Egzekucja przy księżycu

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

""""""""""""""""""""Jeleń sika - Cervus nippon (Temminck, 1838)
Rząd: Parzystokopytne - Artiodactyla
Rodzina: Jeleniowate - Cervidae

Opis: Jeleń sika, zwany też jeleniem plamistym, pokrojem ciała zbliżony jest do jelenia szlachetnego, natomiast wielkością do daniela; mocnej budowy ciała. Głowa stosunkowo mała, o krótkiej części twarzowej; uszy duże, szerokie, ruchliwe. Ubarwienie brunatne, dość zmienne. Latem wierzch ciała osobników dorosłych rudawo brunatny, z drobnymi, niewyraźnie zarysowanymi białymi plamkami i ciemną linią grzbietu. Głowa i szyja bez plamek. Lustro białe, z góry i z boków czarno obrzeżone. Ubarwienie zimowe ciemnobrunatne, białawych plamek brak lub są słabo widoczne. Szyja byków w sukni zimowej jest porośnięta dłuższym włosem tworzącym grzywę sięgającą nasady przednich kończyn. Na tylnych kończynach po stronne zewnętrznej poniżej stawu skokowego znajdują się metatarsalne gruczoły zapachowe, zwane przez myśliwych gruczołami piętowymi. Pola tych gruczołów pokryte są jasną sierścią tworzącą wyraźne plamy długości 5-7 cm i szerokości 3-5 cm . Ogon biały z czarną pręgą schodzącą z grzbietu. Ubarwienie cielęcia plamiste. Plamki ułożone są rzędami wzdłuż ciała. Pora linki jest zmienna zależnie od regionu; w Polsce wiosną następuje pod koniec maja, a jesienią - we wrześniu.
Wzór zębowy: 0 1 3 3 /3 1 3 3

Występowanie: Ojczyzną jelenia sika jest wschodnia Azja: Kraj Ussuryjski, Chiny, Mandżuria, Korea i Japonia. Aklimatyzowany w wielu krajach Europy i poza nią w Ameryce (USA, Argentyna), Afryce (Maroko i Madagaskar), w Nowej Zelandii oraz w rezerwatach i fermach pantowych ZSRR. W Polsce jeleń sika występuje na Śląsku koło Pszczyny, gdzie został wprowadzony w 1895 r., oraz koło Zalewu Wiślanego (okolice Kadyn), dokąd introdukowano go w 1910 r.

Biotop: Typowym środowiskiem tego jelenia są gęste lasy liściaste i mieszane obfitujące w podszyt i runo, ze zbiornikami wodnymi, błotami, gąszczami i otwartymi przestrzeniami. W lasach pszczyńskich jelenie te obserwowano najczęściej w borze mieszanym wilgotnym oraz na łąkach i liniach oddziałowych. Niedostępność terenu wynikająca np. z jego zróżnicowanej rzeźby lub obecności mokradeł wydaje się warunkiem sprzyjającym stałości ostoi dla tego gatunku.

Pokarm: Pokarm jelenia sika stanowią zioła, trawy oraz gałązki drzew i krzewów.

Rozród: W lasach kadyńskich ruja jeleni sika rozpoczyna się zwykle w połowie października i trwa, zależnie od pogody, do końca listopada. W lasach pszczyńskich ruja zaczyna się w połowie września i trwa do połowy października. Byki biorą udział w rui dopiero w wieku 3-4 lat. Dorosły byk może gromadzić przy sobie kilka łań lub też wyszukiwać rujne łanie pojedynczo ze stada. Łanie są dojrzałe płciowo w 2 roku życia, lecz uczestniczą w rozrodzie w zasadzie dopiero w 3 roku życia. Kopulacja trwa około 4 sekund i jest zwykle powtarzana po 10-15 minutach. Byki jelenia sika w okresie rui są bardzo bojowo nastawione w stosunku do byków jelenia szlachetnego, i w razie spotkania w łowiskach, w których współwystępują, często je przepędzają. Kryją też czasem łanie jelenia szlachetnego, na skutek czego dochodzi do krzyżówek tych gatunków (Irlandia).

Długość okresu ciąży u łań jelenia sika waha się od 222 do 238 dni. Wycielenia następują od połowy maja do początku czerwca. Laktacja trwa 3-4 miesiące. Łania rodzi zwykle 1 cielę, lecz zdarzają się i bliźnięta.

Rozwój poroża: W ósmym miesiącu życia byka wykształcają się możdżenie, na których w drugim roku życia byk osadza krótkie (10-15 cm), gładkie, ostro zakończone tyki. W trzecim roku życia jest zwykle znowu szpicakiem, lecz tyki są wtedy dłuższe i grube oraz mają wyraźną różę.

W czwartym roku życia nasadza poroże szóstaka albo słabego ósmaka; u naszych jeleni sika forma widłaka zdarza się bardzo rzadko. W piątym i następnych latach życia byk nosi wieniec ósmaka, tj. formę typową dla tego gatunku jeleni. Z wiekiem byka jego poroże przybiera na długości i grubości, na tykach pojawiają się tzw. perły i bruzdy. Stare byki uwsteczniają się, tj. ich kolejne poroża powracają do formy szóstaka. Uszkodzenia i anomalia poroża są dość częste. Poroże zrzucane jest zwykle w kwietniu, przez stare byki wcześniej, przez młodsze później. Scypuł poroża jest inny niż u jelenia szlachetnego, mniej owłosiony, ciemniejszy, a naskórek jest aksamitnie miękki w dotyku. Scypuł ten jest wycierany na przełomie sierpnia-września. Maksymalną długość życia jelenia sika ocenia się na około 20 lat.

Behawior: Jeleń sika prowadzi stadny tryb życia, choć liczebność chmar w naszych warunkach jest raczej niewielka: 2-6 sztuk. W stanie dzikim jest bardzo ostrożny i unika ludzi. Ma dobry wzrok; podobnie jak nasze jelenie szlachetne reaguje silniej na przedmioty poruszające się niż nieruchome.

Ma też dobry słuch i węch oraz narządy zmysłu, dotyku w postaci włosów czuciowych, licznych zwłaszcza na pysku. Głos ostrzegawczy u obu płci jest podobny, brzmi jak świst kozicy, lecz jest silniejszy, słyszalny z odległości 200-500 m.

W połowie lata łanie z cielętami zbierają się w chmary liczące 8-12 sztuk i wtedy zdradzają swą obecność częstymi gwizdami umożliwiającymi im utrzymanie łączności w gąszczach, gdzie wzrok zawodzi. Głos byka w okresie godowym to gwizd trwający 3-4 sekundy; zaczyna się nutą niską, a kończy wysoką. Byk powtarza go kilka razy w odstępach 2-3 minut. Jeśli się jest blisko byka, słychać jak gwizd kończy się chrapliwym stęknięciem. Byki gwiżdżą najintensywniej wieczorem po zmroku, a najrzadziej w godzinach przedpołudniowych, co wiąże się z faktem, że aktywność dobowa tych jeleni wzrasta równomiernie od godzin rannych, osiągając szczyt wieczorem. W grupie byków można wyróżnić cztery kategorie socjalne: dominanty, podporządkowane, migranty i niedojrzałe roczniaki. W lasach pszczyńskich byki jelenia sika tworzą czasem zimą chmary wspólnie z bykami jelenia szlachetnego, co stanowi dość osobliwy widok ze względu na duże różnice w wielkości osobników obu tych gatunków.

Rola: jelenia sika w naszych ekosystemach leśnych nie jest jeszcze jednoznacznie określona. Na sprzyjających siedliskach gatunek ten może być liczniejszy niż jeleń szlachetny (np. w lasach kadyńskich), z którym może tworzyć stada mieszane oraz krzyżować się. Nie jest to zjawiskiem korzystnym, gdyż krzyżówki te nie przedstawiają specjalnej wartości. Współżycie jeleni sika z danielami w jednym łowisku jest dość zgodne, również w stosunku do sarny jeleń ten nie jest agresywny. Obecnie istniejące w Polsce grupy populacyjne tego gatunku żyją w lasach pszczyńskich i kadyńskich już kilkadziesiąt lat co dowodzi, że dość dobrze się aklimatyzowały. Jeleń sika jest zwierzyną osiadłą, dość odporną na pasożyty, nie czyni szkód w płodach rolnych. Mógłby zasiedlać mniejsze kompleksy leśne nie nadające się do hodowli jelenia szlachetnego stanowiąc w nich barwny element krajobrazowy. """""


http://www.strykowski.net/zdjecia_lesne ... i_1377.php

http://www.lowiecki.pl/biologia/jelen_sz.php

cytuj z głową :!: lis
Awatar użytkownika
Agnieszka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 12973
Rejestracja: czwartek 17 maja 2007, 17:54

