Czym do lasu?
Moderator: Moderatorzy
Re: Czym do lasu?
Forester z gazem
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 628
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42
Re: Czym do lasu?
Taaaa.... A jaki trzeba mieć teren, by zmoty potrzebować Żeby ekonomicznie było i auto radziło sobie, to wystarczy Sportage/Grand Vitara 2,0 z LPG na dobrych oponach. 11-13 l LPG starczy, po asfalcie też pojedzie się dalej.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5478
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: Czym do lasu?
Koszty, i przyjemność z jazdy wątpliwe. Nie ma u nas terenowców który by jeździł jednym autem, choć teren lekki. Tego nie da się pogodzić. 100km dojazdu i ciężki teren. Mały litraż na codzienne dojazd i niekoniecznie zarejestrowany więc tańszy pojazd do lasu. Chyba że ktoś lubi wynoranym Foresterem z pogniecinymi zderzakami czy zbitą lampą zadawać szyku na mieście.
Re: Czym do lasu?
Cóż, teren też nie jest nie wiadomo jak ciężki. Część dróg jest w stanie dobrym, a część właśnie w znacznie gorszym, szczególnie gdy pogoda nie dopisuje.
Re: Czym do lasu?
... a może czasem lepiej się przejść nawet kilometr niż wjeżdżać na każdy zrąb, uprawę czy trzebież?... teraz mnie zlinczują, że czasu nie ma, że plany, że wywóz itd.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
-
- początkujący
- Posty: 208
- Rejestracja: niedziela 23 kwie 2017, 14:32
Re: Czym do lasu?
Kupiłem okazyjnie wyspawane sportage 1 w lpg..na razie się kula.
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 628
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42
Re: Czym do lasu?
No cóż, zaprzeczę bazując na wieloletnim doświadczeniu (własnym)
A u nas sąBlues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 Nie ma u nas terenowców który by jeździł jednym autem,
Hmmm.... To lekki czy ciężki? Bo zgłupiałem.....Blues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 który by jeździł jednym autem, choć teren lekki. Tego nie da się pogodzić. 100km dojazdu i ciężki teren.
I trzecie auto na wyjazdy rodzinne Kilka kompletów opon więcej, opłat OC i przeglądów, o reszcie kosztów nie wspomnęBlues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 Mały litraż na codzienne dojazd i niekoniecznie zarejestrowany więc tańszy pojazd do lasu.
Są i tacyBlues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 Chyba że ktoś lubi wynoranym Foresterem z pogniecinymi zderzakami czy zbitą lampą zadawać szyku na mieście.
Droczę się, ale każdy ma swój punkt widzenia. Obecnie utrzymanie 2-3 pojazdów, parkowanie ich (np pod blokiem) nie zawsze jest korzystne. Mam też świadomość, że często kupuję się zmotę w celu wykorzystania jej możliwości 1-2 razy w roku. Mamy u nas leśniczego, który Corsą wjeżdża tam, gdzie inni z napędem 4x4 potrafią się wahać Baaa, nawet wyjeżdża Nierejestrowane auto jest da mnie nie do przyjęcia, nie dość, że mamy rozrzucone kompleksy leśne i 50 %dróg obcej własności, to tak po prostu wolę nie kusić losu.
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 628
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42
Re: Czym do lasu?
Taaaa, zapraszam do naszych leśnictw, rekordowe ma ponad 300 km2 powierzchni i kilkanaście kompleksów leśnych (rozpiętość blisko 30 km).
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5478
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: Czym do lasu?
to poczytaj kto i do czego szuka autamalkontent2 pisze: ↑piątek 07 paź 2022, 05:49
Hmmm.... To lekki czy ciężki? Bo zgłupiałem.....Blues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 który by jeździł jednym autem, choć teren lekki. Tego nie da się pogodzić. 100km dojazdu i ciężki teren.
już dawno doszedłem do tego że 2 auta, to jednak mniejsze koszty i wytrzymują zdecydowanie dłuzej. przynajmniej jedno z nich którego gruntowna naprawa, czy wymiana nie musi pochłaniać majątkumalkontent2 pisze: ↑piątek 07 paź 2022, 05:49 I trzecie auto na wyjazdy rodzinne Kilka kompletów opon więcej, opłat OC i przeglądów, o reszcie kosztów nie wspomnę
Re: Czym do lasu?
Dodam jeszcze, że jeśli żona też ma prawo jazdy, to dwa auta w warunkach leśniczego to wręcz konieczność.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- Śmietan
- dyrektor generalny
- Posty: 22661
- Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
- Lokalizacja: Floryda
Re: Czym do lasu?
To może po latach praktyki powiem, że do lasu najlepsze są (o ile teren pozwala)... Grzybowozy.
Re: Czym do lasu?
Wszelki duch... Syn marnotrawny się objawił!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5478
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: Czym do lasu?
Jak to mówią, tylko krowa nie zmienia poglądów. Mam pytanie - czy podtlenek LPG ma sens w lesie, na krótkich odcinkach max 10km w jedną stronę. Silnik dobrze znosi instalację, choć nie wiem jak to się sprawdza na krótkich odcinkach.
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33524
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Czym do lasu?
Im większy silnik tym opłacalność lepsza, pomimo że dłużej się rozgrzewa więc i dłuższe odcinki na benzynie. Mnie w jeepku gaz zimą włącza się czasem pod samą fabryką.
Ale co tam opłacalność. Dziś jest taka jutro inna a za trzy dni to już w ogóle nie wiadomo.
Montuj , nie teoretyzuj i nie licz kiedy inwestycja się zamortyzuje.
Ale co tam opłacalność. Dziś jest taka jutro inna a za trzy dni to już w ogóle nie wiadomo.
Montuj , nie teoretyzuj i nie licz kiedy inwestycja się zamortyzuje.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: Czym do lasu?
Odświeżam temat
Moje Subaru już daje znać żeby je puścić w nowe ręce jak najdalej od lasu, po przeszukaniu internetów wybór padł na Toyotę Rav4 III generacji, oczywiście 2.0 benzynka i wsparcie podtlenkiem LPG. Ma ktoś z was? Jak to się zachowuje na gazie. Czytałem, że 2.0 152KM różnie współpracuje z gazem(problemy z zaworami), lepszy ten 158 KM ale różnica w cenie, to ponad 10k.
Moje Subaru już daje znać żeby je puścić w nowe ręce jak najdalej od lasu, po przeszukaniu internetów wybór padł na Toyotę Rav4 III generacji, oczywiście 2.0 benzynka i wsparcie podtlenkiem LPG. Ma ktoś z was? Jak to się zachowuje na gazie. Czytałem, że 2.0 152KM różnie współpracuje z gazem(problemy z zaworami), lepszy ten 158 KM ale różnica w cenie, to ponad 10k.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
-
- początkujący
- Posty: 54
- Rejestracja: piątek 24 mar 2023, 20:34
Re: Czym do lasu?
Autko fajne jednak przy codziennej jeździe do lasu okazuje się, że toyoty mają dosyć delikatne zawieszenie, które raz w roku wymaga serwisu. Co prawda jest to już nowsze autko i dość komfortowo się nim jeździ. Coś za coś jak to się mówi.
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: Czym do lasu?
Dzięki, jednak zakupiłem Rav4 II generacji. Zobaczymy jak się będzie sprawować.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
-
- początkujący
- Posty: 54
- Rejestracja: piątek 24 mar 2023, 20:34
Re: Czym do lasu?
Miałem 2 lata ravkę 2 generacji, ogólnie nigdy mnie nie zawiodła, zawsze odpaliła i dojechała tam gdzie trzeba. Podnieść trochę na podkładkach i nawet w terenie dobrze sobie radziła