Dofinansowanie czesnego
Moderator: Moderatorzy
Dofinansowanie czesnego
Witam wszystkich pracujących w LP i studiujących
Mam pytanie dotyczące finansowania lub częściowego dofinansowania nauki na kierunku leśnym. Jak to wygląda w Waszych jednostkach Praktykujecie coś takiego jak chociażby zwrot kosztów dojazdu do uczelni?
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję!
Mam pytanie dotyczące finansowania lub częściowego dofinansowania nauki na kierunku leśnym. Jak to wygląda w Waszych jednostkach Praktykujecie coś takiego jak chociażby zwrot kosztów dojazdu do uczelni?
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję!
... w drodze...
Witaj! Moje n-ctwo w RDLP Szczecinek pokrywało mi czesne na sześciu semestrach - jest to tylko i wyłącznie dobra wola Nadleśniczego. Była spisana umowa, że n-ctwo pokrywa mi czesne a ja oficjalnie rezygnuję z należnych urlopów szkoleniowych i innych kosztów z tym związanych. Dwa semestry musiałem sobie sam finansować. Ale można również spróbować wyciągnąć kasę z zakładowego socjala - powodzenia w poszukiwaniu sponsoringu pozdrawiam.
TF
Często bywam ..... czasem coś napiszę.....ale wolę słuchać i czytać.
Często bywam ..... czasem coś napiszę.....ale wolę słuchać i czytać.
Sprawa wielce indywidualna. Są przypadki finansowania czesnego, dojazdów (PKP. PKS), urlop dodatkowy.
Zdarza się, że nie ma żadnej kasy, bądź zwrot jednego ze składników.
Jak napisał TF, to indywidualne podejście szefa.
Zdarza się, że nie ma żadnej kasy, bądź zwrot jednego ze składników.
Jak napisał TF, to indywidualne podejście szefa.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Ja waśnie po rozmowach ze znajomymi leśnikami z różnych części kraju dowiedziałam się, że niektórzy mają sponsorowaną szkołę i nawet dojazdy.
Robiąc inżyniera dostałam tylko płatny urlop szkoleniowy, teraz zaczynając mgr spróbuję coś jeszcze z firmy wyciągnąć
chociaż szczerze mówiąc - "marne szanse"
Robiąc inżyniera dostałam tylko płatny urlop szkoleniowy, teraz zaczynając mgr spróbuję coś jeszcze z firmy wyciągnąć
chociaż szczerze mówiąc - "marne szanse"
... w drodze...
- Wujek Tułowice
- leśniczy
- Posty: 614
- Rejestracja: niedziela 29 sie 2010, 23:05
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Moi drodzy, chyba wam się we łbach trochę przewraca. Nawet za komuny nie było żadnego dofinansowania czy urlopów jeżeli nie byłeś skierowany do tej czy innej szkoły przez pracodawcę. A ilu z was ma takowe skierowanie? Inaczej mówiąc któremu to pracodawca kazał iść od szkoły? Chyba niewielu. Zapewne większość "sama z siebie" wybrała się po nauki. No to skoro ty chcesz się uczyć to rób to za swoje pieniądze.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jedni dostają urlop szkoleniowy inni nie w tej samej jednostce.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Tak, sami po nauki się wybieramy. Ale nasz szanowny Pan Dyrektor Generalny pisemkiem Zn. Spr. GK-1462-64/09 skierowanym do wszystkich wysyła prośbę o wspieranie pracowników w poszerzaniu wykształcenia. "Szczególnie badania naukowe podejmowane przez pracowników Lasów Państwowych podczas studiów przyczyniają się do opracowania ciekawych i mało znanych zagadnień z zakresu praktyki leśnej. (...) Z pewnością przeniesie się to na jakość i poziom świadczonej przez nich pracy, a tym samym przyniesie wymierne korzyści dla Lasów Państwowych."Piotrek pisze:Moi drodzy, chyba wam się we łbach trochę przewraca. Nawet za komuny nie było żadnego dofinansowania czy urlopów jeżeli nie byłeś skierowany do tej czy innej szkoły przez pracodawcę. A ilu z was ma takowe skierowanie? Inaczej mówiąc któremu to pracodawca kazał iść od szkoły? Chyba niewielu. Zapewne większość "sama z siebie" wybrała się po nauki. No to skoro ty chcesz się uczyć to rób to za swoje pieniądze.
Dla LP jest to inwestycja.
... w drodze...
Doskonale wiesz, że prośba Dyrektora Generalnego nie poparta "bezpośrednim rozkazem" oraz nie poparta odpowiednimi pieniędzmi w planach jest tylko prośbą.Wilczyca pisze:Pan Dyrektor Generalny pisemkiem Zn. Spr. GK-1462-64/09 skierowanym do wszystkich wysyła prośbę o wspieranie pracowników
PS. Owa prośba jest zresztą realizowana. Nikt wszak nie zabrania pracownikom poszerzania wykształcenia
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.