Ochotnicza konna straż leśna

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

falco
początkujący
początkujący
Posty: 248
Rejestracja: czwartek 25 paź 2007, 11:23
Lokalizacja: z puszczy

Post autor: falco »

Michał_S, widzę że nie jesteś do końca zorientowany jak wygląda sytuacja w lasach. W chwili obecnej odchodzi się od zrywki wleczonej konnej, oczywiście są miejsca w lesie gdzie nie można wjechać ciągnikiem i wykonać zrywkę nasiębierną.
Leśnicy zdają sobie sprawę jakie szkody powoduje zrywka konna wiec powoli od niej odchodzą, natomiast jazda po lesie konno nie jest wymuszona żadnymi potrzebami technicznymi, czy produkcyjnymi, jest to jedynie rekreacja.
Więc ruch taki powinien być w jakiś sposób kanalizowany, jakoś nie słyszałem, żeby koniarze mieli pretensje, że nie mogą wjechać konno do miasta, ale do lasu to wszyscy pchają się oknami i drzwiami.
Ale całe odium za sytuację w lasach spada na leśników, to leśnicy są winni, że jeżdżą quady po ścieżkach rowerowych, że jeźdźcy kąpią konie na plażach leśnych jeziorek gdzie wypoczywają inni turyści, to leśnicy dostają po łbie, że leżą śmieci na leśnych parkingach.
Ludzie zastanówcie się co piszecie, żaden nie psioczy ze musi jeździć zgodnie z przepisami samochodem, nikt nie narzeka, że w parku narodowym trzeba chodzić po szlakach, ale w lasach to powinno się puścić wszystkich w samopas, a czym to by się skończyło - po kilku latach dostali byśmy operę, że lasy rozjeżdżone, zryte, namioty rozbite nad każdym leśnym bajorem do tego palone ogniska i stery śmieci.
Przecież ustawa dopuszcza ruch samochodów i jazdę konną po lesie, trzeba jedynie zorientować się w nadleśnictwie, które to drogi, a jeżeli takowych nie ma to wystąpić z inicjatywą, że takie są potrzebne.
Jakoś w moim nadleśnictwie koniarze zawsze uzyskiwali zgodę na wjazd do lasu po uprzednim wyznaczeniu dróg, konsensus pomiędzy propozycją miłośników końskiego potu i zielonymi był w mojej firmie zawsze do wypracowania.
Co do OSP to cóż jedyne co mi się kojarzy z tym skrótem to Ochotnicza Straż Pożarna :lol: natomiast pamiętam czasy jak funkcjonowała Straż Ochrony Przyrody i tu podałem w wcześniejszych postach przykład, że pożytku żadnego z nich nie było, a jedynie nadużywali identyfikatorów wydanych przez nadleśnictwo do jeżdżenia na grzyby i z rodzinkami nad jezioro.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105243
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

falco pisze:Co do OSP to cóż jedyne co mi się kojarzy z tym skrótem to Ochotnicza Straż Pożarna :lol:
No i ja tak to odebrałem pisząc
Piotrek pisze:Cele dla jakich powołano OSP są diametralnie różne od celów powołania twoich Ochotników Konnych, i dziwię się, że jako inteligentny człowiek brniesz w takie bezsensy.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

falco
początkujący
początkujący
Posty: 248
Rejestracja: czwartek 25 paź 2007, 11:23
Lokalizacja: z puszczy

Post autor: falco »

Piotrek, no i tak to jest jak ktoś pisze o czymś, o czy mnie ma zielonego pojęcia.
Wie, że gdzieś dzwonią tylko nie wie, w którym kościele.
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

Michale! Szkoda dyskutować! Nie, bo nie! Najzabawniejsze jest to, że zarówno Piotr, jak i Falco nie mają nic do powiedzenia w swoich Nadleśnictwach (z resztą tak jak i ja :wink: w swoim) – gdyby Pan Nadleśniczy się zgodził, to po prostu stulą uszy i będą chwalić pod niebiosa mądrą inicjatywę Pana Nadleśniczego.
Nie dyskutuj z szeregowymi leśnikami, Michale, tylko z Nadleśniczym, tak jak koledzy z KSOPiT-u
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105243
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Iwanow, czy KSOPiT ma zezwolenie nieograniczonego poruszania się konno po terenie owych trzech nadleśnictw będących jego partnerami?
I jeszcze jedna kwestia, zupełnie poboczna. Na jakiej podstawie członkowie noszą mundury kojarzące się ze Służbą Leśną? Czy to są leśnicy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

falco
początkujący
początkujący
Posty: 248
Rejestracja: czwartek 25 paź 2007, 11:23
Lokalizacja: z puszczy

Post autor: falco »

Przecież to wielka ściema, trzeba się lansować pod sztandarami LP bo mają kasę więc można coś skubnąć, a i palcem można pogrozić podpierając się współpracą z nadleśnictwem.
Zaapeluję po raz kolejny zorganizujcie konne patrole na osiedlach wielkich miast tam potrzebna jest inicjatywa obywatelska przeciwko wandalom i przestępcom, a jak chcecie pobrykać po lesie na koniku zgłoście się w nadleśnictwie i uzgodnijcie drogi do jazdy konnej.
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

Piotrek pisze:czy KSOPiT ma zezwolenie nieograniczonego poruszania się konno po terenie owych trzech nadleśnictw będących jego partnerami?
iwanow pisze:nadleśniczy wyznaczył drogi leśne do jazdy konnej poprzez …wykluczenie kilku dróg, po których jeździć nie wolno (np. szlaki rowerowe). Sprytne!
Żeby jeździć po lesie, pomiędzy drzewami, trzeba posiadać naprawdę dobre umiejętności jeździeckie…
Mundur SL staje się mundurem SL po naszyciu naszywki SL. Przerabiało to już wojsko. Poza tym naramienniki, a i krój jakby z poprzedniej epoki :)
Awatar użytkownika
kokos
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 389
Rejestracja: środa 09 maja 2007, 23:26
Lokalizacja: Posterunek

Post autor: kokos »

Ok - wzory munduru używanego przez KSOPiT już nie obowiązują. Ale czapka jest jak najbardziej aktualna - a na dodatek mają czelność nosić na niej orzełka! :x Tak się składa, że ten element jest zastrzeżony dla ograniczonego kręgu służb państwowych i na 100% nie ma wśród nich stowarzyszenia KSOPiT. Podszywają się pod kogoś kim nie są - i to jest irytujące.
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170329
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

kokos pisze:Podszywają się pod kogoś kim nie są - i to jest irytujące.
Tak się zastanawiam, czy to w ogóle jest dozwolone. Czapka jak i orzełek są wzoru leśnego i uprawnienie do noszenia mają tylko pracownicy LP. Zwykły "śmiertelnik" może odnosić wrażenie, że ma do czynienia ze Służbą Leśną, a to jak Kokos zauważył nic innego, jak podszywanie się.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
esel
leśniczy
leśniczy
Posty: 707
Rejestracja: niedziela 08 cze 2008, 00:46
Lokalizacja: z lasu

Post autor: esel »

Cholewka - za mała rozdzielczość zdjęcia i słabo widzę, ale to może nie jest żaden orzełek, tylko jakaś odznaka KSOPiT. Ale czapka to już na pewno resortowa - nawet 1 otok leśniczego mają :D
straszny naleśnik
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

esel pisze: ale to może nie jest żaden orzełek, tylko jakaś odznaka KSOPiT.
Obrazek
źródło
Awatar użytkownika
esel
leśniczy
leśniczy
Posty: 707
Rejestracja: niedziela 08 cze 2008, 00:46
Lokalizacja: z lasu

Post autor: esel »

O żesz Ty orzeszku! Dzięki ZUL. Teraz widzę wyraźnie.
I się zastanawiam, kto im to sprzedał - przecież u zwykłego kapelusznika nie zamówili, a ten wzór jest zastrzeżony dla PGL LP rozporządzeniem. Któraś firma zaopatrująca nas w sorty się nie popisała. Jestem ciekaw, która taki biznes zrobiła. :D
A może z uwagi na:
Stowarzyszenie KSOPiT posiada osobowość prawną z chwilą uzyskania w dniu 12.10.2007 Wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego.

Po rejestracji odbyliśmu szereg rozmów informacyjnych z Nadleśnictwem Sarnaki,Łuków,Radzyń Podlaski,Biała Podlaska,a także ze Starostami Powiatów Bialskiego,Łosickiego,Łukowskiego i Radzyńskiego-wszędzie spotykając się z sympatią.

Zaowocowało to szeroką współpracą z Bracią Leśną i lokalnymi społecznościami.

dostali je w prezencie? :lol:
straszny naleśnik
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170329
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Ja bym się popytał w którymś z tych trzech nadleśnictw ...
Na tej fotce sort mundurowy powinien być flagi pozbawiony, bo to emblemat WP, o sorcie się nie wypowiem, bo nie pamiętam, czy jeszcze w MON obowiązuje. To zdaje się tzw. "puma"?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Szarlej
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2120
Rejestracja: piątek 26 lis 2004, 00:00

Post autor: Szarlej »

Tak sobie czytam i chyba zaczynam roberta_c rozumieć.
A juz tak zupełnie prywatnie pytam - dobrze się czujecie?
Awatar użytkownika
kokos
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 389
Rejestracja: środa 09 maja 2007, 23:26
Lokalizacja: Posterunek

Post autor: kokos »

