Kolejna tragedia w lesie

Szkolenia, wypadki, choroby, pierwsza pomoc, ocena ryzyka...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Kolejna tragedia w lesie

Post autor: 11 »

"Dziś w południe w lesie koło Barwic zginął 23-letni mieszkaniec Starego Chwalimia. Do tragedii doszło podczas wycinki drzew na opał.

Przygniecionemu przez upadające drzewo z pomocą pospieszył brat. Udało mu się uwolnić rannego, przetransportować do domu i wezwać pogotowie. Niestety, lekarzowi nie udało się uratować ciężko okaleczonego mężczyzny."
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... I/71206030
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Jarek pisze:podczas wycinki drzew na opał.
Przygniecionemu przez upadające drzewo
Co oni tam wyrabiali? Suszkę ścinał? Pewnie bez kasku, bez nadzoru, tępym łańcuchem i obuchem spadającym z trzonka - wolna amerykanka w polskim wydaniu :evil: :cry:
Awatar użytkownika
das0
leśniczy
leśniczy
Posty: 867
Rejestracja: niedziela 29 kwie 2007, 22:50
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: das0 »

:(
Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.
[Oscar Widle]
aniabe
początkujący
początkujący
Posty: 104
Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 13:53
Lokalizacja: AR Krakow

Post autor: aniabe »

borodziej pisze:Co oni tam wyrabiali? Suszkę ścinał? Pewnie bez kasku, bez nadzoru, tępym łańcuchem i obuchem spadającym z trzonka - wolna amerykanka w polskim wydaniu
Łatwo się mówi... Ludzie czasem nie mają czym palić w piecu, a kask, łańcuch itd. złotówki nie kosztują... Poza tym Borodzieju, nieszczęścia zdarzają się nawet profesjonalistom.
Dziewiczość lasu świadczy o impotencji wiatru... ;)
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

aniabe pisze:Łatwo się mówi... Ludzie czasem nie mają czym palić w piecu, a kask, łańcuch itd. złotówki nie kosztują... Poza tym Borodzieju, nieszczęścia zdarzają się nawet profesjonalistom.
Zgadza się. Ale sama przyznaj - większości wypadków (i tych w lesie, i tych na drogach i z "dziećmi w roli głównej") można uniknąć. Wystarczy trochę więcej wyobraźni.
Byłem przy kilku wypadkach, jednemu kiedyś sam uległem. I za każdym razem był to czyjś brak wyobraźni.
Piszesz "nie mają czym palić w piecu" - zgoda. Ale to nie jest przyzwoleniem i usprawiedliwieniem do zachowań narażających zdrowie i życie ludzkie. I co? Zginął. Być może kogoś osierocił, może był jedynym żywicielem. Nie znamy szczegółów - być może był pod wpływem alkoholu. Wszystko to gdybanie. Z pewnością specjalna komisja ustali okoliczności i przyczyny. Lecz dolary przeciw orzechom stawiam, że na 90% była to lekkomyślność, a może nawet bezmyślność. I na to zgody nie ma. Pracowałem piłą, widziałem jaka jest jej moc (łącznie z "latającym łańcuchem", bezmyślnie założónym na drugą stronę). Widziałem siłę padających drzew, nawet tych mniejszych, o pierśnicy 10-20 cm. Jednym takim drzewem bezmyślny kolega z TL prawie mnie "zawózkował" na całe życie. Dlatego bezmyślności mówię - nie.
Czekamy na więcej szczegółów - ku przestrodze chociażby 8)
aniabe
początkujący
początkujący
Posty: 104
Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 13:53
Lokalizacja: AR Krakow

Post autor: aniabe »

Masz rację! Jak to często bywa ze słowem pisanym, źle cię zrozumiałam i zbyt szybko oceniłam,jakoś tak to napisałeś... :oops: ... Teraz wiem, co kryło się na prawdę pod Twoimi słowami. Pozdrawiam :!:
Dziewiczość lasu świadczy o impotencji wiatru... ;)
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

aniabe pisze:Jak to często bywa ze słowem pisanym, źle cię zrozumiałam i zbyt szybko oceniłam,jakoś tak to napisałeś... ... Teraz wiem, co kryło się na prawdę pod Twoimi słowami. Pozdrawiam
Zgadza się, tak to bywa przy zastosowaniu pewnych skrótów myślowych - ile można treści ująć w jednym zdaniu? ;)
Równiez pozdrawiam. I to bardzo, bardzo serdecznie! :D
aniabe
początkujący
początkujący
Posty: 104
Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 13:53
Lokalizacja: AR Krakow

