Witam!
Na forum jestem nowy, a do rejestracji zmusiła mnie stytuacja w jakiej sie znalazłem.
Mam działkę rolną najniższej klasy z jeziorem, jakieś 11 lat temu razem z ojcem posadziliśmy las, głównie modrzewiowy.Z braku czasu pojawiam się tam jakieś 2-3 razy w roku.W dniu dzisiejszym zadzwonił do mnie zaprzyjaźniony gospodarz i powiedział ,że wycięto 6 moich drzew. Najzwyczajniej w świecie, zarządca linii elektrycznej przebiegającej nad moją działką wyciął 6 pięknych drzew.Bez mojej zgody ani jakiegokolwiek pisma.Stąd moje pytanie czy mógł to zrobić, a jeśli nie to jak moge w tej sprawie interweniować?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Bezprawna wycinka drzew przez Energe
Moderator: Moderatorzy
Wycinka powinna być poprzedzona uzyskaniem zgody właściciela nieruchomości na wejście na działkę i dokonanie tych czynności. Jeśli właściciel się zgodzi, można rozpocząć wycinkę. Jeżeli nie – zakład energetyczny może powołać się na przepisy kodeksu cywilnego, dotyczące np. akcji prewencyjnej (art. 439), o ochronie posiadania (art. 336) lub o stanie wyższej konieczności (art. 424 k.c.).
http://www.gniazdkodomowe.pl/index.php? ... blem/tekst
http://www.gniazdkodomowe.pl/index.php? ... blem/tekst
Są tu dwie kwestie. Zasadności przeprowadzonego cięcia i stylu w jakim się to odbyło. Co do pierwszej kwestii to cięcie było jaknajbardziej zasadne. Co do drugiej - firma zachowała się conajmniej nieprofesjonalnie, jeżeli bez porozumienia z Tobą weszła na Twój grunt i wycięła Twoje drzewa. Co do tego możesz się z nimi spierać. Proponuję zacząć od osoby, która wydała takie polecenie swoim pracownikom a jak nie usłyszysz satysfakcjonujących Cię słów to do góry... Z tego co wiem to energetycy strasznie teraz się trzęsą przed jakimi kolwiek naruszeniami własności. Jeżeli chcesz iść na noże to odrazu wal ich do sądu, ale przedlem zrób sobie parę papierków (jakaś korespondencja itd...). Oczywiście zakładam, że drewno zostawili Ci na działce, bo jak nie to odrazu wal ich o kradzież. Nawet jak oni nie ukradli to oni są winni...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...