Witam wszystkich. Jestem tutaj nowy więc jeśli coś źle napisałem to proszę mnie poprawcie ale nie krzyczcie
Zakupiłem niedawno pilarkę Husqvarna 51 od faceta prowadzącego sklep z tą że marką. Ktoś mu zostawił w rozliczeniu tą i wziął nową. Pilarka jest po wymianie cylindra i tłoka ponoć wstawił je od 55 aby zwiększyć moc.
Ale do rzeczy pila przed kupnem była sprawdzona i działała ucięty kawałek drewna wszystko ok.
Nie można w niej ustawić jalowych obrotów jak już wejdzie na obroty to tnie jak szalona ale jak ma zejść na niskie to juz gaśnie. Udało się ustawić jako tako żeby nie gasła tą śrubą reg T ale wariują obroty tzn pulsują. Co może być tego przyczyną proszę pomóżcie.
dawidg pisze:Witam wszystkich. Jestem tutaj nowy więc jeśli coś źle napisałem to proszę mnie poprawcie ale nie krzyczcie
- to na powitanie. A teraz co do uwag - witamy się w innym dziale: http://www.forum.lasypolskie.pl/viewforum.php?f=45 Natomiast zwiększasz szansę na uzyskanie odpowiedzi na konkretny temat, jeśli założysz nowy wątek z pytaniem niż wówczas gdy "dopiszesz" się do cudzego.
Ponadto we własnym wątku możesz tych, którzy przydanie odpowiedzieli nagrodzić punktami "Pomógł", bo jako założyciel tematu będziesz miał taki przycisk wyświetlony w każdym poście
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Podejrzewam zły stan membrany w gaźniku. Aczkolwiek najpierw przydałaby się porządna regulacja, a później ewentualnie wymienianie zużytych części. Tak jak pisał Sten, udaj się do sprzedawcy.
Powodzenia
Witam pilarka wróciła z serwisu naprawiona. Przyczyną niestabilnych obrotów było "lewe" powietrze dostające się przez pęknięty wężyk przy samym gaźniku. I teraz po wyregulowaniu wg obrotomierza jest juz wszystko OK.
- to na powitanie. 
