Ogrzewanie leśniczówki.
Moderator: Moderatorzy
- bromarek
- dyrektor regionalny
- Posty: 6102
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
- Lokalizacja: Las Palmas
Ogrzewanie leśniczówki.
Powolutku zbliża się zima a mnie zainteresował właśnie ten temat. Akurat wczoraj rozmawiałem z kolegą który pracuje w nadleśnictwie leżącym na tym samym równoleżniku co moje i dowiedziałem się, że u niego całkiem inaczej podchodzi się do sprawy niż u mnie. Różnica polega na tym, że u mnie nadleśniczy nie ingeruje w to jaki opał i jakiej jakości leśniczy sypie do pieca, natomiast u niego 100% drewna które zakupuje pracownik n-ctwa podlega sprawdzeniu przez inż. nadzoru oraz ilość i jakość jest kontrolowana przez St.L w leśniczówce, a pracownik mieszkający w prywatnym mieszkaniu musi napisać oświadczenie czym pali i gdzie zakupił. Jak to wygląda u was? Pracownik jest potencjalnym złodziejem czy raczej godnym zaufania?
U nas ze 3 lata temu była akcja kontroli Straży i Inża u leśniczych opału i trzeba było pokazywać asygnaty na opał w stodole. Na kancelarie należy sie 6 stosów do tego drugie tyle kupić PKN i prawie starczy.A jak jest rozwiązywana sprawa odpadów po składaniu papierówki? Bo ja czasem podjade przyczepką i sprzątam je i jeszcze mnie inż. pozoru nie złapał. Złapał mnie za to kiedyś jak zbierałem końcówki po kopalniaku obcięte przez przewoźnika. Kazał je odbić powtórnie Inżowie są chyba genetycznie modyfikowani
Nie. Oni po prostu muszą udowadniać swą przydatność... Ponieważ w celowym działaniu nie da się tego wykazać podejmują zadania bezcelowe. Na szczęście nie wszyscy. Moi są ok. Poza faktem, że jest ich dwóch...bupalus pisze:Inżowie są chyba genetycznie modyfikowani
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
dlatego kancelarie powinny byc poza miejscem zamieszkania..i wtedy jak najbardziej zgodzę się..obsługa pieca, palenie itd itp powinno być jakoś uregulowane..lastel pisze:Opał to jedno , a obsługa pieca C.O . lub innego urządzenia grzewczego w pomieszczeniu służbowycm to druga integralna część ogrzewania
w innym wypadku nie widzę powodów aby płacić za obsługę pieca, skoro w momencie podkładania do niego ogrzewasz również swoje mieszkanie..
pozdrowienia
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
w takim razie..wyjście jest jedno , no może dwa ..lastel pisze:Bo nie jestem zatrudniony jako palacz pmieszczeń służbowych nadleśnictwa
dwa piece i dwie osobne instalacje grzewcze..jeden/jedna do ogrzewania mieskzania, drugi/druga do ogrzewania pomieszczeń służbowych..(i najlepiej w dwóch różncyh miejscach ) wtedy jak najbardziej..
ajak nie..to jeden piec..i papierki w których będziesz wyliczał ile wrzuciłes do pieca ogrzewająć leśniczówkę a ile ogrzewając kancelarię , czujnik ogrzewania i norma jaka jest ptrzebna do ogrzewania danego pomieszczenia i na koniec miesiąca rozliczanie
wtedy jak najbardziej..płacenie za ogrzewanie
poza tym koledzy leśnicy..nie wpadajmy w paranoje..
niedługo wyjdziecie z inicjatywą płacenia za przekręcanie klucza w kancelarii bo przecież nikt z Was nie jest klucznikiem ani stróżem aby otwierać pomieszczenia służbowe, wycieranie kurzów/kurzy (jak zwał tak zwał ) bo nikt nie jest sprzątaczką, koszenie trawki wokół leśniczówki bo przecież nikt z Was nie jest ogrodnikiem i to nie jego teren, zrywanie jabłek w ogrodzie bo przecież to na terenie nadleśnictwa i nie jet moje, no chyba że posadziłeś sam to należy to zgłosić i płacić dzierżawę za grunt na któym rośnie owa jabłonka..
ludziska kochane..czy nie zaczynacie juz wymyślać?? za co jeszcze każecie sobie płacić
No za sprzątanie kancelarii to ryczałt już bierzemy.księgowy w LP pisze:wycieranie kurzów/kurzy (jak zwał tak zwał ) bo nikt nie jest sprzątaczką
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Przyłączam się, Księgowy w LP, więcej dystansu i pisz dalej .tomcat411 pisze:Księgowy - nie opuszczaj nas ! Też mam czasami dość tego pisania i czytania...ale czasem dobrze jest spytać Księgowego np. ile tam w skarbonce? Jak tam sytuacja w skali makro? Więc
Zdrowy rozsądek i do przodu.
Związki na Powązki.
Związki na Powązki.
Jakiej kancelarii Lesniczówka to mieszkanie służbowe. Niech mi ktoś pokaże, że w umowie o mieszkanie wyodrębniono kancelarię a jak w prywatnych jest na ganeczku, na ganeczku A w obu wypadkach na psy trzeba najbardziej uważać
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Oczywiście, że wyodrębniono. Jeśli nie wyodrębniono nie ma podstaw do odliczenia za prąd zużywany w kancelarii, nie ma podstawy do opału na ogrzanie kancelarii, nie ma podstawy do ryczałtu za sprzątanie kancelarii, nie ma podstawy... No do niczego nie ma podstawy.skumbria pisze:Niech mi ktoś pokaże, że w umowie o mieszkanie wyodrębniono kancelarię
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A jak jest zlokalizowana jak miejsca nie ma, bo metraż x członki rodziny , to i tak prawie za mało choćby to lesniczówka była, a co dopiero prywatne u teściów kątem np.
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140