Testowanie wyznaczających
Moderator: Moderatorzy
Testowanie wyznaczających
W ubiegłym roku mieliśmy w naszym n-ctwie testowanie leśniczych, polegające na kontroli jakości wyznaczania. Wyglądało to następująco:
zostały wyznaczone 2 powierzchnie po 0,10 ha, na każdej z nich zostały ponumerowane wszystkie drzewa. Każdy z nas otrzymał kartkę i musiał zaznaczyć wybrane przez siebie drzewa do usunięcia. Jedna powierzchnia to TP, druga TW. Następnie wyniki zostały wprowadzone do komputera i porównano je z wzorcem wyznaczania ustalonym przez nadleśniczego, zastępcę i naczelnika hodowli z miejscowej RDLP. Wychodziły różne numery: rozpiętość masy do pozyskania od -50% do +70% itd. Następnie zostały wyznaczone w lesie (moje l-ctwo) 3 powierzchnie, jw plus CP. Zostały wyznaczone przez zastępcę dyrektora i naczelnika użytkowania z RDLP, następnie przyjechali zastępcy n-czych i inżynierowie nadzoru z całej naszej dyrekcji i byli sprawdzani w ten sam sposób. Na trzebieży późnej rozpiętość wyznaczonej masy do pozyskania wynosiła od 26,2 do 71,6 m3 na ha. Wzorzec to 43,2 m3. W trzebieży wczesnej od 12 do 29,2 m3 przy wzorcu 20,4 m3 na ha.
Jakieś wnioski?
zostały wyznaczone 2 powierzchnie po 0,10 ha, na każdej z nich zostały ponumerowane wszystkie drzewa. Każdy z nas otrzymał kartkę i musiał zaznaczyć wybrane przez siebie drzewa do usunięcia. Jedna powierzchnia to TP, druga TW. Następnie wyniki zostały wprowadzone do komputera i porównano je z wzorcem wyznaczania ustalonym przez nadleśniczego, zastępcę i naczelnika hodowli z miejscowej RDLP. Wychodziły różne numery: rozpiętość masy do pozyskania od -50% do +70% itd. Następnie zostały wyznaczone w lesie (moje l-ctwo) 3 powierzchnie, jw plus CP. Zostały wyznaczone przez zastępcę dyrektora i naczelnika użytkowania z RDLP, następnie przyjechali zastępcy n-czych i inżynierowie nadzoru z całej naszej dyrekcji i byli sprawdzani w ten sam sposób. Na trzebieży późnej rozpiętość wyznaczonej masy do pozyskania wynosiła od 26,2 do 71,6 m3 na ha. Wzorzec to 43,2 m3. W trzebieży wczesnej od 12 do 29,2 m3 przy wzorcu 20,4 m3 na ha.
Jakieś wnioski?
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Testowanie wyznaczających
Brakuje mi do szczęścia tylko zasobności na hektar w/w drzewostanów aby odnieść się do intensywności ustalonej przez "radę starszych"...seba4x4 pisze: Na TP rozpiętość wyznaczonej masy do pozyskania wynosiła od 26,2 do 71,6 m3 na ha. Wzorzec to 43,2 m3. W trzebieży wczesnej od 12 do 29,2 m3 przy wzorcu 20,4 m3 na ha.
Jakieś wnioski?
Ale sam pomysł "zawodów" ciekawy
absolutnie żadne, to tylko potwierdza moje stwierdzenie, że szacunki, jak sama nazwa wskazuje mają szacowac, a że każdy szcuje po swojemu hmm, to zupełnie inna para gumofilcówseba4x4 pisze:Jakieś wnioski?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
I tak jeszcze na marginesie - zastanawiam się czemu to miało służyć? No pół biedy, jeżeli po tym teście, ktoś mądry stwierdziłby, że to bez sensu, całe te szacunki, ale testowanie ludzi w moim przekonaniu to tylko strata czasu (nie wspominając o kasie, którą pewnie też niemałą wydano, choćby na przysłowiową kiełbaskę na zakończenie tych jakże trudnych i męczących operacji). Jedynym plusem jest aspekt towarzyski
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Po raz kolejny oto okazało się, że jest oczywistą oczywistością nieomylność szefów oraz niedouczenie podwładnych
A tak na poważnie to jest to kolejny przykład na to, że wyniki szacunków (nawet najdokładniejszych) są tylko i wyłącznie szacunkowymi danymi. I jako takie nie powinny z automatu przekształcać się w sztywny, sortymentowo-masowy plan sprzedaży.
