Stawki
Moderator: Moderatorzy
A czy to aby nie jest tajemnica handlowa?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Mam gdzieś taką gwarancję. Nie potrafiłem przekonać kolegów żeby nie przystępować do takiego przetargu. Wszyscy się zgadzali, że to draństwo ze strony n-ctwa, ale też każdy się boi, bo ma raty, leasingi itp...Argon pisze:To się ciesz, Zul, przynajmniej masz trzyletnią gwarancję pracy.
Czekają nas kolejne trzy lata stagnacji, myślę również, że parę firm nie wytrzyma.
A jak będzie jakaś poważniejsza obsuwa w kraju - a może tak być, to jesteśmy wszyscy ugotowani.
To nie gwarancja tylko przykucie niewolnika do ławki na galerach. Spójrz do roczników GUS: wskaźnik wzrostu cen, inflacja i temu podobne...Argon pisze:przynajmniej masz trzyletnią gwarancję pracy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
U nas ZUL-owcy nie są pewni, czy ktoś obcy nie pojawi się nagle i ich nie wyautuje na rok. Poza tym ciągle są jakieś zmiany w pakietach, pomimo zapowiedzi Wasiaka o zakończeniu optymalizacji - u nas jest realizowana dalej (jedno leśnictwo mniej, to mała rewolucja w pakietach) - w związku z tym ZUL-owcy sami w swoim gronie nie patrzą na siebie zbyt przychylnie i czasami wchodzą sobie w paradę. Raz mieliśmy sytuację z trzyletnim okresem umowy i ZUL-owcy byli bardzo szczęśliwi. Wiedzieli, że przez trzy lata będzie gwarancja pracy. Po przegranym przetargu są "ochłapy" w postaci tego, co ewentualnie zaproponuje nowy ZUL (wiadomo podwykonawstwo = characz) lub siedzenie bez pracy w domu, co jest równie złe.zulus pisze:Po dwóch latach pracy na obniżonych stawkach jestem na tyle zdołowany, że takie niewolnicze przykucie wziąłbym bez namysłu
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah
Jeśli Wam się to przyda, to napiszę, że u nas przeciętne stawki ZULa "ręcznego" to:
- pozyskanie i zagospodarowanie: 17 zł/h do katalogu
- zrywka wielkow. - 24 zł/m3 i stosowego 28 zł/m3 (bez względu na odległość i sortyment)
To wartości uśrednione, bo jest spora zmienność i różnorodność w tym zakresie.
- pozyskanie i zagospodarowanie: 17 zł/h do katalogu
- zrywka wielkow. - 24 zł/m3 i stosowego 28 zł/m3 (bez względu na odległość i sortyment)
To wartości uśrednione, bo jest spora zmienność i różnorodność w tym zakresie.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Jak to co sądzimy. To nie jest jego wina, to jest wina sporządzającego SIWZ. Ale sprzedający w dupie wszystko inne oprócz zysku. Dla niego nie ważna jest jakość usług, nie ważna jest szara strefa, ważny jest zysk - który jest tylko dla niego. Ot, takie państwo w państwie. !lkt 81t pisze:co o tym sądzicie