Wiosenna zagadka borodzieja nr 3

Możesz w nich uczestniczyć... sam zorganizować...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Wiosenna zagadka borodzieja nr 3

Post autor: borodziej »

Co mamy na tym zdjęciu? I z jakim zjawiskiem mamy do czynienia? :hyhy:
Załączniki
Zagadka_4_1.JPG
Zagadka_4_1.JPG (85.07 KiB) Przejrzano 1828 razy
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

[hide]Na zdjęciu mamy pień :P Ale penie nie chodziło Tobie o to.
Nie wiem czy chodzi o wyciek żywicy-tak to wygląda, to białe to może być od żywicy, lub pieniek po posmarowaniu pleobsis gigantea. Może mała podpowiedź ?? :] [/hide]
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

[hide]Po korze widać, że to brzoza. Na zgniliznę też mi to nie wygląda. Nie postawię również, że to zabrudzenie olejem smarującym łańcuch. Postawię na tępą piłę, która ścinając drzewko "paliła" drewno, lub na to, że po ścięciu pniak został specjalnie posmarowany jakimś preparatem.[/hide]
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
luscinia
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9787
Rejestracja: wtorek 02 sty 2007, 20:00
Kontakt:

Post autor: luscinia »

[hide]Wygląda mi to na jakiegoś grzybka :)
Ale ja z grzybków jestem noga :(
I wygląda jakby ktoś go lakierem pociągnął, albo żywicą[/hide]
luscinia

To możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest takie fascynujące.

Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
otoja
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 12:17

Post autor: otoja »

[hide]Jest to zjawisko zjawiskowego pniaczka. :D [/hide]
Cogito, ergo sum.
Awatar użytkownika
isopyrum
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek 26 mar 2007, 18:03
Lokalizacja: dokąd

Post autor: isopyrum »

[hide] brzoza ... płacze po ścięciu

a sokiem brzozowym niejeden się raczy

[/hide]
JĘDREK
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6951
Rejestracja: środa 16 sty 2008, 18:16
Lokalizacja: z siebie samego

Post autor: JĘDREK »

[hide]Może soki ruszyły?
Chyba brzoza ... sok brzozowy?[/hide]
"Nie popędzaj mnie. Nie dalejwięcuj mnie"
Awatar użytkownika
Crolic
początkujący
początkujący
Posty: 138
Rejestracja: niedziela 04 mar 2007, 09:06
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Crolic »

[hide]Wygląda mi to na ścięty pniak brzozy (ciężko powiedzieć, czym, nie widać trocin) a zjawisko to chyba wiosenne puszczanie soków, widać wiosna już na całego.[/hide]
--
Pozdrawiam
Crolic
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

Nie mam pierwszego skojarzenia. Pokażcie co tam piszecie ?
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
Sylvia
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1181
Rejestracja: środa 21 lis 2007, 09:41
Lokalizacja: Que?

Post autor: Sylvia »

[hide]Wygląda to na płaczący pień brzozy.[/hide]
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105059
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

[hide]Brzoza ścięta w zeszłym roku puszcza soki. Tak myślę.[/hide]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Driada
leśniczy
leśniczy
Posty: 794
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 20:41
Lokalizacja: Puszcza Drawska

Post autor: Driada »

Nie mam zielonego pojęcia :roll: , ale chetnie je.. przebarwię ;)

[hide]Widzę tylko pniak, bodajże brzozowy... [/hide]
- Co ci się stało?! - zawołał z przestrachem Puchatek, patrząc na zesztywniałego Kłapouchego.
- Ciii... - szepnął Kłapouchy -
zachciało mi się skakać. Czekam aż mi przejdzie...
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

[hide]Większość dobrze rozpoznała - i pniak, i zjawisko (choć można je i w naukowy sposób nazwać, opierając się nie tylko na biologii, ale również fizyce) :)[/hide]
Awatar użytkownika
Agnieszka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 12973
Rejestracja: czwartek 17 maja 2007, 17:54

Post autor: Agnieszka »

[hide] Pieniek? :| :mg: [/hide]
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
Awatar użytkownika
Turkuć
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 490
Rejestracja: niedziela 25 lut 2007, 06:42
Lokalizacja: Nadleśnictwo

Post autor: Turkuć »

[hide]Mamy do czynienia ze zjawiskiem zrobienia przez Boro zdjęcia pniaka (?) brzozowego, z którego być może wypływają soki[/hide]
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

No to pytanie wyciągająco-pogrążające: jak nazywa się ten płyn, który z pniaczka wypływa? :]
Awatar użytkownika
Agnieszka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 12973
Rejestracja: czwartek 17 maja 2007, 17:54

Post autor: Agnieszka »

borodziej pisze:jak nazywa się ten płyn, który z pniaczka wypływa?
[hide]woda brzozowa :] [/hide]
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

:shock:
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

OSKOMA :D

Na co sok brzozowy?
Lekarz radzi:
Sok brzozowy najlepiej zbierać na wiosnę, kiedy drzewa budzą się ze snu zimowego. Należy wybierać brzozy rosnące z dala od szos, zakładów przemysłowych lub terenów, na których zastosowano środki ochrony roślin (np. lasy opryskiwane przeciw szkodnikom).

Ze skaleczonych, pękniętych lub specjalnie naciętych pni brzóz brodawkowatych obficie wycieka słodkawy sok, zwany też oskomą. Zawiera on związki pobudzające wydalanie moczu, a wraz z nim zwiększone ilości jonów sodu, chlorku, kwasu moczowego. Wypłukuje też z przewodów moczowych złogi, zapobiegając w ten sposób tworzeniu się kamieni moczowych. Wspomaga leczenie stanów zapalnych nerek, pęcherza moczowego oraz skazy moczanowej (dny).

Ma właściwości ogólnie wzmacniające, regulujące przemianę materii. Świeży sok działa też umiarkowanie przeczyszczająco.

Należy go pić na surowo w dawkach 1/2- 2 szklanki rano i wieczorem przez 15- 20 dni. Nie należy soku podgrzewać, gdyż traci wtedy właściwości lecznicze.

Kurację można powtarzać co rok. W czasie jej przeprowadzania obowiązuje dieta. Nie powinno się wtedy spożywać alkoholu, mocnej herbaty, kawy naturalnej, kakao, czekolady, tłuszczów roślinnych, szczawiu, rabarbaru, szpinaku, wątróbki, cynaderek. Należy ograniczyć spożywanie mięsa i wędlin.

Sok należy przechowywać w lodówce, najlepiej w naczyniach szklanych, kamionkach lub w ostateczności w emaliowanych. Nie jest wskazane przechowywanie go w butelkach z tworzyw sztucznych.

dr n. med. Wacław Wojak
http://www.resmedica.pl/zdlekarz598.html
Zablokowany