie, mnie ręce opadły, bo wg mnie kobieta nie ma pojęcia o czym pisze...
http://wyborcza.pl/1,75968,14706363.html
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
Pami Magdalena ma to do siebie, że wypowiada się wyłącznie w tematach, o których nie ma żadnego pojęcia. Ponieważ wypowiada się na wiele tematów śmiem twierdzić, że na niczym się nie zna...Agnieszka pisze:wg mnie kobieta nie ma pojęcia o czym pisze
Co o niej wiemy? Ano z popularnych źródeł:
Już określenie "feministka" jest dla mnie określeniem kompletnie wykluczającym tę panią z jakiejkolwiek dyskusji.... etyk, filozof, publicystka, feministka – zajmuje się historią idei etycznych, etyką stosowaną, filozofią polityczną i feministyczną oraz problematyką kobiecą.
...
Pracę doktorską (Godność – ujęcie historyczne i normatywne idei, promotor: prof. dr hab. Henryk Jankowski) obroniła w 1990. W 2004 uzyskała habilitację na podstawie książki Indywidualizm i jego krytycy. Współczesne spory między liberałami, komunitarianami i feministkami na temat podmiotu, wspólnoty i płci. ...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Zawsze wiedziałem że to idiotka, a teraz wyszło na to że jest jeszcze niechlujną ignorantką. Jak już się wzięła za temat, to powinna się choć trochę przygotować, ale jak się bez wysiłku po ubeckich pociotkach zdobywało tytuły naukowe to się myśli, że niemyślenie jest prawdą objawioną... Hej!Piotrek pisze:Pami Magdalena ma to do siebie, że wypowiada się wyłącznie w tematach, o których nie ma żadnego pojęcia. Ponieważ wypowiada się na wiele tematów śmiem twierdzić, że na niczym się nie zna...Agnieszka pisze:wg mnie kobieta nie ma pojęcia o czym pisze
Co o niej wiemy? Ano z popularnych źródeł:Już określenie "feministka" jest dla mnie określeniem kompletnie wykluczającym tę panią z jakiejkolwiek dyskusji.... etyk, filozof, publicystka, feministka – zajmuje się historią idei etycznych, etyką stosowaną, filozofią polityczną i feministyczną oraz problematyką kobiecą.
...
Pracę doktorską (Godność – ujęcie historyczne i normatywne idei, promotor: prof. dr hab. Henryk Jankowski) obroniła w 1990. W 2004 uzyskała habilitację na podstawie książki Indywidualizm i jego krytycy. Współczesne spory między liberałami, komunitarianami i feministkami na temat podmiotu, wspólnoty i płci. ...
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
- gajowy morucha
- podleśniczy
- Posty: 452
- Rejestracja: środa 23 lip 2008, 20:30
- Lokalizacja: z bagien
Kolejne wypociny "znawczyni"
http://wyborcza.pl/1,75968,14706363,Pie ... dycja.html
jeśli takich mamy profesorów to ...
aaa i gratuluje redakcji wyborczej za świetnego fachowca
Po przeczytaniu tego tekstu zastanawiam się czy czasem panią Środę nie zgwałcił w lesie jakiś pijany myśliwy lub leśniczy
jeśli takich mamy profesorów to ...
aaa i gratuluje redakcji wyborczej za świetnego fachowca
Po przeczytaniu tego tekstu zastanawiam się czy czasem panią Środę nie zgwałcił w lesie jakiś pijany myśliwy lub leśniczy
bo żyje dla lasu
to już jest tutaj:
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?p=602045#602045
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?p=602045#602045
- gajowy morucha
- podleśniczy
- Posty: 452
- Rejestracja: środa 23 lip 2008, 20:30
- Lokalizacja: z bagien
Najlepsze wypociny wysmażył PZŁ w odpowiedzi na ów artykuł
http://forum.lowiecki.pl/download.ph...47308750_n.jpg
http://forum.lowiecki.pl/download.ph...14124497_n.jpg
i jeszcze ta " działalność proekologiczna "
http://forum.lowiecki.pl/download.ph...47308750_n.jpg
http://forum.lowiecki.pl/download.ph...14124497_n.jpg
z tekstu może wynikać, ze nie ma żadnej formy ochrony upraw i plonów przed dzikimi zwierzętami poza odstrzałem...Łowiectwo w Polsce, w myśl prawa, stanowi element ochrony przyrody i wpisane zostało w działalność proekologiczną, ukierunkowaną na gospodarowanie zwierzętami łownymi, w celu zachowania różnorodności gatunkowej i całości ekosystemów przyrodniczych dla kolejnych pokoleń.
...
