Opony
Moderator: Moderatorzy
Ale w pkt. 8 to chyba miał być "fakt", a nie "mit".
A pkt. 7. Oglądałem w TV testy, w których zakładano raz na przednią oś gorsze opony, drugim razem odwrotnie. Przy jeździe przez kałużę samochód z lepszymi oponami z tyłu po prostu przejechał, ten z gorszymi z tyłu zrobił efektownego "kręciołka". Gdybym nie widział na własne oczy to bym chyba nie uwierzył.
pkt. 5 - dla mnie jest zrozumiałe, że dobiera się takie parametry podczas badań, aby promowana opona wypadła jak najlepiej
A pkt. 7. Oglądałem w TV testy, w których zakładano raz na przednią oś gorsze opony, drugim razem odwrotnie. Przy jeździe przez kałużę samochód z lepszymi oponami z tyłu po prostu przejechał, ten z gorszymi z tyłu zrobił efektownego "kręciołka". Gdybym nie widział na własne oczy to bym chyba nie uwierzył.
pkt. 5 - dla mnie jest zrozumiałe, że dobiera się takie parametry podczas badań, aby promowana opona wypadła jak najlepiej
W punkcie drugim autor chyba strzelił bobola. Opona letnia hamująca lepiej nawet poniżej 0°C
Zgadzam się też z Zulusem co do pkt 8 - tekst wskazuje na prawdziwość stwierdzenia. Choć ja akurat w takie tłumaczenie nie wierzę. Było by prawdziwe gdyby koła czteronapędówki połączone były "na sztywno", bez mechanizmów różnicowych.
Zgadzam się też z Zulusem co do pkt 8 - tekst wskazuje na prawdziwość stwierdzenia. Choć ja akurat w takie tłumaczenie nie wierzę. Było by prawdziwe gdyby koła czteronapędówki połączone były "na sztywno", bez mechanizmów różnicowych.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Mowa o asfalcie bel lodu i śniegu. Może mają racjęPiotrek pisze:W punkcie drugim autor chyba strzelił bobola. Opona letnia hamująca lepiej nawet poniżej 0°C
zulus pisze:Ale w pkt. 8 to chyba miał być "fakt", a nie "mit".
Wszystko potwierdza Wasze rozumowanie.Piotrek pisze:Zgadzam się też z Zulusem co do pkt 8 - tekst wskazuje na prawdziwość stwierdzenia.
Nie ma asfaltu bez lodu poniżej zera...borowiak pisze:Mowa o asfalcie bel lodu i śniegu. Może mają rację
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tu bywa różnie.Piotrek pisze:Było by prawdziwe gdyby koła czteronapędówki połączone były "na sztywno", bez mechanizmów różnicowych.
Nie każde 4x4 posiada mechanizm różnicowy między napędem przednim i tylnym.
Jeśli brak tego mechanizmu to np. na 10m koła przednie wykonają 3 obroty, a tylne 3,2 obrotu. To powoduje naprężenia niszczące układ przeniesienia napędu (szczególnie na asfalcie, betonie)
Jeśli jest ten trzeci mechanizm różnicowy, to wyrównuje obroty kół o różnych obwodach, ale nie za darmo, bo pracuje jak szalony i się zużywa.
Tak, czy siak, auto jest projektowane dla kół o tym samym obwodzie.
Tylko na zakrętach, największa różnica jest między kołami leżącymi "na krzyż". Wiadomo, że w zakręcie np w prawo tylne prawe koło pokonuje krótszą drogę (zarazemAtlas pisze:Jeśli brak tego mechanizmu to np. na 10m koła przednie wykonają 3 obroty, a tylne 3,2 obrotu.
mniej obrotów) niż przednie lewe. Teoretycznie przy jedzie na wprost wszystkie koła mają tę samą drogę do przebycia.
Zdecydowana większość tych mechanizmów działają na zasadzie sprzęgieł wielopłytkowych (sterowanych mechanicznie, elektrycznie), tak więc na pewno różne wielkości opon przyśpieszą ich zużycie.Atlas pisze:Jeśli jest ten trzeci mechanizm różnicowy, to wyrównuje obroty kół o różnych obwodach, ale nie za darmo, bo pracuje jak szalony i się zużywa.
OczywiścieAtlas pisze:Tak, czy siak, auto jest projektowane dla kół o tym samym obwodzie.
A czemuż to?Piotrek pisze:Nie ma asfaltu bez lodu poniżej zera...
Drogę tak.borowiak pisze:Teoretycznie przy jedzie na wprost wszystkie koła mają tę samą drogę do przebycia.
Ale ile obrotów robią koła przednie, a ile tylne?
Piotrek pisze:Nie ma asfaltu bez lodu poniżej zera...
Mnie też to ciekawi... sublimacja wszak robotę czyni.borowiak pisze:A czemuż to?
Suszenie prania na mrozie działa. Wolno bo wolno, ale suszy.
Przy tych samych oponach i tym samym zużyciu wykonują tyle samo obrotów koła na tej samej długości drogi. Różne ilości obrotów kół występują tylko w pojazdach o różnej wielkości kół przednich i tylnych (np traktor) oraz przy różnych wielkościach opon, co oczywiście nie jest zalecane Małe różnice "uciekają" nam choćby na ugięciu barku opon.Atlas pisze:Ale ile obrotów robią koła przednie, a ile tylne?
Fizyka nie pozwala... Może go być znikoma ilość ale poniżej zera zawsze jest.borowiak pisze:A czemuż to?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Pełna zgoda.borowiak pisze:Przy tych samych oponach i tym samym zużyciu wykonują tyle samo obrotów
Sądziłem jednak, że mówimy o:
borowiak pisze:8. W samochodzie 4x4 wszystkie opony muszą być zużyte w identycznym stopniu
zulus pisze:Ale w pkt. 8 to chyba miał być "fakt", a nie "mit".
Ja napisałem dlaczego wierzę w tłumaczenie w pkt 8 wyjaśniając działanie mechanizmu różnicowego między osiami, gdy opony mają różny obwód i też twierdzę, że fakt.Piotrek pisze:Zgadzam się też z Zulusem co do pkt 8 - tekst wskazuje na prawdziwość stwierdzenia. Choć ja akurat w takie tłumaczenie nie wierzę.
Ponieważ od wielu lat nie widziałem soli na drodze (u mnie nie wolno solić ) to zapomniałem o takim przypadku. Przepraszam.Jarek pisze:A jak jest dużo soli jeszcze?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- kobieta lasu
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: niedziela 03 sty 2010, 02:03
- Lokalizacja: góry mgliste
Mam pytanie co do opon do Kii I , na zimę zakupiłam opony marki Cooper i jestem bardzo zadowolona, radzą sobie i z lodem i z kopnym śniegiem. wspaniale, choć..... w mieście na śliskim asfalcie, bez śniegu, kiedy oczywiście nie korzystam z dołączanego napędu, np. skręcając w boczną drogę, czasami zarzuca tyłem, ale to pewnie nie wina opon, tylko rozłożenia ciężaru w aucie i działającego tylnego napędu ?
Jakich opon używacie jednak latem do waszych Sportage?
Zastanawiam się nad kupnem BF Goodrich Macadam T/A 96H ?
A może czeskie Barum Bravurus 96T? Chodzi mi o jakość i cenę, jakby to po kobiecemu powiedzieć "2 in 1" . Czy ktoś zna te opony ?
Inne markowe firmy wydają się być za drogie, a testy nie obiecują wiele po ich jakości.
Dodam, że nie jeżdżę po błocie, piaskach czy łąkach, raczej kamienie, glina, szuter no i asfalt.
I jeszcze jedno czy 15-nastki ( 205/70 R 15) to jedyne rozwiązanie do tego modelu auta ?
Wiem,że w zimie tak, im węższa, tym lepsza, a latem?
Pozdrawiam
k.l.
Jakich opon używacie jednak latem do waszych Sportage?
Zastanawiam się nad kupnem BF Goodrich Macadam T/A 96H ?
A może czeskie Barum Bravurus 96T? Chodzi mi o jakość i cenę, jakby to po kobiecemu powiedzieć "2 in 1" . Czy ktoś zna te opony ?
Inne markowe firmy wydają się być za drogie, a testy nie obiecują wiele po ich jakości.
Dodam, że nie jeżdżę po błocie, piaskach czy łąkach, raczej kamienie, glina, szuter no i asfalt.
I jeszcze jedno czy 15-nastki ( 205/70 R 15) to jedyne rozwiązanie do tego modelu auta ?
Wiem,że w zimie tak, im węższa, tym lepsza, a latem?
Pozdrawiam
k.l.
" w deszczu poczuć wonną wilgoć sierści koni..."
Witam, polecam rozmiar 205/75/15, a model goodyear ATR lub bf goodrich all terrain...kieruj się ceną przy decyzji, na atr jeżdziłem 4lata i są git 50% teren-50% asfalt na twoje potrzeby będą bardzo dobre....na bf all terrain kolega jężdzi już trzeci sezon i jest zadowolony...pozdrawiam....nie bierz innych rozmiarów tylko te co powyżej pasują i chodzą na kijance najlepiej
PARANOJA