Sie zobaczy ...czeremcha pisze:A pewnie, kiedy Lipiec
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
Moderator: Moderatorzy
Diana to kiedy wyjeżdzamy w te ciepłe kraje?Diana-korolka pisze:Wreszcie wakacje Jak się cieszę, dla mnie to będzie zdecydowanie czas odpoczynku
Moje wymarzone wakacje? Z przyjaciółmi gdzieś na jakiś ciepłych krajach
Polecam wszytkim Szwecje, piękne lasy, oaza spokoju... Cudo
Emi może zatrzymamy sie na etapie twojego ogroduEmi pisze:Diana to kiedy wyjeżdzamy w te ciepłe kraje?Diana-korolka pisze:Wreszcie wakacje Jak się cieszę, dla mnie to będzie zdecydowanie czas odpoczynku
Moje wymarzone wakacje? Z przyjaciółmi gdzieś na jakiś ciepłych krajach
Polecam wszytkim Szwecje, piękne lasy, oaza spokoju... Cudo
Bo póki co to pozostaje mój ogród
A musisz? To odwieczny dylemat zarówno rodziców jak i młodych ludzi,chyba recepty na to jednej nie ma,zależy jaki masz z nimi kontakt, czy macie do siebie zaufanie itp.itd... Hej, "staruszkowie" sterani życiem,ciężko doświadczeni przez los, podzielcie się z młodzieżą swoimi doświadczeniami w tej materii, każdy z nas jest mamą,tatą a i sam był młodym człowiekiem, który walczył o odrobinę samodzielności, jak sobie radziliście? Ja miałam 16 lat jak rodzice pozwolili mi na samodzielne wyjazdy,nie wiem jak to się stało bo raczej byłam dzieciem "pilnowanym" , może dlatego, że moje wyjazdy to były najczęściej rejsy pełnomorskie a na jachcie ciężko coś "zmalować" ? Ale były też wypady pod namioty, na biwaki,regaty itp., jak ja to robiłam, nie pamiętam,muszę spytać mamy .Terrorystka pisze:Jak tu przekonać rodziców, że nic mi nie bedzie jak pojadę z chłopakiem pod namiot??
Wakacji to kostek już dawno nie ma, ale właśnie mam urlop - niezasłużony zresztą.RR pisze:W wakacje to plecak i heja do lasu. Najlepiej w góry ale nie BN tylko jego okolice( można przynajmniej po lesie pochodzić).
Jeżeli brakuje odpowiedniego towarzystwa to musi starczyć drzew i zwierząt.