STIHL MS 251 PD czy Shindaiwa 452 S ??

Maszyny, urządzenia, narzędzia leśne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Seed75
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek 10 wrz 2012, 21:52

STIHL MS 251 PD czy Shindaiwa 452 S ??

Post autor: Seed75 »

Pracowałem już obiema tymi pilarkami, jednak (niestety) nie należały one do mnie. Teraz zdecydowałem się na zakup i praktycznie zwróciłem się na "Japońca". Chciałbym jednak poznać opinie innych speców :) . Może zbyt krótko wycinałem obiema maszynkami ale wydaje mi się, że Shin jest mocniejsza i lżejsza od Niemca. Obie były właściwie niezawodne, cudownie paliły. Mam 2000 zł a obie piły są w podobnych cenach. Co myślicie ?
po francusku 'courage' !!
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22759
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
pasiecznicki
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1435
Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52

Post autor: pasiecznicki »

Niezawodność zawsze kiedyś ma swój koniec, dlatego zawsze zwracaj uwagę na bezproblemowy dostęp do serwisu oraz cenę i czas oczekiwania na części zamienne.
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
akko2012
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 20:32
Lokalizacja: Polska

Post autor: akko2012 »

Nie chcę zakładać nowego tematu. Stoję przed musem zakupu nowej pilarki. Pilarka ma służyć tylko i wyłącznie do mojego użytku. Posiadam 9 hektarów swojego lasu .Do tej pory używałem Husqvarna 246 .W tym roku uległa jednak poważnej awarii i nie chcę wykładać kasy na jej naprawę . Mój wybór padł na Shindaiwa 452s . Proszę o opinie na jej temat .
akko2012
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 20:32
Lokalizacja: Polska

Post autor: akko2012 »

Widzę że w Polsce przedstawiciele firmy Shindaiwa lecą sobie w kulki z gwarancją . Zaniżają o połowę jej długość . Oto przykład http://www.shindaiwa-tools.co.uk/index.php?id=144 Pisze że dla firm wynosi 2 lata a dla domu jest lat 5 ;/ . Na polskich stronach brak też jest modelu 452GS z podgrzewanym uchwytem
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105202
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

akko2012 pisze:Widzę że w Polsce przedstawiciele firmy Shindaiwa lecą sobie w kulki z gwarancją . Zaniżają o połowę jej długość . ... Pisze że dla firm wynosi 2 lata a dla domu jest lat 5
To nie jest "lecenie w kulki" czy "zaniżanie okresu gwarancji" tylko normalne i stosowane na całym świecie uzależnienie okresu gwarancji od intensywności użytkowania. W przypadku samochodów jakoś nikogo nie obrusza warunek brzmiący "gwarancja 5 lat lub 75 tysięcy kilometrów".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

akko2012
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 20:32
Lokalizacja: Polska

Post autor: akko2012 »

Jakoś w polskiej wersji nie ma mowy o 5 latkach dla domu . Rozumiem że ludzie za bardzo kombinowali i dlatego ci co biorą na firmę mają rok a pozostali 2 lata . Miałem wcześniej Husqvarna 246 i służyła mi od 1999 roku do teraz . Niestety dwa tygodnie temu pękł cylinder ze starości . Jako że jest problem z częściami to muszę kupić coś nowego równie trwałego . Myślę że nowa shindaiwa 452 S będzie mi równie dobrze służyć . Rocznie nie tnę więcej jak około 150 metrów sześciennych drzewa . Rodzaje różne od olchy przez świerka , jodłę po buki .
kooordynator
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: piątek 12 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: kooordynator »

pracuje na stihl-u i husqvarna. Co do "japońców" nie mam żadnego doświadczenia. Natomiast co do stihla i husqvarny mogę się rozpisać.
Awatar użytkownika
Pilum
leśniczy
leśniczy
Posty: 638
Rejestracja: niedziela 02 cze 2013, 20:56
Lokalizacja: Outremer

Post autor: Pilum »

Jestem szczęśliwym posiadaczem pilarki Stihl MS 251...
Pilarka jest nowoczesna i jak dla mnie(amatora)wystarczająco mocna.
Kupiłem ją w salonie Stihl w październiku ub.r. i własnoręcznie dotarłem...
Rocznie tnę do 15m3 drewna opałowego.
Przedtem używałem chińskiej pilarki-porażka :(
Non nobis Domine...
ODPOWIEDZ