Minister Środowiska do wymiany?
Moderator: Moderatorzy
Minister Środowiska do wymiany?
... szumnie zapowiadano zmiany na kilku stanowiskach ministerialnych w rządzie, między innymi Pana Korolca, podejrzewam, że za sprawy łupkowe, ale nie tylko ... i znowu sprawa ucichła? ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
No jak to co?drwalnik pisze:... a dobrego co zrobił? ...
- urządził cyrk pod nazwą "Plan urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej",
- zrobił dobrze łosiowi i jego populacji oraz tym, którzy zarobili na tworzeniu strategii jego ochrony,
- zrobił dobrze innym szkodnikom łowieckim, które mają się u nas jak święte krowy.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Te same, o jakich myślał ustawodawca, uchwalając dnia 13 października 1995 roku Ustawę Prawo łowieckie, a w niej Art.44.4. :jeger pisze:j-24 jakie szkodniki masz na myśli?
To, że kolejni ministrowie przepis ten ignorowali, a ustawodawca Ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy Prawo łowieckie, artykuł ten skreślił nie spowodowało rozwiązania problemu czy też zniknięcia owych szkodników.Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa po zasięgnięciu opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody oraz Polskiego Związku Łowieckiego określi, w drodze rozporządzenia, listę zwierząt zaliczonych do szkodników łowieckich oraz sposoby ograniczania ich populacji.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Takie postulaty możesz sobie wystawiać do pana Szyszko, który oby już nigdy nie maczał swoich paluchów w polskiej polityce i przyrodzie, już wiele napsuł za swoich rządów.j24 pisze:Te same, o jakich myślał ustawodawca, uchwalając dnia 13 października 1995 roku Ustawę Prawo łowieckie, a w niej Art.44.4. :jeger pisze:j-24 jakie szkodniki masz na myśli?
To, że kolejni ministrowie przepis ten ignorowali, a ustawodawca Ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy Prawo łowieckie, artykuł ten skreślił nie spowodowało rozwiązania problemu czy też zniknięcia owych szkodników.Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa po zasięgnięciu opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody oraz Polskiego Związku Łowieckiego określi, w drodze rozporządzenia, listę zwierząt zaliczonych do szkodników łowieckich oraz sposoby ograniczania ich populacji.
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
A co w zamian, że się tak z czystej ludzkiej ciekawości zapytam?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
To nawet prawdopodobne
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- pasiecznicki
- inżynier nadzoru
- Posty: 1435
- Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52
Z pamiętnika partyzanta:
"...poniedziałek - goniliśmy Niemców po lesie.
...wtorek - Niemcy gonili nas po lesie.
...środa - przyszedł leśniczy i wygonił nas z lasu..."
2015...
"...poniedziałek - goniliśmy Niemców po lesie.
...wtorek - Niemcy gonili nas po lesie.
...środa - przyszedł leśniczy i wygonił nas z lasu..."
2015...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
wersja "pełna"
Pamiętnik partyzanta:
Poniedziałek: Goniliśmy Niemców po lesie.
Wtorek: Niemcy gonili nas po lesie.
Środa: Goniliśmy Niemców po lesie.
Czwartek: Niemcy gonili nas po lesie.
Piątek: Goniliśmy Niemców po lesie.
Sobota: Niemcy gonili nas po lesie.
Niedziela: Gajowy wypieprzył nas wszystkich z lasu.
Pamiętnik partyzanta:
Poniedziałek: Goniliśmy Niemców po lesie.
Wtorek: Niemcy gonili nas po lesie.
Środa: Goniliśmy Niemców po lesie.
Czwartek: Niemcy gonili nas po lesie.
Piątek: Goniliśmy Niemców po lesie.
Sobota: Niemcy gonili nas po lesie.
Niedziela: Gajowy wypieprzył nas wszystkich z lasu.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2237
- Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
- Lokalizacja: Europa
właściwie GDOŚ i MŚ mają prawie w pełni pokrywające się struktury. Rolę MŚ w wielu aspektach przejęła GDOŚ - nadzór może sprawować np. Minister Rolnictwa lub ktokolwiek inny - w sumie to i tak nie ma najmniejszego znaczenia;)Sten pisze:A co w zamian, że się tak z czystej ludzkiej ciekawości zapytam?
Zmiany, zmiany, zmianyTeo pisze:Niech zgadnę gdzie się je dokoptuje i co się potem może dziać na stanowiskach, tych wyższych
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa