Projekt regulacji rynku drewna

Przetwórstwo i handel drewnem...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Js pisze:od razu powinniśmy zwalniać ludzi w tysiącach ?
Nasz generał zapewniał ,że nikt nie zostanie zwolniony. I co ? - i to co zwykle ,ludzie z pobliskiej składnicy dostali wypowiedzenia ,tuż przed świetami ,,od zajączka".

Lasy problemu przerostu zatrudnienia nie unikną - może ,by tak zamiast czekać do ostatniej chwili z niespodzianką , wyjść problemowi na przeciw i spytać się - a może ktoś odejdzie ,a w zamian ... coś tam - odprawy jak w stoczni albo inne propozycje.
Js
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 309
Rejestracja: wtorek 24 cze 2008, 16:09
Lokalizacja: .......

Post autor: Js »

wyjść problemowi na przeciw i spytać się - a może ktoś odejdzie ],
A kogo można szybko zmusić do dobrowolnego bezbolesnego odejścia ? Chyba tylko tych z nabytymi prawami emerytalnymi. Ci co mieli lepszą alternatywę niż LP, mieli pole manewru - odeszli. A Ty Tomcat odejdziesz dobrowolnie ? - ja ani myśle, bo nie mam póki co gdzie.
,a w zamian ... coś tam - odprawy jak w stoczni albo inne propozycje.
Masz 30 srebrników, ale spróbuj przejść pieszo na linie nad przepaścią - może nie spadniesz.

Wszyscy chcą zmian, zmniejszać zatrudnienie - pewnie pod warunkiem że ich samych to ominie.

Jak w tym kawale - do Świętego Piotra i raju wszyscy chcieli natychmiast, ale jednocześnie nikt nie chciał umierać.
Awatar użytkownika
Sylvia
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1181
Rejestracja: środa 21 lis 2007, 09:41
Lokalizacja: Que?

Post autor: Sylvia »

tomcat411 pisze:Lasy problemu przerostu zatrudnienia nie unikną - może ,by tak zamiast czekać do ostatniej chwili z niespodzianką , wyjść problemowi na przeciw i spytać się - a może ktoś odejdzie ,a w zamian ... coś tam - odprawy jak w stoczni albo inne propozycje.
Nie spytać się, czy ktoś odejdzie - tylko jasno i otwarcie powiedzieć "ludowi", że będą zwolnienia - zwalniani będą mieli więcej czasu na zmierzenie się z problemem - co
dalej.
Odnoszę bowiem wrażenie, że ludowi mówi się publicznie, że zwolnień nie będzie, a z drugiej strony w ciszy pracuje się nad reorganizacją z nieuchronną redukcją...
Zdrowy rozsądek i do przodu.
Związki na Powązki.
Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Js pisze:odejdziesz dobrowolnie ?
Zależy co firma zaoferuje na otarcie łez?
magda22
początkujący
początkujący
Posty: 195
Rejestracja: niedziela 05 kwie 2009, 19:02
Lokalizacja: jesteśmy?

Post autor: magda22 »

js to ja chyba w innym wszechświecie jestem. rozmawiam z chłopakami są to głównie podleśniczowie i leśniczowie. reguła jest taka jak ktoś jest młody to odejdzie nawet bym powiedziała z chęcią. chłopacy studiują i robią fakultety i nie są to leśne. na dodatek 4 z nich dorabia na innych etatach. jeden ratownik medyczny w straży, drugi kierowca autobusu , 3 behapowiec, 4 wycinka zadrzewień przydrożnych na podstawie Skanska. wybacz ale w lp zostały by tylko ludzie mało zaradni życiowo żeby nie rzec ograniczeni....to co tu (lp) ich trzyma to głównie mieszkanie, elastyczna praca, dobra kasa za małą robotę. chce jednocześnie uprzedzić wszystkich dotkniętych, ze nie mam zamiaru ich obrażać, ale w dzisiejszym świecie i przy obecnym stanie głupotą jest bycie wyszkolonym tylko w jednym zawodzie i myśleć jednokierunkowo.....
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Js pisze:Czyli glaca według ciebie od razu powinniśmy zwalniać ludzi w tysiącach ?
Nie.

Ale zaklinanie rzeczywistości nie jest dobrą metodą na dłuższą metę jako strategia marketingowa dla firmy zarządzającej lasami i gruntami na 1/4 powierzchni Polski.

A racjonalizacja kosztów, zatrudnienia, wydatków powinna być robiona cały czas, rok w rok, a nie jak energetyka zacznie prąd odcinać :help:
Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Nie ma się co dziwić Glaca - ogólnie stosowane metody w LP to:
- na przeczekanie
- oby do wyborów
- zamiatanie pod dywan
- na ostatnią chwilę
- nas nic nie dotyczy = wyspa wiecznej szczęśliwości
- i tak jesteśmy najlepsi w całej galaktyce = nie wolno nas krytykować

a ja chciałbym po prostu wiedzieć odpowiednio wcześniej czy firma ,której poświęciłem (niestety) znaczną część życia , nie szukuje mi niespodzianki
:x
Js
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 309
Rejestracja: wtorek 24 cze 2008, 16:09
Lokalizacja: .......

