przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Moderator: Moderatorzy
przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Witam,
dostałem od rodziców las sosnowy, ma On 11 lat. Ojciec mówi że trzeba zrobić przecinkę. Drzewa są posadzone co 50cm. Wysokość około 6-8m myślę. Dzwoniłem już do leśniczego, i On mówi, że to jest młody las, i należy wykonać "czyszczenie wczesne"? czy jakoś tak. Mówił, że należy wyciąć te egzemplarze które są obumarte, zgniły, albo słabsze od pozostałych.
Moje pytanie brzmi, a właściwie mam kilka pytań:
1. Ojciec mówił, że wypadało by wyciąć co drugie drzewko co by te pozostałe lepiej rosły. Leśniczy mówił że raczej nie ma takiej potrzeby, że normalnie sadzi się co 50cm i jest OK. Co o tym sądzicie?
2. Czy gałązki, te nisko, mogę obcinać siekierką? Tak żeby można było normalnie chodzić po lesie. Jeśli nie siekierką to co polecacie w miarę taniego do obcinania gałęzi?
3. Czy jeśli nie dałbym rady zrobić tej przecinki tej zimy, to czy coś się stanie jeśli zrobię ją na jesień 2024?
Jakieś wskazówki, porady przy tym czyszczeniu? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam,
Robert.
dostałem od rodziców las sosnowy, ma On 11 lat. Ojciec mówi że trzeba zrobić przecinkę. Drzewa są posadzone co 50cm. Wysokość około 6-8m myślę. Dzwoniłem już do leśniczego, i On mówi, że to jest młody las, i należy wykonać "czyszczenie wczesne"? czy jakoś tak. Mówił, że należy wyciąć te egzemplarze które są obumarte, zgniły, albo słabsze od pozostałych.
Moje pytanie brzmi, a właściwie mam kilka pytań:
1. Ojciec mówił, że wypadało by wyciąć co drugie drzewko co by te pozostałe lepiej rosły. Leśniczy mówił że raczej nie ma takiej potrzeby, że normalnie sadzi się co 50cm i jest OK. Co o tym sądzicie?
2. Czy gałązki, te nisko, mogę obcinać siekierką? Tak żeby można było normalnie chodzić po lesie. Jeśli nie siekierką to co polecacie w miarę taniego do obcinania gałęzi?
3. Czy jeśli nie dałbym rady zrobić tej przecinki tej zimy, to czy coś się stanie jeśli zrobię ją na jesień 2024?
Jakieś wskazówki, porady przy tym czyszczeniu? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam,
Robert.
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
1. Sosna 11 lat i wysokość 6 - 8 metrów - wygląda na młodnik. Jak gęsto tam jest? Masz może jakieś zdjęcia?
2. Kiedyś sadziło się w więźbie 1,4 x 0,7 m. Dziś sadzimy na ogół 1,4 - 1,5 x 1,0 m.
3. Gałęzie będą zamierać od dołu same. Nie ma potrzeby podkrzesywać drzew.
4. Zimą nie rób czyszczeń. Jak przerzedzisz młodnik to będzie on narażony na okiść (mokry śnieg). Takie zabiegi powinno się robić wiosną (ja preferuję maj). Wtedy już mokry śnieg niestraszny, a do następnej zimy drzewka się wzmocnią.
2. Kiedyś sadziło się w więźbie 1,4 x 0,7 m. Dziś sadzimy na ogół 1,4 - 1,5 x 1,0 m.
3. Gałęzie będą zamierać od dołu same. Nie ma potrzeby podkrzesywać drzew.
4. Zimą nie rób czyszczeń. Jak przerzedzisz młodnik to będzie on narażony na okiść (mokry śnieg). Takie zabiegi powinno się robić wiosną (ja preferuję maj). Wtedy już mokry śnieg niestraszny, a do następnej zimy drzewka się wzmocnią.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Kurde, no to ciekawe. Jakby, nie znam się na tym i nie śmiem Ci zaprzeczać, ale z tego co wyczytałem w internecie, co mówił mój tata, itd, to że własnie najlepiej przycinać w okresie późnej jesieni/zimy, ze względu na to że jest mniej patogenów które mogą zaatakować drzewo po obcinaniu gałęzi.j24 pisze: ↑wtorek 12 gru 2023, 21:18 1. Sosna 11 lat i wysokość 6 - 8 metrów - wygląda na młodnik. Jak gęsto tam jest? Masz może jakieś zdjęcia?
2. Kiedyś sadziło się w więźbie 1,4 x 0,7 m. Dziś sadzimy na ogół 1,4 - 1,5 x 1,0 m.
3. Gałęzie będą zamierać od dołu same. Nie ma potrzeby podkrzesywać drzew.
4. Zimą nie rób czyszczeń. Jak przerzedzisz młodnik to będzie on narażony na okiść (mokry śnieg). Takie zabiegi powinno się robić wiosną (ja preferuję maj). Wtedy już mokry śnieg niestraszny, a do następnej zimy drzewka się wzmocnią.
Fotkę postaram się wrzucić jak mój brat da radę zrobić zdjęcie.
A więc, jeśli już wyszło by na to, że musze poprzycinać gałęzie na dole - to czym to robić najlepiej? czy sekator będzie OK? słyszałem że siekierką to nie bardzo bo pokaleczę pień drzewa...
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
1. Sekator, ewentualnie ostra piła ręczna.
2. Poczytaj o szkodach od okiści.
3. Jaka jest powierzchnia tego lasu?
2. Poczytaj o szkodach od okiści.
3. Jaka jest powierzchnia tego lasu?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Co do terminu są wg HL dwie od lutego do maja oraz wrzesień, październik.
Co do podkrzesania aby wchodzić w tak gęsty las można podkrzesać gałęzie ja to czyściłem za pomocą siekierki co 2 rząd .
Co do czynności jakie musisz wykonać to usuwaj w pierwszej kolejności drzewka chore, uszkodzone, podwójne ogólnie odbiegające od większości oraz tak jak mówi twój ojciec co którąś normalną ale nie co drugą . Tak prosto bo nie znam siedliska to w sosnie zostaw conajmiej 5-6 szt na 10x10 m w liściastym 3-4 .
Co do podkrzesania aby wchodzić w tak gęsty las można podkrzesać gałęzie ja to czyściłem za pomocą siekierki co 2 rząd .
Co do czynności jakie musisz wykonać to usuwaj w pierwszej kolejności drzewka chore, uszkodzone, podwójne ogólnie odbiegające od większości oraz tak jak mówi twój ojciec co którąś normalną ale nie co drugą . Tak prosto bo nie znam siedliska to w sosnie zostaw conajmiej 5-6 szt na 10x10 m w liściastym 3-4 .
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
2. Poczytałem. Ale Twoja odpowiedź to na które moje pytanie? tzn, chodziło o to, że jak nie zrobię przecinki to od śniegu może się poprzewracać sporo drzew na raz?
3. 0.4ha. Szerokość rządka to chyba ok 1m. Bedę prawdopodobnie w sobotę w tym lesie, to porobię zdjęcia i pomierzę co i jak. Tylko jak już tam będę to chciałbym już podziałać, tylko nie wiem czy mogę, i co robić, i czy nie lepiej to zrobić w lutym? albo tak jak pisałeś w maju?
P.S. chyba już widzę odpowiedź na moje pytanie nr 2. odnośnie tej okiści...
P.S2: jak ocenić czy to "młodnik"?
Z góry przepraszam za moje laickie pytania, ale no... gdzie jak nie tu się tego dowiem?
pozdrawiam,
Robert
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Zabieg możesz zrobić ale sprawdź jaki masz zapis w UPUL co do zabiegu. Jeżeli masz tam przecinkę w formie CW lub CP to warto zawiadomić organ kontrolujący tj Starostwo lub nadleśnictwa które ma nadzór. Da to ci tyle że wykonanie zaliczy ci na poczet UPULu tzw.wykonanie wskazówki. W późniejszym okresie nikt nie będzie wysyłał ci pisma ponaglające wykonanie tej wskazówki. Jeżeli boisz się okiści wykonaj zabieg delikatnie i zrób to w dwóch cięciach .
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Nie wiem czemu wyjaśnienia z forum / pisane ogólnikowo siłą rzeczy, bo żaden opis nie zastąpi wizyty w terenie/ miałyby większą wartość niż rady miejscowego leśnika?
Przyjedzie, popatrzy i w 5 minut powie Ci co i jak wykonać.
Nawet pomijając to czy młodnik wymaga czyszczeń wczesnych czy późnych....
PS Z tego co opisałeś to Twój ojciec ma rację.
Przyjedzie, popatrzy i w 5 minut powie Ci co i jak wykonać.
Nawet pomijając to czy młodnik wymaga czyszczeń wczesnych czy późnych....
PS Z tego co opisałeś to Twój ojciec ma rację.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Hmmm wiesz, Ja dzwoniłem do Leśniczego, On sprawdzał ten las, tzn on-line po numerze działki, i mówił, że w tym lesie można wykonać czyszczenie wczesne i nie trzeba nic zgłaszać do UPUL, starostwa itd. Powiedział też że w sumie to nie muszę nic zgłaszać jak chcę nawet dla siebie na opał wyciąć jakieś drzewa. Mówił, że to w miarę młody las, i tam trzeba we własnej ocenie, wyciąć te osobniki które są słabsze, zgniłe, itp. Jak mu powiedziałem o tym że Ojciec mówi że co 2 drzewo trzeba wyciąć żeby przerzedzić, to mówił że raczej nie, że to 0,5m odległości jest OK.Kuna lesna pisze: ↑czwartek 14 gru 2023, 17:03 Zabieg możesz zrobić ale sprawdź jaki masz zapis w UPUL co do zabiegu. Jeżeli masz tam przecinkę w formie CW lub CP to warto zawiadomić organ kontrolujący tj Starostwo lub nadleśnictwa które ma nadzór. Da to ci tyle że wykonanie zaliczy ci na poczet UPULu tzw.wykonanie wskazówki. W późniejszym okresie nikt nie będzie wysyłał ci pisma ponaglające wykonanie tej wskazówki. Jeżeli boisz się okiści wykonaj zabieg delikatnie i zrób to w dwóch cięciach .
Sam nie wiem co o tym wszystkim sądzić...
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Kolejna sprawa z czyszeczniem/przecinką - to okres lęgowy ptaków - podobno najlepiej wykonywać przecinkę późną jesienią lub zimą z tego powodu. Drugim powodem czyszczenia/przecinki zimą jest zmniejszone ryzyko infekcji przez wszelakie patogeny...
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Sam widzisz. Spojrzał w UPUL i powiedział.maxxxior pisze: ↑czwartek 14 gru 2023, 18:57Hmmm wiesz, Ja dzwoniłem do Leśniczego, On sprawdzał ten las, tzn on-line po numerze działki, i mówił, że w tym lesie można wykonać czyszczenie wczesne i nie trzeba nic zgłaszać do UPUL, starostwa itd. Powiedział też że w sumie to nie muszę nic zgłaszać jak chcę nawet dla siebie na opał wyciąć jakieś drzewa. Mówił, że to w miarę młody las, i tam trzeba we własnej ocenie, wyciąć te osobniki które są słabsze, zgniłe, itp. Jak mu powiedziałem o tym że Ojciec mówi że co 2 drzewo trzeba wyciąć żeby przerzedzić, to mówił że raczej nie, że to 0,5m odległości jest OK.Kuna lesna pisze: ↑czwartek 14 gru 2023, 17:03 Zabieg możesz zrobić ale sprawdź jaki masz zapis w UPUL co do zabiegu. Jeżeli masz tam przecinkę w formie CW lub CP to warto zawiadomić organ kontrolujący tj Starostwo lub nadleśnictwa które ma nadzór. Da to ci tyle że wykonanie zaliczy ci na poczet UPULu tzw.wykonanie wskazówki. W późniejszym okresie nikt nie będzie wysyłał ci pisma ponaglające wykonanie tej wskazówki. Jeżeli boisz się okiści wykonaj zabieg delikatnie i zrób to w dwóch cięciach .
Sam nie wiem co o tym wszystkim sądzić...
A to co Ty opisujesz to ja bym czyszczeniami wczesnymi nie nazwał. Zresztą nie o nazwę zabiegu chodzi.
Nie kombinuj. Rób jak ojciec mówi, a nie będzie źle. A na pewno będzie źle jak to jeszcze w takim stanie przetrzymasz przez 2-3 lata.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Właścicielu lasu! Pamiętaj też żeby w okresie lęgowym nie wchodzić nawet na swoją leśną własność, bo się ciebie ptaki wystraszą i porzucą swoje małe ptaszynki... więc żadnego zbierania grzybków czy poziomek w lesie nie rób!!!
Oczywiście przesadzam.
Ty też nie przesadzaj. Prowadzisz gospodarkę na swoim własnym gruncie i wykonujesz zabiegi hodowlane wtedy gdy to jest potrzebne, w miarę możliwości jedynie unikając szczególnie drastycznych metod, żeby ptaków nie wystraszyć...
Inaczej żadna działalność rolna/leśna nie mogłaby być wykonywana i grunty zarosłyby chwastami (także inwazyjnymi), bo jakby "uciekła mi przepióreczka w proso, a ja za nią (dopiero zimą) nieboraczek boso"... to wtedy proso już do niczego nie jest zdatne...
https://www.encyklopedia.lasypolskie.pl ... wczesne-cw
https://www.encyklopedia.lasypolskie.pl ... tensywnosc
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Czyli co, wycinać co drugie drzewko? Teraz czy tak jak ktoś wyżej pisał, po zimie (ze względu na śnieg) ?tumanleśny pisze: ↑czwartek 14 gru 2023, 19:09Sam widzisz. Spojrzał w UPUL i powiedział.maxxxior pisze: ↑czwartek 14 gru 2023, 18:57Hmmm wiesz, Ja dzwoniłem do Leśniczego, On sprawdzał ten las, tzn on-line po numerze działki, i mówił, że w tym lesie można wykonać czyszczenie wczesne i nie trzeba nic zgłaszać do UPUL, starostwa itd. Powiedział też że w sumie to nie muszę nic zgłaszać jak chcę nawet dla siebie na opał wyciąć jakieś drzewa. Mówił, że to w miarę młody las, i tam trzeba we własnej ocenie, wyciąć te osobniki które są słabsze, zgniłe, itp. Jak mu powiedziałem o tym że Ojciec mówi że co 2 drzewo trzeba wyciąć żeby przerzedzić, to mówił że raczej nie, że to 0,5m odległości jest OK.Kuna lesna pisze: ↑czwartek 14 gru 2023, 17:03 Zabieg możesz zrobić ale sprawdź jaki masz zapis w UPUL co do zabiegu. Jeżeli masz tam przecinkę w formie CW lub CP to warto zawiadomić organ kontrolujący tj Starostwo lub nadleśnictwa które ma nadzór. Da to ci tyle że wykonanie zaliczy ci na poczet UPULu tzw.wykonanie wskazówki. W późniejszym okresie nikt nie będzie wysyłał ci pisma ponaglające wykonanie tej wskazówki. Jeżeli boisz się okiści wykonaj zabieg delikatnie i zrób to w dwóch cięciach .
Sam nie wiem co o tym wszystkim sądzić...
A to co Ty opisujesz to ja bym czyszczeniami wczesnymi nie nazwał. Zresztą nie o nazwę zabiegu chodzi.
Nie kombinuj. Rób jak ojciec mówi, a nie będzie źle. A na pewno będzie źle jak to jeszcze w takim stanie przetrzymasz przez 2-3 lata.
a, co z gałęziami na dole na tych co zostaną? obcinać czy czekać aż same umrą?
Spróbuję jutro zadzwonić do tego leśniczego, żeby przyjechał i spojrzał na to i powiedział dokładnie co i jak bo już się pogubiłem...
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
I to jest najsłuszniejsza decyzja według mnie.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
ale że co się stanie jak przetrzymam to przez 2-3 lata? tzn na pewno muszę to zrobić teraz, max na jesień 2024 - ale pytam z ciekawości...tumanleśny pisze: ↑czwartek 14 gru 2023, 19:09
Nie kombinuj. Rób jak ojciec mówi, a nie będzie źle. A na pewno będzie źle jak to jeszcze w takim stanie przetrzymasz przez 2-3 lata.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Pisałeś:"Drzewa są posadzone co 50cm. Wysokość około 6-8m "
Przy takim zagęszczeniu i wysokości młodnik jest niestabilny.
Drzewka masz cienkie a przetrzymanie ich dalej w takim przegęszczeniu doprowadzi do dalszego wzrostu na wysokość a na grubość prawie nic. Więc drzewka będą jeszcze smuklejsze. Większe opady mokrego śniegu mogą to wszystko położyć jak zboże.
Dlatego Musisz to przerzedzić. Najlepiej wiosną po zejściu śniegu aby pozostałe drzewka się wzmocniły.
Okres lęgowy: Już wyżej na ten temat pisali. Ja dodam tylko, że jeśli w czasie pracy coś znajdziesz to przecież kępkę możesz zostawić na jakiś czas.
I jeszcze raz napiszę: Teoria teorią, opisy opisami, a 5 minut z leśnikiem w terenie jest w tym przypadku nieocenione.
Przynajmniej według mnie.
Przy takim zagęszczeniu i wysokości młodnik jest niestabilny.
Drzewka masz cienkie a przetrzymanie ich dalej w takim przegęszczeniu doprowadzi do dalszego wzrostu na wysokość a na grubość prawie nic. Więc drzewka będą jeszcze smuklejsze. Większe opady mokrego śniegu mogą to wszystko położyć jak zboże.
Dlatego Musisz to przerzedzić. Najlepiej wiosną po zejściu śniegu aby pozostałe drzewka się wzmocniły.
Okres lęgowy: Już wyżej na ten temat pisali. Ja dodam tylko, że jeśli w czasie pracy coś znajdziesz to przecież kępkę możesz zostawić na jakiś czas.
I jeszcze raz napiszę: Teoria teorią, opisy opisami, a 5 minut z leśnikiem w terenie jest w tym przypadku nieocenione.
Przynajmniej według mnie.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Drzewom i ptakom te gałęzie nie przeszkadzają, a ty, ingerując nadmiernie w drzewa, kaleczysz je i pozbawisz ptaki możliwości odpoczynku na gałęziach...
Dlaczego się tak na te gałęzie uwziąłeś? Każda rana na drzewie to przecież możliwość infekcji... nawet zimą, bo zimy teraz łagodne...
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Nie znam się, więc pytam tutaj osób doświadczonych. Myślałem przyciąć gałęzie na dole, żeby można było normalnie poruszać się po tym lesie, bynajmniej podczas przecinki/przerzedzenia żeby móc wyciągnąć z lasu te wycięte osobniki przed las...Wiesław pisze: ↑czwartek 14 gru 2023, 21:01Drzewom i ptakom te gałęzie nie przeszkadzają, a ty, ingerując nadmiernie w drzewa, kaleczysz je i pozbawisz ptaki możliwości odpoczynku na gałęziach...