A tak na poważnie to jest to kolejny przykład na to, że wyniki szacunków (nawet najdokładniejszych) są tylko i wyłącznie szacunkowymi danymi. I jako takie nie powinny z automatu przekształcać się w sztywny, sortymentowo-masowy plan sprzedaży.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Otóż to. Rada starszych ustalając ten wzorzec, pewnie wiedziała jaka jest zasobność .Glaca pisze:Brakuje mi do szczęścia tylko zasobności na hektar w/w drzewostanów aby odnieść się do intensywności ustalonej przez "radę starszych"...
Intensywność trzebieży jest istotna, ale może bardziej - kierunek selekcji. To znaczy, jestem ciekaw czy wszystkim mniej więcej zgadzały się numerki zaznaczanych drzew, czy były jakieś rażące różnice
Faktycznie ciekawy eksperyment. Jestem przekonany, że gdyby te powierzchnie miały po pół hektara - różnice w stosunku do wzorca nie byłyby tak wielkie, a gdyby miały po hektarze, okazałoby się, że odchyłka mieści się w granicach normy
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Może to będzie jedno z zadań w trakcie przyszłych konkursów...na leśniczych
Pomysł na szkolenie ciekawy, można swoje i czyjeś błędy porównać, przemyśleć...
A co do różnic w intensywności - to samo twierdzą taksatorzy jeżdżący po wielu N-ctwach - co kraj to obyczaj.
A tak na marginesie - mam drzewostan do TP o zasobności 340 m3/na 1 ha - ciekawe co powiedzą w DT na zaplanowaną intensywność 70 m3/ha....
Ps. Jakie zarządzenia/instrukcje obowiązujące w LP określają obecnie zasady prowadzenia trzebieży ( nie licząc "Zasad hodowli"). Jest coś jeszcze obowiązującego, gdzie jest np. sugestia co do intensywności
Do czego można się odnieść w przypadku sporu jak wyżej opisany konkurs
Pomysł na szkolenie ciekawy, można swoje i czyjeś błędy porównać, przemyśleć...
A co do różnic w intensywności - to samo twierdzą taksatorzy jeżdżący po wielu N-ctwach - co kraj to obyczaj.
A tak na marginesie - mam drzewostan do TP o zasobności 340 m3/na 1 ha - ciekawe co powiedzą w DT na zaplanowaną intensywność 70 m3/ha....
Ps. Jakie zarządzenia/instrukcje obowiązujące w LP określają obecnie zasady prowadzenia trzebieży ( nie licząc "Zasad hodowli"). Jest coś jeszcze obowiązującego, gdzie jest np. sugestia co do intensywności
Do czego można się odnieść w przypadku sporu jak wyżej opisany konkurs
Panowie liczy się cel hodowlany, który jest nadrzędny, jeżeli d-stan ma tak dużą zasobność to i masa pobrana z hektara jest uzasadniona. Ja miałem taki drzewostan So-Db w TWP (68m3/ha). UL oszacowało masę na 59m3/ ha a drzewostan stoi i zabieg jest wykonany prawidłowo. Zasobność określona w operacie nie jest do końca dobrą wskazówką, trzebaby było wybrać 1 ha powierzchni reprezentacyjnej pomierzyć wszystkie drzewa obliczyć masę i wyznaczyć zabieg trzebieży na tym fragmencie pomierzyć drewno wycięte i zapewniam, że żaden z leśniczych nie zrobi trzebieży silniejszej niż 25-30% zapasu. Polecam Hodowlę Lasy Ilmurzyńskiego i zasady okreslania intensywności trzebieży wyrażone procentami realnego zapasy i przyrostu drzewostanu na pniu.
Nie ma co podniecać się takim czy innym wyznaczaniem. Niedługo nastąpi takie rewolucyjne podejście do tego tematu że nie będzie się ono mieściło w kanonach obecnego myślenia. Tą rewolucją będą harwestery w Tb i CP. Czy nam się to podoba czy nie, to rynek pracy wymusza na nas inne spojrzenie na mechanizację tych zabiegów.
Trwajmy przy swoich przekonaniach!
I oczywiście harwester wytnie to co trzeba bez wyznaczania!rutas pisze:Nie ma co podniecać się takim czy innym wyznaczaniem. Niedługo nastąpi takie rewolucyjne podejście do tego tematu że nie będzie się ono mieściło w kanonach obecnego myślenia. Tą rewolucją będą harwestery w Tb i CP. Czy nam się to podoba czy nie, to rynek pracy wymusza na nas inne spojrzenie na mechanizację tych zabiegów.