A pozyskanie zwierzyny jest niezbędne z wielu powodów zarówno przyrodniczych jak i gospodarczych. Trudno byłoby wytłumaczyć rolnikom, że ich uprawy będą zjedzone w stu procentach, bowiem nie wpływa się na liczebność zwierząt.
i jeszcze ta " działalność proekologiczna "
Wątki zostały scalone.gajowy morucha pisze:ups nie zauważyłem
W takim razie proszę moderatora o usunięcie mojego tamatu
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Dziennik Leśny
Re: Kolejne wypociny "znawczyni"
Nie sadze zeby sie znalazł az taki desperat ..... nawet silne znieczulonygajowy morucha pisze:
Po przeczytaniu tego tekstu zastanawiam się czy czasem panią Środę nie zgwałcił w lesie jakiś pijany myśliwy lub leśniczy
Re: Kolejne wypociny "znawczyni"
gazda pisze:Nie sadze zeby sie znalazł az taki desperat ..... nawet silne znieczulonygajowy morucha pisze:
Po przeczytaniu tego tekstu zastanawiam się czy czasem panią Środę nie zgwałcił w lesie jakiś pijany myśliwy lub leśniczy
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
- gajowy morucha
- podleśniczy
- Posty: 452
- Rejestracja: środa 23 lip 2008, 20:30
- Lokalizacja: z bagien
Re: Kolejne wypociny "znawczyni"
Może w tym rzecz, że jednak się nie znalazłgazda pisze:Nie sadze zeby sie znalazł az taki desperat ..... nawet silne znieczulonygajowy morucha pisze:
Po przeczytaniu tego tekstu zastanawiam się czy czasem panią Środę nie zgwałcił w lesie jakiś pijany myśliwy lub leśniczy
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
- gajowy morucha
- podleśniczy
- Posty: 452
- Rejestracja: środa 23 lip 2008, 20:30
- Lokalizacja: z bagien
Re: Kolejne wypociny "znawczyni"
może znajdzie się chętny dla dobra Lasów Państwowych i Polskiego Związku Łowieckiegomagda55 pisze:Może w tym rzecz, że jednak się nie znalazłgazda pisze:Nie sadze zeby sie znalazł az taki desperat ..... nawet silne znieczulonygajowy morucha pisze:
Po przeczytaniu tego tekstu zastanawiam się czy czasem panią Środę nie zgwałcił w lesie jakiś pijany myśliwy lub leśniczy
P.S. do pani Środy: czy zbierając materiał do artykułu natrafiła pani co dzieje się z dianami czyli polującymi kobietami ? też piją idąc na polowanie?
bo żyje dla lasu
Re: Kolejne wypociny "znawczyni"
Gorzej, Diany pija na umór i ida polowac czytaj mordowac by leczyc swe kompleksy wynikajace z krotkiego przyrodzeniagajowy morucha pisze:
P.S. do pani Środy: czy zbierając materiał do artykułu natrafiła pani co dzieje się z dianami czyli polującymi kobietami ? też piją idąc na polowanie?
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Aż sie dziwię forumowym Dianom co jeszcze pyska nie obili co poniektórym wedle wyzwisk...
Wcale sie p Środzie nie dziwię, na pierwszy rzut oka tak to wyglada moi drodzy...
Oczywiście nie moją zasadą jest wrzucanie wszystkich do jednego worka....przemielenie i rzucenie na żer.
Wcale sie p Środzie nie dziwię, na pierwszy rzut oka tak to wyglada moi drodzy...
Oczywiście nie moją zasadą jest wrzucanie wszystkich do jednego worka....przemielenie i rzucenie na żer.
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Ale to nie chodzi o to jak to wygląda. Ja co sobie myślę o niektórych myśliwych to sobie myślę, ale mnie przede wszystkim rozwala to, że niby wykształcona kobieta, a ... Zabiera się za artykuł, który będą czytać ludzie - jak dla mnie już to wymaga tego, by choć trochę przygotowała się z tematu o którym zaczyna coś pisać. Ale jak ta niby wykształcona pani pisząc dla mas miesza leśnika z leśniczym, wplątuje w to myśliwych, nie rozróżnia czegoś takiego jak gospodarka łowiecka i gospodarka leśna, rzuca jakieś zdanie z czapy wzięte o tym z czego żyją nadleśnictwa, to jako czytelnik czuję się znieważona.Jenny pisze:Wcale sie p Środzie nie dziwię, na pierwszy rzut oka tak to wyglada moi drodzy...
I żeby jasność była - nie czytuję gazety czy innych takich portali. Link do tego artykułu znalazłam na FB, wrzucony przez pewnego pana, który generalnie nie lubi chyba nikogo poza sobą i z ciekawości przeczytałam, bo napisał, że to święta prawda i sam by lepiej tego nie ujął...
Pani jest feministką, etyczką, filozofką, publicystką i etyczką, a zabiera się za temat o którym najwyraźniej pojęcie ma takie, że kiedyś w lesie była, myśliwego widziała.
Kiedyś popełniła artykuł o piłce nożnej i o tym, że zamiłowanie do piłki nożnej to przejaw patriarchatu, a gol (piłka trafia do bramki) to odzwierciedlenie plemnika zapładniającego komórkę jajową... Już wtedy sobie pomyślałam, że może lepiej by było gdyby ona w ogóle nie pisała. A teraz tym czymś o "łowiectwie" mnie tylko w tym przekonaniu utwierdziła.
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)