Dlaczego się tak na te gałęzie uwziąłeś? Każda rana na drzewie to przecież możliwość infekcji... nawet zimą, bo zimy teraz łagodne...
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Czyli cięcie gałęzi (w pewnym ograniczonym stopniu) wynika wyłącznie z koniecznej technologii, którą zastosujesz. Na przykład możesz wygolić gałęzie pomiędzy dwoma sąsiednimi rzędami, ale co 5 (na przykład) rząd i tą "ścieżką" wynosić potem wycięte drzewka... Wobec tego zrób, co jest konieczne.
I nic ponadto, czyli nie gol wszystkich pni drzew dookoła, jak się to czasem widuje... Im więcej gałęzi pozostanie, tym mniej drastyczna będzie zmiana warunków świetlnych w dnie lasu, co może mieć znaczenie nawet jako przeciwdziałanie niekorzystnym skutkom suszy, którą mamy w glebie od lat.
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1844
- Rejestracja: wtorek 03 sie 2021, 19:40
Re: przecinka lasu prywatnego po 10 latach
Młodnik powinien być przerzedzony do końca kwietnia przyszłego roku. W kwietniu, maju zaczyna się wegetacja młode pędy zaczynają rosnąć i łatwo je uszkodzić,wyłamać podczas wycinania innych. Każde uderzenie w grubsze gałęzie, strzałkę drzewka powodować będzie obumieranie miazgi i powstanie zabitek.
Tak, że możesz robić przecinkę do kwietnia do czasu pękania pączków, jak nie zdążysz, to pracę kontynuuj od sierpnia jak młode pędy zdrewnieją.
Forumowicze pisali jakie drzewa usuwać, dodałbym jeszcze rozpieracze, są to drzewka o najgrubszych gałęziach i strzałach, gałęzie mają rozłożyste,grube rozkładające się na sąsiednich drzewkach, proponuję je wyciąć lub podkrzesać sekatorem czy piłką zostawiając trzy górne okółki. Trzeba koniecznie przerzedzić naturalne przegęszczenia w których można usunąć co drugie wybierając najsłabsze, a jeżeli się zdarzy, że obok siebie są drzewka ładne o podobnych parametrach zostawiaj obydwa.
Nie bardzo widzę sens podkrzesywania siekierą, praca wydaje mi się zbędna. Jak chcesz podkrzesz najładniejsze od ziemi dopierwszego okółka obumierającego. Podkrzesz wszystkie gałązki równo z pobocznicą strzałki, w latach następnych podkrzesanie kontynuuj aby otrzymać w przyszłości bezsęczne odziomki które mogą dać okleinę, sklejkę czy bardzo wysokiej jakości tartaczkę.
Tak, że możesz robić przecinkę do kwietnia do czasu pękania pączków, jak nie zdążysz, to pracę kontynuuj od sierpnia jak młode pędy zdrewnieją.
Forumowicze pisali jakie drzewa usuwać, dodałbym jeszcze rozpieracze, są to drzewka o najgrubszych gałęziach i strzałach, gałęzie mają rozłożyste,grube rozkładające się na sąsiednich drzewkach, proponuję je wyciąć lub podkrzesać sekatorem czy piłką zostawiając trzy górne okółki. Trzeba koniecznie przerzedzić naturalne przegęszczenia w których można usunąć co drugie wybierając najsłabsze, a jeżeli się zdarzy, że obok siebie są drzewka ładne o podobnych parametrach zostawiaj obydwa.
Nie bardzo widzę sens podkrzesywania siekierą, praca wydaje mi się zbędna. Jak chcesz podkrzesz najładniejsze od ziemi dopierwszego okółka obumierającego. Podkrzesz wszystkie gałązki równo z pobocznicą strzałki, w latach następnych podkrzesanie kontynuuj aby otrzymać w przyszłości bezsęczne odziomki które mogą dać okleinę, sklejkę czy bardzo wysokiej jakości tartaczkę.