BHP wyposażenie ciągnika zrywkowego
Moderator: Moderatorzy
BHP wyposażenie ciągnika zrywkowego
Czy orientuje się ktoś może, jak powinien być wyposażony ciągnik używany do zrywki drewna w lesie, aby spełniał wszystkie wymogi przepisów BHP? Chodzi mi głównie o ochronę kabiny. Czy są wymagane osłony szyb (takie siatki) oraz dodatkowe obramowanie kabiny (na wypadek przewrócenia się ciągnika)? Linki do stron mile widziane
Sprawa wygląda w ten sposób, że każą nam dokonywać zrywki zwykłym, standardowym ciągnikiem. Nie wydaje mi się, aby było to do końca bezpieczne
Sprawa wygląda w ten sposób, że każą nam dokonywać zrywki zwykłym, standardowym ciągnikiem. Nie wydaje mi się, aby było to do końca bezpieczne
znalazłem coś takiego w necie: http://www.uzytkowanie.cba.pl/3/2/2.html poczytaj - sporo tego jest, może coś znajdziesz.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Generalnie jakim standardom powinien odpowiadać sprzęt, na którym pracujemy powinno wynikać z oceny ryzyka zawodowego. Jeżeli ryzyko wywrócenia się ciągnika zrywkowego zostało tam określone jako wysokie to ów ciągnik powinien mieć jakieś zabezpieczenia przed tym. Analogicznie rzecz ma się z osłonami szyb tudzież innymi zabezpieczeniami. Odpowiednio mocny ciągnik rolniczy wraz z wciągarką z płytą oporową wyposażoną w osłonę zabezpieczającą operatora przed uderzeniem zerwanej liny jest w pewnych warunkach (głównie na niżu) wystarczającym sprzętem do pracy dla (wprawnego) operatora. Zabić się można nawet w specjalistycznym ciągniku zrywkowym jakim jest chociażby LKT, bo żadna kabina nie utrzyma kilkunastu ton żelastwa spadającego wielokrotnie przy koziołkowaniu ze stoku...
tylko, że to nie wynika z braku zabezpieczeń w sprzęcie...
Jeżeli nie zgadzasz się z oceną ryzyka zawodowego jaką przedstawił ci Twój pracodawca zawsze możesz go poprosić o ponowne przeprowadzenie oceny z uwzględnieniem wskazanych przez Ciebie czynników...
tylko, że to nie wynika z braku zabezpieczeń w sprzęcie...
Jeżeli nie zgadzasz się z oceną ryzyka zawodowego jaką przedstawił ci Twój pracodawca zawsze możesz go poprosić o ponowne przeprowadzenie oceny z uwzględnieniem wskazanych przez Ciebie czynników...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
„Instrukcja BHP przy wykonywaniu podstawowych prac z zakresu gospodarki leśnej” będąca załącznikiem do zarządzenia Nr 19 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych z dnia 14.07.1997r oraz w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 24 sierpnia 2006r w sprawie BHP przy wykonywaniu niektórych prac z zakresu gospodarki leśnej ( Dz.U. Nr 161, poz.1141).
§21
1. Ciągniki i maszyny samojezdne, eksploatowane na powierzchniach leśnych, powinny być wyposażone w bezpieczne kabiny lub ramy ochronne oraz zabezpieczone przed skutkami zerwania się liny.
Zerknij też na §§ 15-34
§21
1. Ciągniki i maszyny samojezdne, eksploatowane na powierzchniach leśnych, powinny być wyposażone w bezpieczne kabiny lub ramy ochronne oraz zabezpieczone przed skutkami zerwania się liny.
Zerknij też na §§ 15-34
Osłona powinna być skuteczna. W Harvesterach są to odpowiednio mocne szyby z atestami.mrks pisze:Czy są wymagane osłony szyb (takie siatki)
Co oznacza termin
I nie powołujmy się tu na Harvestery, bo niestety to nie jest standard, do którego moglibyśmy porównywać resztę, głównie z tej przyczyny, że bardzo niestandardowa jest jego cena... ale i wymagania stawiane jego operatorom...
Wiadomo tylko, że powinna być kabina. Każda kabina w którą seryjnie wyposażany jest ciągnik rolniczy jest bezpieczna, inaczej nie zostałby dopuszczony do użytku...Atlas pisze:bezpieczne kabiny lub ramy ochronne
i znów, co to oznacza? Kleszcze i komary to też czynnik zagrożenia w lasach...Atlas pisze:Osłona powinna być skuteczna
I nie powołujmy się tu na Harvestery, bo niestety to nie jest standard, do którego moglibyśmy porównywać resztę, głównie z tej przyczyny, że bardzo niestandardowa jest jego cena... ale i wymagania stawiane jego operatorom...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Jaźwiec, masz rację co do wątpliwej jakości zapisów.