Post autor: Js »

Zależy co firma zaoferuje na otarcie łez?
Podejrzewam, że najwyżej podanie ręki i "Do widzenia" - bo większych pieniądzy tytułem odprawy nie podejrzewam - jak kiedyś usłyszałem, że "LP to nie Bank".

Magda co ty wypisujesz :shock:

Wybacz, jak można etat podleśniczego i leśniczego łączyć z zajęciem kierowcy autobusu czy ratownika medycznego "pół na pół" - widocznie na innym świecie żyję i moje N-ctwo, moja dyrekcja również, bo nikt u nas o takich przypadkach nie słyszał....
Do d.... z takim leśniczym....
A tego winni są ci, którzy zatrudniali na stanowiskach ludzi widać z czystego przypadku.

W swoim czasie nabywałem potrzebne wykształcenie, nie po to włożyłem przez kupę lat nadto wysiłku żeby w moim leśnictwie wszystko "miało ręce i nogi", żebym teraz nagle za zachętę 30 srebrników miał wszystko rzucać, przenosić się, zmuszać żonę żeby wobec tego rzuciła inną swoją pracę i szukała ze mną czego innego. I jeszcze pewnie szukać roboty u "gebelsów" albo już lepiej, u Norwegów.


Mowy nie ma, żebym dobrowolnie odchodził i poczuwał się do odpowiedzialności za nie swoje.

[/quote]
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Mała ankieta (może trochę niedoskonała) ale zapraszam:
http://www.lasypolskie.pl/ankieta-pokaz-26.html
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170077
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

magda22 pisze:wybacz ale w lp zostały by tylko ludzie mało zaradni życiowo żeby nie rzec ograniczeni....to co tu (lp) ich trzyma to głównie mieszkanie, elastyczna praca, dobra kasa za małą robotę
Wybacz, ale jakoś tego zdania nie pojmuję, bo jak kogoś mozna nazwać ograniczonym i niezaradnym, skoro ma elastyczną pracę, mieszkanie i dobrą kasą za małą robotę? Toż tylko pozazdrościć takiej niezaradności życiowej.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
magda22
początkujący
początkujący
Posty: 195
Rejestracja: niedziela 05 kwie 2009, 19:02
Lokalizacja: jesteśmy?

Post autor: magda22 »

można co widać po chłopakach. poprostu ich leśnictwa nie wymagają tak dużego wysiłku i nie rozdrabniają się nad pierdołami tylko po to "aby miało ręce i nogi". chyba są normalni i przewidujący. bo to nie te czasy i nie te realia.... a teraz pytanie jak długo jeszcze lp przetrwają? tak sten to o czym ty piszesz jest super teraz ale jak cię zwolnią to co ci zostanie? doświadczeniem w lesie i studiami tyłek będziesz mógł sobie podetrzeć bo do tartaku na brakarza będą woleli mojego kumpla z BHP :wink: pomyślcie o tym wszyscy jakie ruchy jesteście w stanie wykonać po zwolnieniu.... i co dalej tak różowo?
Pietia
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 379
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:35
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Pietia »

Js pisze:Wybacz, jak można etat podleśniczego i leśniczego łączyć z zajęciem
Ano tak można łączyć ten etat np z rolą niańki, zawodowego obiboka który nic nie robi, zatrudnić się na....
tomcat411 pisze:wyspa wiecznej szczęśliwości
Oby te krakanie o redukcji dotyczyło tylko ludzi NIE NADAJĄCYCH się do tej pracy :!: Generał obiecał rzetelną ocenę pracowników (motywacyjne premie , premie coś mi przez usta to słowo przejść nie może ;/ ), myślę po OBIEKTYWNEJ weryfikacji i ocenie pracowników dojdzie się do sensownych wniosków.... niewidzialna ręka rynku :idea:
"I oczom im ukazał się las..... krzyży"
Jasiu
początkujący
początkujący
Posty: 242
Rejestracja: niedziela 26 lis 2006, 13:24
Lokalizacja: W drodze.......

Post autor: Jasiu »

tomcat411 pisze:
Piotrek pisze:U mnie już tak jest.
Ja mogę sprzedać M2 ,S4 i S3b.
Reszta przez n-ctwo po złożeniu stosownego podania z opisem jak to się dach w kurniku załamał itp.
W większości jak ktoś kto chce kupić np.2 mp Bk S2a usłyszy - n-ctwo i podanie - to dziękuje ..i już się nie pojawia .

Mam tego ok. 130 mp -żadna firma nie odbiera ,a ja nie mogę sprzedać ani 1 mp od ręki,nigdy nie pojmę tej specyficznej logiki w LP.
powiedz mi jak to nie możesz sprzedać? nie rozumiem, jest jakiś zakaz w twoim nadleśnictwie?
u mnie przyjeżdżasz do lasu i chcesz kupic 200 m3 buka, wpłacasz kasę i w detalu to ci nawet 500 sprzedam, cokowiek...byleś zapłacił
I wyprzedzę pytanie- pracuję w LP
Jasiu
początkujący
początkujący
Posty: 242
Rejestracja: niedziela 26 lis 2006, 13:24
Lokalizacja: W drodze.......

