dobre
jeszcze tylko brakuje tabliczki Lasy Państwowe
a ile firm dodatkowo by zarobiło:
1. trzeba byłoby wymieniać ponownie identyfikatory bo dotychczasowe sa na przylepce a tu brak szyby mój pomysł to na gwoździki
2. brak gniazda zapalniczki do ładowania słabych aku w rejestratorze a co za tym idzie montujemy dynama na kółka
i rzecz najważniejsza dla naszej firmy certyfikacja FCI czy jakies inne twory wychwalali by nas za ekologizacje
Leśnicy na rowery. Służba leśna na górale dla strażników polecam tandemy
Sten pisze:Rozwiązaniem byłoby rewaloryzowanie stawek w jakimś cyklicznym okresie
Przecież rewaloryzują
Rok 2002 - PB85 2,80 zł stawka za samochód pow 900cm3 - 0,7846
Rok 2007 - PB85 4,50 zł stawka za samochód pow 900cm3 - 0,8358
WZROST 1,70 zł 0,0512
Plus minus za każdą złotówkę więcej na litrze 0,03 zł. Przykładając ministerialną miarkę z grosik na km może podniosą
Gdybyż tylko o benzynę miało chodzić... Wszak tytuł rozporządzenia mówi o "zwrocie kosztów używania" czyli cała eksploatacja, amortyzacja, ubezpieczenia.
Tylko w ministerstwie założono, że samochód prywatny do celów służbowych jest używany okazjonalnie a wiec i zwrot kosztów może być niewielki. Tymczasem my używamy samochodu prywatnego głównie do celów służbowych natomiast wykorzystanie prywatne jest na poziomie kilku procent.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
inżynier nadzoru pobiera 1300 pln/msc na dojazdy i rozjazdy,korzysta wyłącznie ze służbowego auta ,super oszczędnościowy system rozliczeń ,nie bardzo rozumiem dlaczego narzekacie
magadan ty chyba niebardzo jesteś w temacie jesli bym miał służbowe auto i jeszcze by mi płacili za jazde nim to pewnie bym nie narzekał.
Narzekam bo jeżdże po lesie prywatnym autem sam musze je opłacać tankować dokonywać wszelkich napraw a zwracaja mi niecałe 500zł/miesięcznie starcza mi to na 2-3 tygodnie zależnie od nawału pracy a pracować trzeba i nikt sie nie pyta czy starcza
niejeden cwaniak w białej koszuli i zielonym mundurze olałby to wszystko po pierwszym miesiacu. Ja nie narzekam tylko domagam się uczciwej zapłaty za to że Lasy Państwowe kozystają z mojego prywatnego samochodu!
gajowy morucha pisze:Ja nie narzekam tylko domagam się uczciwej zapłaty za to że Lasy Państwowe korzystają z mojego prywatnego samochodu!
O, to ja też!
...choć właściwie nie wiem, czy to, co zostało po paru latach jazdy terenowej można jeszcze w ogóle nazwać samochodem w moim przypadku...
"Zadowolenie, które zdobywa się chowając głowę w piasek, trwa bardzo krótko." - Ken McClure
no właśnie już nie wspominam o tym że jazda po asfalcie a po lesie to dwie różne bajki.
kiedyś sie w..łem i po zajechaniu osobówki postanowiłem kupiś terenówke (15-letnią)po to żeby spokojnie jechać i nie urywać ciągle czegoś tam ale wtedy zaraz pojawiły się teksty na wsi że wy to macie dobrze ba firma daje wam służbowe terenówki.
gdyby nie to że lubie to co robie jutro nie wstawałbym do pracy
gajowy morucha pisze:Ja nie narzekam tylko domagam się uczciwej zapłaty za to że Lasy Państwowe kozystają z mojego prywatnego samochodu!
Ostrożnie z takimi tekstami. Niektórzy mogą Ci natychmiast odpowiedzieć - jak Ci się nie opłaca to chodź na piechotę. Podpisanie umowy o korzystaniu z prywatnego samochodu przymusowe nie jest.
Albo: po cholerę podpisałeś taką niekorzystna umowę, wypowiedz i nie dokładaj.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pieprzysz jakbyś jeździł służbowym albo masz tyle zwrotu że zostaje.
sam widzisz od jak dawna stawka nie wzrasta a paliwo z dnia na dzień drożeje. Podpisałem umowe bo musiałem a po drugie to niby czemyu miałbym nie podpisać skoro i tak musze jeździć bo niebardzo mam ochote jeżdzić po 80km dziennie rowerem z całym majdenem w sakwach.
Po wtóre wszechwiedzący Piotrze podpisałem umowe z LP a nie z ministerstwem infrastruktury które ustala stawki za km więc dobrze byłoby gdyby to te LP działały w naszym interesie również.
Ale jak to któś już wspomniał hałas bylby gdyby tym na górze zabrano auta służbowe bo pewnie nawet nie znaja cen paliwa.
gajowy morucha pisze:Piotrek pieprzysz jakbyś jeździł służbowym albo masz tyle zwrotu że zostaje.
Źle odczytałeś moje intencje. To nie moje słowa i nie mój sposób myślenia. Ja tylko naśladuję...
gajowy morucha pisze:Po wtóre wszechwiedzący Piotrze podpisałem umowe z LP a nie z ministerstwem infrastruktury które ustala stawki za km więc dobrze byłoby gdyby to te LP działały w naszym interesie również
A jakąż "moc sprawczą" wobec "Cezara" maja LP? Skoro wszyscy jadą na tym samym wózku a pracownicy LP stanowią w tej grupie mniejszość, i to w dodatku już w rozporządzeniu uprzywilejowaną?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
gajowy morucha pisze:Ja nie narzekam tylko domagam się uczciwej zapłaty za to że Lasy Państwowe kozystają z mojego prywatnego samochodu!
Ostrożnie z takimi tekstami. Niektórzy mogą Ci natychmiast odpowiedzieć - jak Ci się nie opłaca to chodź na piechotę. Podpisanie umowy o korzystaniu z prywatnego samochodu przymusowe nie jest.
Albo: po cholerę podpisałeś taką niekorzystna umowę, wypowiedz i nie dokładaj.
Nowe rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie pojazdów używanych do celów służbowych, które na dniach zacznie obowiązywać: http://www.lasypolskie.pl/news-5871.html
Brawo "Czaruś"! Znowu ruch pozorny, symulujący "kierowanie działem administracji rządowej — transport, na podstawie § 1 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 listopada 2007 r. w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra Infrastruktury (Dz. U. Nr 216, poz. 1594)." Ciekawe jak długo jeszcze pozwolą mu się tak "maskować"?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.