Usługi Leśne w 2009r

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105192
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

DALIBOR pisze:i nagrodami (włściwie za co?)
Za uzyskanie dochodu większego niż wydatki. Na ogół. W planowanej wysokości.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DALIBOR
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: niedziela 03 gru 2006, 23:39
Lokalizacja: ze swiata

Post autor: DALIBOR »

No , ceny usług stop ,ceny drewna na maksa brak ,oszczędności na własnym podwórku , a plany najczęściej z sufitu tak żeby było dobrze jak w Misiu u Bareji
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170216
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Znalazłem coś takiego: Arkusz prognostyczny Lasów Państwowych na lata 2007-2013
więcej tutaj: http://forumsamorzadowe.lasy.gov.pl/edi ... r%2011.xls
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

:D Ten arkusz pewnie stworzył megaanalityk.Hej! :D
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Silver

Post autor: Silver »

Sten ..dlaczego kompromitujesz LP? Proszę Cię.. litości! To "dzieło" chyba jeszcze KT i jego ludzi. Żywy dowód jakości "zaplecza analitycznego" LP. Bzdury i fantastyka. Kiedyś już się z tego śmiałem, ale znów wraca. Już pierwsza tabelka z zakładaną do tych uczonych prognoz inflacją każe się roześmiać i mieć spory dystans to reszty skonstruowanych na tak kruchych podstawach prognoz .. rok 2008 - zakładana inflacja 1,025% gdy niemal od roku mamy inflację ponad ...5% :D Przychody na rok 2009 zaplanowano optymistycznie nawet ...wyższe niż w tym roku. Jaki kryzys? Jakie spowolnienie? Przychody miały rosnąć i rosnąć aż do 2013 osiągając wtedy 6,5mld. Jakby prognoza była do 2050 to pewnie dalej by rosły... :D Ceny drewna miały więc rosnąć i rosnąć finansując coraz o nowe kaprysy... choć już w lipcu 2007 było jasne że maszynka cenowa zaczyna się zacinać. Czy wpłynęło to na te prognozy? Nie... Skoro fakty nie pasują do teorii tym gorzej dla faktów. Ten megaanalityk i jego śmiałe wizje... Na makulaturę te bzdury proszę.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170216
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

niziołek pisze:Ten arkusz pewnie stworzył megaanalityk.Hej!
silver30+ pisze:To "dzieło" chyba jeszcze KT i jego ludzi
w sumie dla tego wrzuciłem tego linka - tak gwoli przypomnienia ... :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

DALIBOR pisze:...Panowie leśnicy co byście zrobili gdyby z dnia na dzień podziękowano Wam za pracę?
A bywało, bywało... Z autopsji... Trzeba było znaleźć sobie inna pacę... :|
...a może najepszy przyjaciel mnie wygryzie..
I tu leży pies pogrzebany... A co ma zrobić nczy, jak "przyjaciel" przebija?
Utrzymywanie ich na tym samym poziomie w 2009 r jest kpiną ilekceważeniem ZUL-i
W biznesie nie ma kpin i lekceważenia. Są realia: oferty.
Rada: Zawiązać korporację i twardo negocjować. Jak nie będzie innych wykonawców, to LP zapłacą stawkę rynkową. A co Cię obchodzi, skąd wezmą pieniądze i czy wypłacą nagrody? Socjalizmu już nie ma, jak obwieściła pewna aktorka w telewizorze... :jupi: Nikogo nie interesuje jakie masz koszty. Ważne jaka jest cena rynkowa Twojej pracy. W ustroju którego wszyscy chcieliśmy, praca jest towarem. A za towar płaci się tyle na ile wycenia go rynek... :cry:

PS. Jestem całym sercem przy ZUL-ach. Mam tam mnóstwo znajomych (i przyjaciół). Z przerażeniem patrzyłem, jak niektórzy toneli. Ale prawa rynku są NIEUBŁGANE. Nie można mieszać uczuć z przetargami.. :(
Maruda714
początkujący
początkujący
Posty: 38
Rejestracja: czwartek 10 kwie 2008, 11:21
Lokalizacja: LUBIN