Mogę się wypowiadać za siebie - czuję się całkiem dobrze i nadal przeszkadza mi, że pod pozorem ochrony przyrody i tradycji ktoś rżnie "leśnika/ochotnika". Na niektórych zdjęciach ze strony KSOPiT widać jeźdźców w mundurach i furażerkach - i wyglądają tam godnie, kojarząc się ze stadniną i kawalerią jednocześnie. Dlatego zupełnie nie rozumiem po co "kradną" czapkę z godłem leśnikom i na dodatek noszą ją wraz z elementami munduru polowego Wojska Polskiego - co jest już zupełnym modowym faux pas. Dla mnie pomieszanie elementów munduru polowego i wyjściowego to jak założenie jeansów do fraka - niedopuszczalne. Wracając do tematu - nie powinni w tej samozwańczej Straży nosić czapki z godłem, bo nie mają do tego prawa. I niech nikt nie wciska kitu, że może nadleśniczy z Sarnak im pozwolił... :lol:
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105243
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

iwanow pisze:Mundur SL staje się mundurem SL po naszyciu naszywki SL. Przerabiało to już wojsko. Poza tym naramienniki, a i krój jakby z poprzedniej epoki :)
Nie pisałem, że "mundury Służby Leśnej" ale, że "mundury kojarzące się ze Służbą Leśną". To wielka różnica.
iwanow pisze:Żeby jeździć po lesie, pomiędzy drzewami, trzeba posiadać naprawdę dobre umiejętności jeździeckie…
Zadając pytanie miałem na myśli poruszanie się nie po drzewostanie ale dowolne poruszanie się po wszystkich drogach w lesie. Przepraszam, za niejednoznaczne określenie.
Sprawę chęci występowania w mundurach na swojej stronie wyjaśnili:
Wielu z nas wyrosło z Akademickich Klubów Jeździeckich, gdzie ży-we były tradycje kawaleryjskie. Dlatego nasze działania dążyły do utworzenia formacji konnej jednolicie umundurowanej i wyszkolonej. Wyszkolenie kawaleryjskie sprzyja lepszej współpracy dużej ilości koni i jeźdźców, a umundurowanie sprawia, że jesteśmy bardziej zauważalni i rozpoznawalni.
Pozostaje jednak pytanie dlaczego nie występują zgodnie z tradycją kawaleryjską w jakimś uniformie kojarzącym się z ułanami? Może na przykład z mundurami 1 Pułku Strzelców Konnych?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
coolc1
początkujący
początkujący
Posty: 128
Rejestracja: niedziela 18 mar 2007, 19:54
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: coolc1 »

Fakt, wyglądają dość głupio w tym pomieszaniu sortów, a do czapki z orzełkiem nie mają prawa. Czy tego nikt wcześniej nie widział? Niemniej jednak takich zapaleńców powinno być więcej, bo obywatelska postawa to nie donoszenie, i popieranie takich inicjatyw będzie procentować w przyszłości. Po naszych lasach jeździ sporo koni, od ok. 10 lat, jak dotąd wszystkie drogi są OK. Twierdzenie że konie niszczą drogi to wg. mnie jest mit. Może zależy to od jakości drogi? A co do art. 29 - myślę że powinien zakazywać jazdy konno "na przełaj" a po drogach leśnych bez ograniczeń. Jeżeli rowerem można wszędzie, to dlaczego koniem nie?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105243
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

coolc1 pisze:Jeżeli rowerem można wszędzie, to dlaczego koniem nie?
Nie wiem. Wiem tylko, że dopóki nie zmieni się ustawa o lasach leśnicy mają "związane ręce" i mogą zezwolić na jazdę konną jedynie drogami wyznaczonymi przez nadleśniczego.

A co do mego pytania:
Piotrek pisze:czy KSOPiT ma zezwolenie nieograniczonego poruszania się konno po terenie owych trzech nadleśnictw
to nie doczekałem się tutaj odpowiedzi... A szkoda. Bo ja na przykład wiem, że w jednym z nadleśnictw, partnerów KSOPiT, jeździć im wolno jedynie po gruntowych drogach leśnych o statusie dróg publicznych. Czyli apel kolegi
iwanow pisze:Nie dyskutuj z szeregowymi leśnikami, Michale, tylko z Nadleśniczym, tak jak koledzy z KSOPiT-u
jakby na manowce wiedzie, bo i Nadleśniczy dla takowej inicjatywy przepisów nie nagiął. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

E tam, Piotrze, mnie leśna marcepaneria ze swym umiłowaniem prawa nie dosięga – zgodnie z UoL i prawem rolnym mogę sobie hasać po lasach na moich zwierzakach.
Ale opowiem Wam bajeczkę. Pozornie bez związku. U nas leśny szpicel postanowił, że drewno ukradli strażacy z OSP. Komendant OSP wściekł się i strażakom dał dyktafon, na który nagrali „przesłuchanie”. Potem poszedł z tym do prokuratury nadzorującej naszą StL. Wtedy wściekł się prokurator.
Czasy, Piotrze, się zmieniają. Chińczycy wybierają się na Księżyc, a leśnicy ganiają za mrzonkami.
Życzę powodzenia!
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105243
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

iwanow pisze:E tam, Piotrze
Bardzo rzeczowa i na temat riposta. Gratuluję.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