Post autor: Agnieszka »

Czy chcecie kolejny temat umieścić w Hyde Parku? :| I niech tam sobie umrze śmiercią poprzez zapomnienie?
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
ivar
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1883
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 08:19
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: ivar »

Ten cytat o wybiciu gatunku dotyczył jelenia sika a nie bażanta więc nie udawaj że nie zrozumiałeś bo tylko się ośmieszasz.
Podaj źródło informacji które to ma inne zdanie na temat szkodliwości bażanta albo chociaż powołaj się na jakaś organizacje ekologiczną która takie zdanie prezentuje.
Nie poluje się po to by zabijać.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
brokula
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: wtorek 28 paź 2008, 19:53
Lokalizacja: Łąka śródleśna

Post autor: brokula »

mrówka pisze:co to jest - odstrzał zgodny z zasadami ekologii?
a jeśli myśliwy pomyli się czy to nadal będzie nazywać się odstrzałem?moja odpowiedź brzmi - zabicie.
Awatar użytkownika
lis22
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1764
Rejestracja: czwartek 11 sty 2007, 13:47
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: lis22 »

ivar pisze:Ten cytat o wybiciu gatunku dotyczył jelenia sika a nie bażanta więc nie udawaj że nie zrozumiałeś bo tylko się ośmieszasz.
Z jeleniem sika nie da się nic zrobić / poza siłowymi rozwiązaniami /,dlatego napisałem o bażancie bo w tym przypadku można coś zrobić.
Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

ile jest jeleni azjatyckich w Polsce ?
lis22 pisze:Z jeleniem sika nie da się nic zrobić / poza siłowymi rozwiązaniami /,dlatego napisałem o bażancie bo w tym przypadku można coś zrobić.
jesteś tak durny czy obłudny :?:
ivar
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1883
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 08:19
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: ivar »

No czyli wg lisa wystrzelanie wszystkich jeleni sika jest super moralne i ekologiczne , bażanty trzeba wydać na żer dla lisów , zaś wszystkie zwierzęta których jest za dużo należy zagłodzić na śmierć , niech zdychają powoli w mękach śmiercią głodową.
Ot cała obłuda i głupota pseudoekologów wylazła.
Ty lisie po prostu chcesz się znęcać nad zwierzętami, nic więcej.
A fe lisie.
A fe
Dodaj jeszcze w jaki okrutny sposób zamierzasz wytępić daniela, muflona, kozicę w Sudetach(sprowadzona z alp - inny podgatunek niż tatrzańska) piżmaka, norkę amerykańską, jenota, szopa pracza, bernikle, pstrąga tęczowego i źródlanego, karpia , amura, sumika karłowatego, oba gatunki tołpyg, oraz kaczkę mandarynkę która zimuje na Wiśle w Krakowie.
Po prostu zgroza...


.... i to podobno wielbiciel zwierząt :wow: , no niech nas Bogowie bronią przed takimi wielbicielami, bo skończymy jak Lenon. :cry:
Awatar użytkownika
garullus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 409
Rejestracja: niedziela 03 lut 2008, 05:07
Lokalizacja: BMśw

Post autor: garullus »

Właśnie sobie przeczytałem felieton autorstwa P. M. Łogina pt "Nawrócony" w Ł.P. 12/2008, str. 64
http://www.lowiecpolski.pl/index.php?p=Archiwum&nr=1951
Akurat na temat "radosnej twórczości" P. Zenona :wink:
Awatar użytkownika
Alette
początkujący
początkujący
Posty: 175
Rejestracja: piątek 03 paź 2008, 19:23
Lokalizacja: xxxxx

Post autor: Alette »

Niech nas Bogowie bronią przed takimi jak ty ivar :cry: Bardzo ciekawy artykuł zaczyna tę dyskusję. Jak nic kupię sobię tę książkę. Myśliwi się tu buntują, że autor głupoty pisze... Gdyby faktycznie były to same bajki, puściliby to druku :?: :|
"Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."
strychnina
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 444
Rejestracja: poniedziałek 28 kwie 2008, 21:29

Post autor: strychnina »

