Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Moderator: Moderatorzy
Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
link
A jak ta sprawa prezentuje się z "drugiej strony"?
A jak ta sprawa prezentuje się z "drugiej strony"?
-
- początkujący
- Posty: 85
- Rejestracja: piątek 01 paź 2021, 19:34
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
A gdzie to było.
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Przeca wszystko jest w tekście ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3784
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Może by dać im w zamian skrzynkę dobrego z lasu?
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Też chętnie poznał bym przyczyny tego, że PGL LP nie chciały w ogóle rozmawiać o zamianie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Tak się poprawia wizerunek.
Nie, bo nie.
Nie jest to jedyny przypadek, że LP w ogóle o zamianie kilku arów nie chcą słuchać choć bardziej spektakularne przeprowadzają bez oporów.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Moim zdaniem można mówić o zasiedzeniu gruntu w dobrej wierze przez posiadaczy "bacówki". A od 1995 roku z naddatkiem minęło wymagane 20 lat...
Dlaczego tej kwestii nie rozważano i nie uruchomiono odpowiedniej procedury?
Pretensję mam tu głównie do państwa Dźwierzyńskich.
Dlaczego tej kwestii nie rozważano i nie uruchomiono odpowiedniej procedury?
Pretensję mam tu głównie do państwa Dźwierzyńskich.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Kiedyś gdzieś czytałem, że od Państwa nie da się zasiedzieć......Wiesław pisze: ↑piątek 01 wrz 2023, 15:35 Moim zdaniem można mówić o zasiedzeniu gruntu w dobrej wierze przez posiadaczy "bacówki". A od 1995 roku z naddatkiem minęło wymagane 20 lat...
Dlaczego tej kwestii nie rozważano i nie uruchomiono odpowiedniej procedury?
Pretensję mam tu głównie do państwa Dźwierzyńskich.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Dawno temu, gdy byłem leśniczym, mój robotnik leśny przez zasiedzenie w dobrej wierze został właścicielem kawałka ziemi, oficjalnie będącej w zarządzie nadleśnictwa.
Na tej ziemi robotnik ów zaraz po wojnie zbudował dom (na polecenie jakiegoś sowieckiego komisarza) i ponad 20 lat w nim mieszkał... Ten przypadek wskazuje, że "od Państwa" da się zasiedzieć...
Na tej ziemi robotnik ów zaraz po wojnie zbudował dom (na polecenie jakiegoś sowieckiego komisarza) i ponad 20 lat w nim mieszkał... Ten przypadek wskazuje, że "od Państwa" da się zasiedzieć...
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
To było kiedyś. Obecnie jest tak:tumanleśny pisze: ↑piątek 01 wrz 2023, 17:44Kiedyś gdzieś czytałem, że od Państwa nie da się zasiedzieć......
Od 1 października 1990 r. polskie prawo dopuszcza możliwość zasiedzenia nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa. Oznacza to, że zasiedzenie nieruchomości państwowych podlega ogólnym regułom nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia. Do okresu posiadania takiej nieruchomości posiadacz samoistny może doliczyć sobie okres posiadania przed 1 października 1990 r., jednak nie więcej niż 10 lat (w przypadku dobrej wiary posiadacza) lub 15 lat (w przypadku złej wiary posiadacza). Z dniem 1 października 2005 r. upłynął pierwszy termin potrzebny do zasiedzenia nieruchomości Skarbu Państwa lub gminy przez posiadacza samoistnego w złej wierze. Jeśli ktoś posiadał taką nieruchomość przez 30 ostatnich lat - z mocy prawa staje się jego właścicielem.
Źródło: https://www.tygodnik-rolniczy.pl/pienia ... ch-2373254
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Re: Przez błąd urzędników stracili pensjonat. A leśnicy go rozebrali
Dobrze gada, dać chłopu wódki
Bez problemu da się zasiedzieć takie grunty. Nie tylko takie zresztą.
Właściciele popełnili ogromny błąd nie wnosząc sprawy do sądu. Mieliby podwójny zysk - zasiedzianą działkę i działkę swoją. Teraz mają tylko swoją, ale za to nie mają gdzie mieszkać. Pewnie myśleli, że można się dogadać i zwyczajnie zamienić, a tu taka sytuacja. Szkoda, bo zysk z tego żaden, a smród poszedł znowu w naszym kierunku. Inna rzecz, że bardzo mi też śmierdzi pośpiech w temacie zburzenia domu. Co nadleśnego tak piliło
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin