jesiony, jawory,lipy, robinie w polskich lasach

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

zu
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6179
Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Roztocze Płd.

Post autor: zu »

Borsuk pisze:.. generalnie to nie, ale co do daglezji i dęba czerwonego to uważam, że jednak można zrobić wyjatek, popatrz jak one pięknie i szybko przyrastają :) ...
Ale dab czerwony ponoć swoimi liśćmi zakrywa wszystko i gorzej dla runa... tak czytałąm, nie wiem gdzie. A co do daglezji - jakies egzotyczne nie wiem co :P
Awatar użytkownika
green power
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 306
Rejestracja: piątek 14 paź 2005, 00:02
Lokalizacja: Radom (Kraków)

Post autor: green power »

zu pisze: A co do daglezji - jakies egzotyczne nie wiem co
znana też pod nazwą jedlicy - to taki amerykański ( nie znaczy lepszy :P ) odpowiednik naszego świerka - w Polsce jej drzewostany spotakć można głównie z zachodniej części kraju, z uwagi na łagodniejszy klimat
Darz Bór!

Jestem głosem tych, które nie mówią.
Dzięki mnie będą mogły przemówić.
Aż uszy głuchego świata usłyszą.
O krzywdzie, jaka się dzieje słabym, którzy nie znają słów.

To ja jestem obrońcą mych braci.
I będę za nich walczył.
I wymawiał słowa w imieniu zwierząt i ptaków.
Aż świat naprawi ten stan rzeczy.


(Ella Wheeler Wilcox)
zu
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6179
Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Roztocze Płd.

Post autor: zu »

No wiem, wiem, ale tylko mówie, po co to u nas?
Awatar użytkownika
green power
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 306
Rejestracja: piątek 14 paź 2005, 00:02
Lokalizacja: Radom (Kraków)

Post autor: green power »

zu pisze:po co to u nas
ano ja też nie jestem za "introduktantami", ale akurat w przypadku daglezji, która w niektórych wypadkach wykazuje lepsze właściwosci od świerka mozna no obszarze nie objętych zasięgiem tego ostatniego, przymknąć oko
Darz Bór!

Jestem głosem tych, które nie mówią.
Dzięki mnie będą mogły przemówić.
Aż uszy głuchego świata usłyszą.
O krzywdzie, jaka się dzieje słabym, którzy nie znają słów.

To ja jestem obrońcą mych braci.
I będę za nich walczył.
I wymawiał słowa w imieniu zwierząt i ptaków.
Aż świat naprawi ten stan rzeczy.


(Ella Wheeler Wilcox)
zu
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6179
Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Roztocze Płd.

Post autor: zu »

Niby, ale to już taka bardziej hm etyczna kwestia... Nie wiem czemu, ale wole, by w naszych lasach bylo to, co bylo dawniej, a nie jakies innowacje nie wiem skąd, rozumiesz ;)
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

Borsuk pisze:
zu pisze:Jak dla mnie, nie ma po prostu sensu trzymac nierodzimych gatunków...
... generalnie to nie, ale co do daglezji i dęba czerwonego to uważam, że jednak można zrobić wyjatek, popatrz jak one pięknie i szybko przyrastają :) ...

8)
no tak, ale jesli chodzi o daglezje to badania nad uznaniem tego gatunku jako dopuszczonego do wystepowania w skladzie gospodarczego typu drzewstanu sa juz w trzecim etapie, czyli po 80 latach badan zostalo podsumowanie i moze sie wkrotce okazac ze daglezje dopusci sie do udzialu w GTD- co jest calkiem sluszne- polecam np n-ctwo szczytno- przepiekne daglezje, technicznie niczym nie ustepuja sosnie, a zasobnosc daglezji wieksza
Awatar użytkownika
green power
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 306
Rejestracja: piątek 14 paź 2005, 00:02
Lokalizacja: Radom (Kraków)

Post autor: green power »

zu pisze:rozumiesz
jasne jak słońce :wink:
Darz Bór!

Jestem głosem tych, które nie mówią.
Dzięki mnie będą mogły przemówić.
Aż uszy głuchego świata usłyszą.
O krzywdzie, jaka się dzieje słabym, którzy nie znają słów.

To ja jestem obrońcą mych braci.
I będę za nich walczył.
I wymawiał słowa w imieniu zwierząt i ptaków.
Aż świat naprawi ten stan rzeczy.


(Ella Wheeler Wilcox)
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

zu pisze:wole, by w naszych lasach bylo to, co bylo dawniej, a nie jakies innowacje nie wiem
Myślę, ze wiekszość leśników by tak chciała, ale niestety zmiany klimatyczne i te obniżenie poziomu wód gruntowych w znacznym stopniu wpływa na możliwość przyjęcia sie rośliny i jej rozwój :( Wielu rodzimym gatunkom obecne warunki już nie sprzyjają :(
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

green power pisze:
zu pisze:po co to u nas
ano ja też nie jestem za "introduktantami", ale akurat w przypadku daglezji, która w niektórych wypadkach wykazuje lepsze właściwosci od świerka mozna no obszarze nie objętych zasięgiem tego ostatniego, przymknąć oko
Zwłaszcza że najdłuższa deska świata (potwierdzona wpisem u Guinessa), znajdująca się w jednym muzeum na Kaszubach, została wycięta właśnie z daglezji. Ze świerka się podobno nie dało.
zu
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6179
Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Roztocze Płd.

Post autor: zu »

czeremcha pisze:Myślę, ze wiekszość leśników by tak chciała, ale niestety zmiany klimatyczne i te obniżenie poziomu wód gruntowych w znacznym stopniu wpływa na możliwość przyjęcia sie rośliny i jej rozwój :( Wielu rodzimym gatunkom obecne warunki już nie sprzyjają :(
Co innego, gdy drzewostany sie naturalnie zmieniają, klimat cieplejszy, wiecej lisciastych chyba itp., a co innego sadzenie na siłe niepotrzebnych gości ;)
ODPOWIEDZ