Intencją autora było wyposażenie ciągnika w "kabinę bezpieczeństwa" dającą duże szanse na przetrwanie operatorowi po przewróceniu się pojazdu lub po upadku drzewa.
Intencje to jedno, a zapisy tej instrukcji to drugie.
Masz też rację, że rzadko która kabina ochroni
C-330
C-4011
C-355 (spora część)
W powyższych i wielu innych ciągnikach kabiny chronią przed... deszczem i wiatrem. Jeśli chcesz to nazywać kabiną bezpieczeństwa to nazywaj
Są też kabiny zbudowane z 4 metrów cienkiej rurki i brezentu bez szyb. To też są fabryczne kabiny (zabytkowe ale jednak).
Jaźwiec, czy odważyłbyś się nie wyposażyć ciągnika w kabinę chroniącą przed zmiażdżeniem operatora, gdybyś był pracodawcą zrywkarza?
Intencją autora było wyposażenie ciągnika w "kabinę bezpieczeństwa" dającą duże szanse na przetrwanie operatorowi po przewróceniu się pojazdu lub po upadku drzewa.
Intencje to jedno, a zapisy tej instrukcji to drugie.
Masz też rację, że rzadko która kabina ochroni
choć czołg bym taki znalazłJaźwiec pisze:spadającego wielokrotnie przy koziołkowaniu ze stoku...
Nie każda.Jaźwiec pisze:Każda kabina w którą seryjnie wyposażany jest ciągnik rolniczy jest bezpieczna
C-330
C-4011
C-355 (spora część)
W powyższych i wielu innych ciągnikach kabiny chronią przed... deszczem i wiatrem. Jeśli chcesz to nazywać kabiną bezpieczeństwa to nazywaj
Są też kabiny zbudowane z 4 metrów cienkiej rurki i brezentu bez szyb. To też są fabryczne kabiny (zabytkowe ale jednak).
Tu chciałem tylko wskazać, że nie o siatkę chodzi, lecz o osłonę - np. skuteczną szybę. Mam świadomość, że ta szyba jest droższa od niektórych ciągników zrywkowych.Jaźwiec pisze:I nie powołujmy się tu na Harvestery
Jaźwiec, czy odważyłbyś się nie wyposażyć ciągnika w kabinę chroniącą przed zmiażdżeniem operatora, gdybyś był pracodawcą zrywkarza?
Obecnie konstruowane kabiny są zwykle odporne na przewrócenie się ciągnika, ale starsze konstrukcje nie. Jeśli kabina nie jest odpowiednio mocna (atest) to należy ciągnik wyposażyć w takie obramowanie z atestem.mrks pisze:Czy są wymagane (...) dodatkowe obramowanie kabiny (na wypadek przewrócenia się ciągnika)?
Ja to bym się nawet nie odważył być pracodawcą zrywkarza...
Natomiast fakt, że sekretarce teoretyczne może na stopę spaść słoik z kawą czy też pokaźny segregator z zarządzeniami dyrektora (tudzież nadleśniczego), lub może kopnąć się przypadkiem w nogę od biurka, lub, co gorsza czyjąś nogę... nie każe nam obuwać tejże sekretarki w obuwie ochronne w postaci butów roboczych z utwardzonym noskiem... Wszystko zależy od oceny ryzyka zawodowego. Wszelkie zabezpieczenia, ochrony i osłony muszą (bo o to było pytanie) być stosowane wówczas, gdy wskazuje na taką konieczność ocena ryzyka zawodowego i ryzyka tego nie da się ograniczyć innymi metodami. Ryzyko upadku drzewa na kabinę operatora ograniczają przepisy na temat wykonywania ścinki w tym ściągania zawieszeń, ryzyko przewrócenia się ciągnika ograniczają zasady bezpiecznego wykonywania zrywki w tym przestrzeganie maksymalnych wartości załadunku, spadków i nachyleń. Owszem nie wyobrażam sobie w lesie ciągnika bez "budy", ale nie wyobrażam sobie również, żeby standardem były kewlarowe szyby i klatki bezpieczeństwa rodem z F1 czy chociażby WRC... Zresztą na cóż ta klatka jeśli brak pięciopunktowych pasów bezpieczeństwa, a tam, choćby trójpunktowych. Pokaż mi operatora, który zapina pasy bezpieczeństwa, nawet jak je ma... Łatwo jest pracownikowi żądać od pracodawcy, troszkę trudniej wymagać od siebie... (co mówię generalnie, a nie do konkretnego przypadku - więc proszę nie brać tego do siebie).
P.S. Apropos kabin. Jakiś czas temu miałem okazję przejechać się wojskowym humvee'm, który miał drzwi szoferki wykonane z plastiku obciągniętego brezentem. A niby taki fajny sprzęt...
Natomiast fakt, że sekretarce teoretyczne może na stopę spaść słoik z kawą czy też pokaźny segregator z zarządzeniami dyrektora (tudzież nadleśniczego), lub może kopnąć się przypadkiem w nogę od biurka, lub, co gorsza czyjąś nogę... nie każe nam obuwać tejże sekretarki w obuwie ochronne w postaci butów roboczych z utwardzonym noskiem... Wszystko zależy od oceny ryzyka zawodowego. Wszelkie zabezpieczenia, ochrony i osłony muszą (bo o to było pytanie) być stosowane wówczas, gdy wskazuje na taką konieczność ocena ryzyka zawodowego i ryzyka tego nie da się ograniczyć innymi metodami. Ryzyko upadku drzewa na kabinę operatora ograniczają przepisy na temat wykonywania ścinki w tym ściągania zawieszeń, ryzyko przewrócenia się ciągnika ograniczają zasady bezpiecznego wykonywania zrywki w tym przestrzeganie maksymalnych wartości załadunku, spadków i nachyleń. Owszem nie wyobrażam sobie w lesie ciągnika bez "budy", ale nie wyobrażam sobie również, żeby standardem były kewlarowe szyby i klatki bezpieczeństwa rodem z F1 czy chociażby WRC... Zresztą na cóż ta klatka jeśli brak pięciopunktowych pasów bezpieczeństwa, a tam, choćby trójpunktowych. Pokaż mi operatora, który zapina pasy bezpieczeństwa, nawet jak je ma... Łatwo jest pracownikowi żądać od pracodawcy, troszkę trudniej wymagać od siebie... (co mówię generalnie, a nie do konkretnego przypadku - więc proszę nie brać tego do siebie).
P.S. Apropos kabin. Jakiś czas temu miałem okazję przejechać się wojskowym humvee'm, który miał drzwi szoferki wykonane z plastiku obciągniętego brezentem. A niby taki fajny sprzęt...
A to akurat jest bardzo rozsądne podejście i moim zdaniem wystarczające.Atlas pisze:Obecnie konstruowane kabiny są zwykle odporne na przewrócenie się ciągnika, ale starsze konstrukcje nie. Jeśli kabina nie jest odpowiednio mocna (atest) to należy ciągnik wyposażyć w takie obramowanie z atestem.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Wiem tylko, że rosłe chłopisko solidnym wałkiem tej szyby nie zniszczy. Takie próby robiono na pokazach. Ustąpiła dopiero jak jeden z operatorów zagapił się i skierował na siebie tartaczny odziomek i włączył przesuw. Przeżył, bo schylił głowę.
Są to solidne szyby spełniające wymogi dla kabin bezpieczeństwa.
Materiały kompozytowe składają się z żywicznej matrycy wzmocnionej włóknem w postaci przędzy, niedoprzędu, taśmy lub tkaniny. W porównaniu z metalami są one lżejsze, posiadają lepszą odporność chemiczną, lepszą odporność na działanie czynników środowiskowych oraz są doskonałymi materiałami termo- i elektroizolacyjnymi.
Włókna takie, jak KEVLAR®, włókna szklane oraz węglowe, jak również elementy o strukturze plasta miodu wykonane z produktu o nazwie handlowej papier NOMEX® firmy DuPont są obecnie powszechnie używane w wielu zastosowaniach przemysłowych, takich jak statki kosmiczne, samoloty, samochody, łodzie, sprzęt sportowy.
W konstrukcji samolotów, duży moduł włókna KEVLAR®, w połączeniu z jego dużą odpornością na uderzenia, pozwala projektantom zmniejszyć masę wielu elementów konstrukcyjnych (krawędzie płatów, owiewki itp.) oraz poprawić charakterystyki masa-obciążenie. Kompozyty samolotowe są często wykonane z laminatów zawierających rdzeń o strukturze plastra miodu wykonany z papieru NOMEX®. Kompozyt tego typu zapewnia wysoki stosunek wytrzymałości do masy. KEVLAR® jest materiałem stosowanym np. w kadłubach łodzi, łódek i kajaków ze względu na mały ciężar właściwy oraz dobrą tolerancją udarową, a także w rakietach tenisowych i nartach ze względu na swoją dodatkową zdolność tłumienia drgań.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
znalazłem informację o szybach poliwęglanowych, stosowanych między innymi w ciągnikach Valtra. Interesuje mnie jednak czy takie szyby są oferowane gdzieś na rynku ... tak, aby nową szybę wzmocnioną zamontować np. na starym ursusie ... Są firmy, które robią "na miarę" szyby hartowane, ale te mają raczej standardową wytrzymałość.