Post autor: Maruda714 »

silver30+ pisze:O jakichkolwiek odpowiedzialnych, zawczasu podjętych działaniach reformatorskich nawet nie wspominam. Nie umieli ewidentnie nadciągających problemów na horyzoncie dostrzec, a teraz nie bardzo wiedzą co dalej, bo ciąć koszty nie tam gdzie trzeba to każdy dureń potrafi. Super misyjni i wielce zatroskani naszymi lasami "leśnicy" na dyrektorskich stołkach, oszczędzają na lesie (czyli głównym powodzie ich istnienia), bo żal oszczędzać na diabli wiedzą do czego potrzebnych domach, służbowych samochodach, "kunferencjach", zlotach, rajdach, pielgrzymkach zwykłych popijawach i innych psu na budę zdatnych bzdurach. Ot praktyczna "misja" LP, a do tego przykład wzorowego "zarządzania firmą".. ...a krowy paść!
Jestem za chociaż nie jestem ZULEM.
Silver

Post autor: Silver »

Maruda714 pisze:Jestem za chociaż nie jestem ZULEM.
Nie zmienia to jednak faktu że to co pisze Naj jest do bólu prawdziwe.
Naj pisze:W biznesie nie ma kpin i lekceważenia. Są realia: oferty.
Rada: Zawiązać korporację i twardo negocjować. Jak nie będzie innych wykonawców, to LP zapłacą stawkę rynkową. A co Cię obchodzi, skąd wezmą pieniądze i czy wypłacą nagrody? Socjalizmu już nie ma, jak obwieściła pewna aktorka w telewizorze. Nikogo nie interesuje jakie masz koszty. Ważne jaka jest cena rynkowa Twojej pracy. W ustroju którego wszyscy chcieliśmy, praca jest towarem. A za towar płaci się tyle na ile wycenia go rynek (...) prawa rynku są NIEUBŁAGANE. Nie można mieszać uczuć z przetargami.
ZULe nim znów zaczną płakać że "stawki dziadowskie" - powinny najpierw pomóc same sobie.
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Cytat za: firmylesne.pl
Lasy Państwowe zapowiedziały, że stawki na usługi leśne w 2009 r. będą takie same jak w tym roku.

Jednak nadleśniczowie mogą sami podnoście stawki. Będą musieli to zrobić, jeśli zule twardo powiedzą: Albo płacicie więcej, albo nie pracujemy.

Plan pozyskania drewna zrealizować trzeba, ktoś las posadzić musi, trzebieży też nie zrobią leśniczowie z siekierkami (choć o przypadkach robienia czyszczeń przez podleśniczych, bynajmniej nie dla zarobku, ale z konieczności – słyszeliśmy).

Co może zrobić nadleśniczy, gdy nie rozstrzygnie przetargu na usługi leśne, bo nikt nie będzie chciał pracować za tyle, ile proponuje? Może zrobić trzy rzeczy:
1. ściągnąć firmę spoza nadleśnictwa, która będzie pracowała za mniej,
2. namówić (a może nastraszyć?) jedną z firm startujących w przetargu, by uległa,
3. dać więcej.

Scenariusz z punktu 1 i 2 nieraz już przerabiano w poprzednich latach, w nie jednym nadleśnictwie. Czy w tym roku jednak łatwo uda się nadleśniczym taka sztuczka?

Myślę, że w wielu nadleśnictwach jeszcze tak, ale już nie w tylu, co w poprzednich latach. Coraz więcej zuli rozumie swoją siłę, coraz więcej też nie chce wegetować.

Pewnie wielu przedsiębiorców leśnych powie w tym roku: „Wóz albo przewóz. Dajecie więcej, albo nie robię.” Bo jeśli firma miałaby przez rok ledwo wegetować, to może lepiej zamknąć leśny interes i zająć się czymś innym.
I zapewne wielu nadleśniczych się ugnie. Będzie ich więcej niż w ubiegłym roku.

A LP przez to nie upadną. Spokojna głowa.

Andrzej Klimczewski
czesiu
początkujący
początkujący
Posty: 56
Rejestracja: piątek 19 wrz 2008, 19:38
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: czesiu »

Niestety u mnie są jeszcze firmy które nie mają zamiaru rozmawiać z innymi firmamy o stawkach bo co roku piszą na inne leśnictwo opuszczając po 60tys. Ci ludzie nigdy nic nie kupili do lasu oprócz pił a ludzi mają pijących więc i tak plan wyrobią byle na wino mieli. Nie ma niestety na nich sposobu bo liczy się stawka i możesz mieć nawet harwester a oni i tak cię wygryzą. Co robić skoro taka sytuacja jest puki co na ręke Nadleśnictwą. Może ktoś mi coś poradzi, co zrobić z taką konkurencją? tylko nie piszcie o konsorcjum bo i tak liczy się stawka, ani nie piszcie o donosie do PIP bo oni wolą wpaść na budowę gdzie mają wszystkich ludzi na miejscu i nie muszą nikogo ganiać po lesie. :help:
rutas
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2305
Rejestracja: sobota 15 gru 2007, 18:35
Lokalizacja: polska