Alette pisze:Gdyby faktycznie były to same bajki, puściliby to druku
:lol:
Awatar użytkownika
gazda
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1276
Rejestracja: czwartek 15 lis 2007, 18:57
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: gazda »

Alette pisze:Gdyby faktycznie były to same bajki, puściliby to druku :?: :|
Nie takie bajki wyszły drukiem ...............chocby Kapitał Marxa, :lol:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Alette pisze:Myśliwi się tu buntują, że autor głupoty pisze
Powinno dać Ci do myślenia, że tylu ludzi uznaje to za głupoty.
Alette pisze:Gdyby faktycznie były to same bajki, puściliby to druku :?: :|
Ależ oczywiście, że puścili by. Książkę wydaje się nie dlatego, że zawiera prawdę ale dlatego, że można na niej zarobić. No może z wyjątkiem Biblii :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

Dziczki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

Dziczek....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

Dublecik przy księżycu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

te też...no nie wszystkie w nocy...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Alette
początkujący
początkujący
Posty: 175
Rejestracja: piątek 03 paź 2008, 19:23
Lokalizacja: xxxxx

Post autor: Alette »

gazda pisze: Nie takie bajki wyszły drukiem ...............chocby Kapitał Marxa, :lol:
Teraz mamy inne czasy. Książka pt "Farba znaczy krew" nie jest jest powieścią fikcyjną, więc nikt by jej nie wydał gdyby zawierała totalne bzdury. Wyluzujcie. Ja tez mogę zmyślić jakąś historię o jakimś myśliwym, i o tym co wyprawiał i kto mi to wyda? Ale gdybym zrobiła sporo wywiadów wśród myśliwych i na nich oparła książkę to wtedy byłaby autentyczna, poparta faktami i możliwe, że poszłaby do druku.
Powinno dać Ci do myślenia, że tylu ludzi uznaje to za głupoty.
A ci ludzie to w 90% myśliwi :wink: Nic dziwnego, że nie leży wam ta książka. Obnaża brudy waszego fachu... To, że wy tutaj uważacie, że rzeczy z książki są zmyślone i nie mogły mieć miejsca, nie znaczy, że nie miały.
piotrk pisze:Książkę wydaje się nie dlatego, że zawiera prawdę ale dlatego, że można na niej zarobić.

Zależy jaką książkę. Farba znaczy krew to autobiografia, nie powieść fikcyjna.

A co te fotki odrażające tutaj robią? To wątek o książce :!: Wątek pt "spójrzcie jaki ze mnie macho" możesz sobie PTICA założyć :lol: PTICA facet taki jak ty jest u mnie na dzień dobry spalony :!:
"Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Alette pisze:To, że wy tutaj uważacie, że rzeczy z książki są zmyślone i nie mogły mieć miejsca, nie znaczy, że nie miały.
To, że ty uważasz, że miały miejsce nie wynika z tego, że naprawdę miały ale z tego, że pasują do Twego wcześniej ukształtowanego poglądu. Prawda? I dlatego nie przyjmujesz do wiadomości opinii 90% znających fakty. Niepokojący to objaw gdy myślenie zastępuje wiara...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

Alette pisze:A co te fotki odrażające tutaj robią? To wątek o książce :!: Wątek pt "spójrzcie jaki ze mnie macho" możesz sobie PTICA założyć :lol: PTICA facet taki jak ty jest u mnie na dzień dobry spalony :!:
DRAŻNIĄ :!: i nawiązują do tematu ....
Na dziki i drapieżniki poluje się w nocy i to przy księżycu :mg:
Jedni nazywają to egzekucją a ja nazywam to polowaniem ....
Z wykonaniem wyroku nie ma to nic wspólnego :!:
Awatar użytkownika
Alette
początkujący
początkujący
Posty: 175
Rejestracja: piątek 03 paź 2008, 19:23
Lokalizacja: xxxxx

Post autor: Alette »

PTICA czy Ty masz w sobie choć maleńką odrobinkę współczucia dla zwierząt które zabijasz? :!: Odebrałeś tym zwierzętom życie :!:



Nie ma takiej mocy która zmusiłaby mnie to strzelenia w zwierzę :!:

Na przykładzie Kruczyńskiego widać, że dla myśliwych jest nadzieja odwrotu. Że tacy ludzie jeszcze mogą stać się ludzcy.
"Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."
ODPOWIEDZ