Post autor: aniabe »

Oby jak naj mniej takich przykrych informacji na forum i w życiu...
Dziewiczość lasu świadczy o impotencji wiatru... ;)
iwona...
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: sobota 08 gru 2007, 22:11
Lokalizacja: okolice Koszalina

Post autor: iwona... »

znałam jego...miał 2-tyg. dziecko...
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Wielkie współczucia dla rodziny.

Pytanie nasuwa się jedno, czy można było uniknąć tej tragedii.

Czy to był samowyrób? Jeśli tak, to raczej nie pracuje się piłą spalinową, chyba, że ktoś sam jest pilarzem. Kask w przypadku samowyrobu też nie jest wymagany, sama nie zakładam. Jeśli było to tylko uprzątnięcie drewna po pilarzach, to skąd spadające drzewo? Mało informacji, a przydałyby się, choćby po to, żeby przestrzec innych... :(
aniabe
początkujący
początkujący
Posty: 104
Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 13:53
Lokalizacja: AR Krakow

Post autor: aniabe »

iwona... pisze:znałam jego...miał 2-tyg. dziecko...
to straszne...
Dziewiczość lasu świadczy o impotencji wiatru... ;)
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Dla rodziny - koszmar :(
Jakie kruche jest to ludzkie życie :cry:
Awatar użytkownika
Ferguson
leśniczy
leśniczy
Posty: 883
Rejestracja: sobota 12 maja 2007, 20:12
Lokalizacja: jestem z miasta

Post autor: Ferguson »

Coraz więcej słyszę o śmiertelnych wypadkach poczas pozyskania drewna kosztem nabywcy. Więcej wypadków, czy informacje lepiej spływają?
Co zrobić jak przychodzi dziadek 7o lat i chce działkę?
Zrobi sobie krzywdę, a szef mi powie: dziadek 70 lat, a pan mu wystawił pozwolenie?
I będzie miał szef rację, bo to na samą myśl pachnie kłopotami.
A dziadek jak to dziadek, z emeryturzyny na opał po tej cenie nie wystarczy. :(
Asia21
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 05 lut 2008, 12:08
Lokalizacja: okolice koszalina

Post autor: Asia21 »

Ludzie zanim zaczniecie kogos oceniac postawcie sie w sytuacji rodziny, ktora to czyta... Chlopak mial 23 lata, 2 tygodniowego synka, cale zycie bylo przed nim... Chlopak nie stracil zycia przez wlasna glupote.... To byl poprostu nieszczesliwy wypadek... Rowniez go znalam, tak jak iwona
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Przepraszam droga Iwono, przeczytaj uważnie wszystkie posty. Nikt tu nikogo nie ocenia, każdy współczuje i zadaje sobie (i innym) pytanie jak można było uniknąć tragedii. Myślę, że jeśli rodzina to czyta, to widzi, że raczej współczujemy i chcemy uchronić innych, a nie oskarżamy, czy oceniamy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Żadne współczucie nie zmieni faktu, że zezwalanie na ścinkę w ramach samowyrobu to proszenie sie kłopotów. Po co zwiększać i tak występujące ryzyko? U mnie wpuszczamy samowyrobników tylko na powierzchnie, na których pracują/pracowali ludzie z ZUL. Od CW do Rb - wszędzie tam, chcącemu wyrobić coś do pieca, opłaca się wejść i posprzątać. I (odpukać w niemalowane!) jeszcze nikt sobie nic na głowę nie zwalił.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Kasia pisze:Przepraszam droga Iwono, przeczytaj uważnie wszystkie posty. Nikt tu nikogo nie ocenia, każdy współczuje i zadaje sobie (i innym) pytanie jak można było uniknąć tragedii. Myślę, że jeśli rodzina to czyta, to widzi, że raczej współczujemy i chcemy uchronić innych, a nie oskarżamy, czy oceniamy.
Pięknie to Kasia ujęłaś :* Aż takimi potworami to nie jesteśmy :|
ODPOWIEDZ