Post autor: Jasiu »

nie dość tego twoje ceny ustalane w cenniku muszą być odchyłką o ileś tam % od cen otaczających n-tw a jak nie ma w nich tego sortu co u ciebie to szukasz po sąsiednich RDLP...chyba,ze specjalista od sprzedaży kiedy mi to tłumaczył na początku roku w n-ctwe nie wiedział co mówi.....jak coś to naprostujcie mi tory myślenia....
_________________

chyba coś sie pomyliło twojemu marketingowcowi, to jakie możesz dac ceny wynika z zarządzenia nr 89 i późniejszych zmian, cennik detaliczny (poza opałem) ma byc o min 15% większy od cen średnich uzyskanych w minionym kwartale w sprzedaży do przedsiębiorców( słowo wytrych) , otaczające nadleśnictwo nie ma tu nic do gadania.
Cenniki minimalne na e-drewno masz narzucone z góry- i to jest dopiero cyrk, lepiej nich zgnije ale o 3 zyle taniej nie sprzedać
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105137
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jasiu pisze:powiedz mi jak to nie możesz sprzedać?
Może to tak jak u mnie - żadnych zakazów, po prostu brak chętnych?
Jasiu pisze:przyjeżdżasz do lasu i chcesz kupic 200 m3 buka, wpłacasz kasę i w detalu to ci nawet 500 sprzedam
Buka to ja też bez żadnego wysiłku sprzedam. Spróbuj sprzedać moje iglaste W oraz S2B... :lol: Już się zastanawiam czy na Allegro nie wystawić :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

magda22
początkujący
początkujący
Posty: 195
Rejestracja: niedziela 05 kwie 2009, 19:02
Lokalizacja: jesteśmy?

Post autor: magda22 »

jasiu już mnie naprostowali :lol: za co jestem wdzięczna i dźwięczna :wink: tez. u mnie mają olbrzymie problemy z bukiem za to so idzie bez problemu. dochodzi do tego, ze bk na zrębie 6miesięcy dłużej stoi i dopiero znajdują nabywce. ponadto sa kapryśni a to za czarny albo za biały za gruby za cienki szkoda ze nie fioletowy zamiast zielonego.... :wink: a jak z sortami? macie nieoficjalny prykaz segregacji wszystkiego w papierówke? i papierówka od 5cm (do tej pory było 7)?
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

magda22 pisze:papierówka od 5cm (do tej pory było 7)?
Obecnie nie ma papierówki (nie dotyczy jabłek) jest S2a.

Zgodnie z normą PN-91/D-95018
S2a średnica górna min. 5 cm.

Zakłady celulozowe kupują tylko powyżej 7 cm.

Tak więc nie ma powodu by drewno spełniające normę o średnicy 5-7 cm klasyfikować inaczej - jeśli jest nabywca........
Jasiu
początkujący
początkujący
Posty: 242
Rejestracja: niedziela 26 lis 2006, 13:24
Lokalizacja: W drodze.......

Post autor: Jasiu »

Buka to ja też bez żadnego wysiłku sprzedam. Spróbuj sprzedać moje iglaste W oraz S2B... :lol: Już się zastanawiam czy na Allegro nie wystawić :wink:
sens mojego postu był taki, że ktokolwiek i cokolwiek chce kupić w detalu to nie mam najmniejszego problemu z tym, żadnych podań ani pism do nadleśnictwa, leśniczego obowiązuje jedynie pogotowie kasowe........
a w tym miesiącu mam już za ponad 600 tysiów sprzedanego drewna, więc coś się jednak ruszyło. Pewnie dlatego, że do końca kwietnia są puki co bonifikaty... i tyle
Jasiu
początkujący
początkujący
Posty: 242
Rejestracja: niedziela 26 lis 2006, 13:24
Lokalizacja: W drodze.......

Post autor: Jasiu »

magda22 pisze:a jak z sortami?
jakimi sortami? mundurowymi? żadnych ograniczeń. A w kwestii drewna - stosy idą jak świeże bułeczki, S2B średnio, tartaczka dębowa , bukowa, też nie za ciekawie, ale iglaste leci jak trzeba, i jak pisałem wcześniej:
"a w tym miesiącu mam już za ponad 600 tysiów sprzedanego drewna, więc coś się jednak ruszyło. Pewnie dlatego, że do końca kwietnia są puki co bonifikaty"

a co dalej z bonifikatami.... któż to wie
Js
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 309
Rejestracja: wtorek 24 cze 2008, 16:09
Lokalizacja: .......

Post autor: Js »

ale iglaste leci jak trzeba
A u nas leci jak krew z nosa :(
ODPOWIEDZ