Post autor: rutas »

Są jeszcze US-y i ZUS-y. Nad Tobą nikt z nich się zlituje. Tylko jest małe ale - Ty musisz działać zgodnie z prawem.
Trwajmy przy swoich przekonaniach!
czesiu
początkujący
początkujący
Posty: 56
Rejestracja: piątek 19 wrz 2008, 19:38
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: czesiu »

A co jeśli ZUS i US nic nie będą chcieli zrobić? Tu chyba może tylko pomóc tylko wołomin. :lol: :lol: :lol: A tak na prawdę to zazdroszczę tym Zulom u których jest zgoda i wola współpracy. U mnie stawki lecą co roku w dół bo jest kilku baranów którzy gdy tylko zobaczą, że ktoś ma "wysokie stawki" to zaraz go wygryzą i nie patrzą jakie są prace na leśnictwie bo liczy się dla nich to, że przetrwają kolejny rok. A ze strony LP pomocy nie widać.
C - las
początkujący
początkujący
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek 19 lis 2007, 20:57
Lokalizacja: polska

Post autor: C - las »

czesiu pisze:ludzi mają pijących
Zależy co oni piją. :wink: jeżeli wódę. To wystarczy przysłać kogoś z LP. U nas po takim incydencie jest rozwiazanie umowy ze skutkiem natychmiastowym. Powodzenia
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Cuda są różne. Zależnie od koniunktur lasowych, jak ZUL-e są potrzebne to kochamy zule. Jak nie to mamy w dupie zule. Tacy jesteście. I na tym forum to widać i czuć. Jak reformatorskie propozycje, to takie żeby "nie nas" Powodzenia życzę.
czesiu
początkujący
początkujący
Posty: 56
Rejestracja: piątek 19 wrz 2008, 19:38
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: czesiu »

C - las pisze: Zależy co oni piją. :wink: jeżeli wódę. To wystarczy przysłać kogoś z LP. U nas po takim incydencie jest rozwiazanie umowy ze skutkiem natychmiastowym. Powodzenia
Piją co mają, najczęściej winko. :drunk: A jak czytam o tym, że u ciebie LP interweniują gdy usłyszą o piciu w lesie to szczerze ci zazdroszcze. U nas Nadleśnictwo udaje, że nic takiego się nie dzieje i nie patrzy na to czy Zul zatrudnia alkoholików i "na czarno", a jak dużo opuści ze stawek to jest lepiej chwalony od tego, który prowadzi działalność w pełni legalnie. Niestety dzisiaj liczy się kasa a nie to czy pilarz jest trzeźwy a jak stanie się wypadek no :( to trudno. A czy słychać u was coś o przetargach, czy tak jak u mnie znowu czekają <i znowu święta w stresie, taki to urok wykonywania usług dla LP>.
mrówka
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 272
Rejestracja: poniedziałek 09 cze 2008, 22:58
Lokalizacja: się wziąłem

Post autor: mrówka »

zul pisze:Albo płacicie więcej, albo nie pracujemy
czesiu pisze:są jeszcze firmy które nie mają zamiaru rozmawiać z innymi firmamy o stawkach
tu chodzi o zmowę wykonawców, czy co?
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

W moich stronach przetargi ogłoszone kilka dni temu, termin rozstrzygnięcia - 10-12-2008.... Zobaczymy, co z tego wyniknie.....
Obrazek
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22757
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

A u nas przetarg unieważniono w przypadku prawie wszystkich leśnictw. Powód - zaproponowano za wysokie stawki. Startującym zulom (bądź konsorcjom zuli) zaoferowano negocjacje - to jest podpisanie umów ze stawkami zaplanowanymi w kosztach na ten rok. Co z tego wyjdzie - zobaczymy. Myślę, że większość (jeśli nie wszyscy) zgodzi się na to.
Co ciekawe - prawdziwa walka w przetargu rozegrała się o pakiet "harvester + forwarder". Startowało kilka firm. Zwycięzca zaoferował stawkę niższą niż była w tym roku.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
orzeł
początkujący
początkujący
Posty: 145
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 20:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: orzeł »

Jaka stawka vat na usługi leśne ciągnikiem. :x
ODPOWIEDZ